Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karolinna123

aborcja czy adopcja?

Polecane posty

Gość Karolinna123

Mam problem adopcja czy aborcja choć wolałabym szczerze mówiąc pozbyć się tego co jest we mnie, nienawidzę go, czuję niechęć do mojego ciała wiem ze nie mogę urodzić tego dziecka- z wielu przyczyn.Zastanawiam sie też nad oddaniem go do adopcji... Nie wiem sama z jednej strony nienawidzę tego co jest we mnie ale z drugiej strony gdybym go urodziła dałabym mu szansę na życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim skromnym zdaniem, jeśli się w ogóle wahasz, to znaczy, że powinnaś urodzić. Kobiety, które nie mają wyrzutów sumienia po aborcji, to kobiety, które z reguły są pewne swojej decyzji, jak niczego innego w życiu. Ty nie jesteś pewna, więc możesz żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinna123
9-10 tydzień czyli 2 miesiące i około tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo.to jeśli zdecydujesz się na aborcję, to się spiesz. Wyjątkowo okrutne jest usuwanie ciąży, która jest późniejsza niż 3-4 miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem wyjatkowo okrutne jest usuwanie ciazy w kazdym stadium, ale to indywidualna sprawa kazdej z nas. przemysl swoja sytuacje, moze dasz rade? na pewno masz rodzine, ktora Ci pomoze, a jak juz urodzisz dziecko, to bedziesz zalowala, ze chcialas sie go pozbyc....Przemysl to tysiac razy, zanim podejmiesz ktorys z dwoch opisanych przez Ciebie krokow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinna123
brzydula-urodzic nie wiem ale wiem ze nie mogę wychować,ja już teraz czuję niechęć do tego czegoś, ale nie wiem chcę dać mu szansę bo wiem ze całe życie moje, jego zmieni ta decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinna123
Nie mam zbytnio rodziny-sama wychowałam się od 5 roku życia w domu dziecka, moja matka nie żyje a ojciec nieznany,nie mam rodzeństwa (a przynajmniej o tym nie wiem) w zadnych aktach nie ma informacji o rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja cie nie namawiam bo naprawde nie jest latwo wychowac dziecko Z tych dwoch wybralabym aborce.Wiem-okrutne.Wolalabym jednak nie nosic tego dziecka pod sercem bo nie wiem czy pozniej starczyloby mi sil,zeby je oddac.Poza tym znajomi gratulowaliby ciazy:(.Pytali pozniej jak dziecko,co z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinna123
ojciec dziecka to skończony cham i idiota, po 3 latach bycia razem i 5 znajomości gdy dowiedział sie o ciązy po prostu z dnia na dizeń mnie zostawił,uznał ze to mój problem nie jego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to faktycznie kiepsko. w tej sytuacji, jak kolezanka powyzej, chyba tez zdecydowalabym sie na aborcje, bo nie mialabym sumienia oddac pozniej tej malej kruszynki , a jak poczulabys ruchy dziecka to juz w ogole sumienie nie daloby Ci spokoju. Ale oczywiscie rozwaz i jedno i drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinna123
a ja myślałam ze go znam ze mogę na niego liczyć ze to człowiek dobry i odpowiedzialny. A wiecie co jest najgorsze,to ze mówił mi ze kiedy weżmiemy ślub to chce miec conajmniej 2 dzieci.A teraz zostawił mnie, oszukal,przerasta mnie to wszystko jestem sama w ciazy nie mamm warunków do wychowania dziecka, prawie zadnych pieniedzy w miescie gdzie bezrobocie siega około 30%, zadnych perspektyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coz, niektorzy faceci tylko kryja sie pod maska rodzinnego i dobrego czlowieka, a tak naprawde sa egoistami...Pewnie po prostu nie dojrzal do tego, zeby zalozyc rodzine, moze jest wsciekly? Chociaz moj facet mimo swojego mlodego wieku od poczatku podnosil mnie na duchu, to ja mialam chwilami obawy, czy podolam, ale po to ma sie ta druga osobe, zeby byla oparciem...Jesli usuniesz ciaze, a on sie o tym dowie i bedzie chcial wrocic ( obstawiam na jakies 80%) to nie daj sie i potraktuj go jak smiecia- czyli jak kogos, kim jest! Pozdrawiam i trzymaj sie, zycze podjecia decyzji, ktorej nie bedziesz zalowala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE ZABIJAJ
To dziecko już jest i żyje.W 21 dniu pojawia się serduszko.Jeśli zabijesz to dziecko będziesz miała wrzuty sumienia do końca życia!Pozwól mu żyć,ono nie jest niczemu winne.Bóg dał dziecko,da i na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vaugha
jak mnie wkurwia takie gadanie ze bog dal dziecko to i da na dziecko!!!!! tja nigdy bym nie oddala dziecka bo nie wiadomo do jakiej rodziny trafi.moze sie wychowa w domu dziecka tak jak ty albo bedzie sie biedactwo blakalo od rodziny do rodziny bez swego kacika,bez mamy i tay.ja bym wolala usunac ciaze a jesli bym urodzila to bym nie oddala.jakos moze by sie wszystko ulozylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokerface
ABORCJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewela1777
Przykra ta sytuacja:( naprawde:( Choc czesto faceci tak reaguja a pozniej wracaja bo dla nich to szok musza uciec jezeli cie naprawde kochal to napewno wroci ci pomoc.... zaufaj mi chyba ze cie nie kochal:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfdshja
Karolina daj namiar gg lub e-mail. Pomogę Ci !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anoszka
nie zabijaj tego dziecka!to jest moja rada.wiekszosc kobiet pozniej bardzo cierpi psychicznie.ja robilam w 11 tc usg trojwymiarowe.na zdjeciach ewidentnie bylo widac juz malego czlowieka.obserwowalam na monitorze jak macha nozkami i fika koziolki.to juz byl czlowiek!radze tez obejrzyj film \"niemy krzyk\".rowniez daje wiele do myslenia. piszecie dziewczyny ze lepiej za wczasu usunac zanim pokocha sie dziecko i nie bedzie sumienia go oddac.a moze wlasnie o to chodzi?moze powinna sprobowac pokochac maluszka?kiedy rodzi sie dziecko czlowiekowi chce sie zyc.ma przede wszystkim dla kogo zyc.a jesli go nie pokocha to zawsze moze je oddac.moim zdaniem skoro dalas juz jemu zycie to go nie odbieraj.wiedzialas jakie sa skutki wspolzycia to wez teraz odpowiedzialnosc za swoje czyny.nie krzywdz czlowieka ktory nie jest niczemu winien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagdalenaX
Oddaj do adopcji ze wskzaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Takie" dzieci rozchodzą się jak wieże bułeczki i rodzice latami ustawiają się do Nich w kolejce.Problem z Adopcją dziecka w PL jest tylko wtedy, gdy matka nie chce zrzec się praw (wtedy dziecko tkwi w DD, zamiast w kochającej rodzinie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez tabletki
wez cytotec,kolezanka w 15tygodniu wywolala poronienie,dzis jest szczesliwa,ma problem z glowy. Jesli i tak nie masz mozliwosci zeby wychowywac to dziecko,to jest najbardziej humanitarny sposob,bo powoduje naturalne poronienie,jak urodzisz pewnie bedziesz miala wieksze dylematy+twoje cialo juz moze nigdy nie wygladac tak jak wczesniej,co jest istotne gdyz bedzie twoim atutem przy uklaaniu sobie zycia w przyszlosci (z posta wnioskuje,ze niewiele posiadasz,wiec cen to co masz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubisiefajnemisie
piszesz Karolino że nie masz rodziny, ale przecież to dzieciątko to twoja rodzina. spróbuj urodzić i wychować.Jestem pewna że kiedy zobaczysz tego malutkiego człowieczka, maleńkie nóżki i rączki, taką małą bezradną istotkę zależną całkowicie od ciebie to ją pokochasz. trzymam kciuki za ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×