Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KAMISIA25

Smutno mi....

Polecane posty

Ok, ale naprawdę nie widzisz innej możliwości niż: być wrogiem albo jeździć na wycieczki i wysłuchiwać jego p.ierdolenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cię olewa. Sama pisałaś, że tak jest. Wiem, że Ci się wydaje, że jak przestaniesz się godzić na te spotkania na jego zasadach to możesz go stracić. Ale kochana, Ty już go straciłaś, bo on nie chce być z Tobą. A w ten sposób na pewno go nie odzyskasz. Nie można się przyjaźnić z kimś, kogo się kocha bez wzajemności! To jest tylko cierpienie dla osoby niekochanej. Powiedz mu szczerze, że Ci na nim zależy, że poza tym go lubisz itd., nie chcesz mieć w nim wroga, chcesz z nim np czasem pogadać w szkole, nie chcesz żeby ludzie gadali, że się nie znosicie (bo to też na pewno dla Ciebie ważne?:) ), po prostu nie jesteś jeszcze gotowa na przyjaźnienie się z nim na zasadach, na jakich on to sobie wyobraża, bo Cię to za bardzo boli. I że jak Ci przejdzie, to się odezwiesz;] ja tak zrobiłam, kiedy miałam niecałe 16 lat zerwała ze mną dla innej moja wieelka miłość. Też chciał się \"przyjaźnić\", mieliśmy wspólnych znajomych itd, a dla mnie przyjaźń byłą niemożliwa, no sorry on mi złamał serce:D nie potrafiłabym:) napisałam mu właśnie co Ci radziłam wyżej, że może kiedyś itd. Uszanował to. Teraz jest dla mnie fajnym kolegą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh no widzisz ja taka nie jestem wziełam mu napisalam ze jest nie fer umawiajac sie ze mna a potem łażąc niby to tylko z koleżanką ;/ i napisała mu żeby się nawet do mnie nie odzywał i uszanowal to... potem pogadalam z przyjacielem ktory keidys mi sie podobał i w sumie dalej tak jest ale nie bedziemy nigdy razem;/ może i dobrze dobrze jest jak jest przytulamy sie chodzimy objęci ciągle rozmawiamy i jestem jedyna osoba ktora potrafi go przekonać dosłowinie do wszystkiego... a z ex cóż skończone dotarło to do mnie po tym co ostatnio zrobił i teraz staram sie o nim zapomnieć przy pomocy mojego best przyjaciela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosik ode mnie
KAMISIA25 >>> Przeczytałem tylko twój pierwszy post i też już najlepiej bym sobie od Ciebie odpoczą. Od twojego biadolenia o pierdołach to chyba nawet trociny w misiu by skisły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosik ode mnie
to "25" za twoim nickiem to znizka na okulary czy iloraz inteligencji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie to moja szcześliwa liczba a z resztą jeżeli masz coś do mnie to mów a nie cwaniakujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosik ode mnie
ok to mowie a raczej sie powtarzam. Gadasz jak powalona jakis malo interesujace bzdety i pewnie pekała mu głowa. Pewnie cały czas slyszal... no weź....no weź..... o jenyse...... misiu pysiu............ W może ty jestes z plemienia dzieci EMO ? To by wiele tlumaczylao....tak naprawde to chyba wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×