Kogo powiadomić o pogróżkach???

Sytuacja nie jest jakaś dramatyczna- są to drobne pogróżki i wyzwiska- nie przejmuję się tym za bardzo, ale chciałabym wiedzieć co wy byście zrobili na moim miejscu. Dziś za wycieraczką auta znalazłam liścić, z wyzwiskiem i pogróżką- efekt miał być taki, że jeśli nie przestanę parkować w danym miejscu to stracę samochód. Kartkę zachowałam na wypadek jeśli rzeczywiście coś się by miało wydarzyć z moim autem... Co byście zrobili w tej sytuacji? Policja? To chyba nie ma na tym etapie sensu. Obserwować auta nie będę ;)

Dodam tylko, że parking nie jest płatny- stoi na nim masa różnorakich samochodów, a parkuję zawsze z głową- czyli tak, by nie zastawiać np 2 miejsc.

ciężko powiedzieć- czekaj na rozwoj wypadkow. co najwyzej- zacznij sie rozgladac za nowym autem :D:D:D

Idz na policje- nie ma co czekac

Pewnie że Policja, a co, chcesz czekać aż Ci ktoś auto z bejsbola potraktuje?