Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewa23

Nic nie widac -

Polecane posty

Gość ja tez sie boje igiel
i mdleje przy pobieraniu krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa23
Ciesze sie ze nie jestem sama ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spis tematów
chciałam zajść w ciąże ...chyba mnie tymi badaniami i igłami skutecznie wyleczyłyście :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helphelphelp
ale warto to przeżyć przecież to tylko 9 miesiecy a dziecko do końca zycia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa23
;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helphelphelp
powiem Wam jeszcze tylko że po USG tak koło 11 tc to dacie sie podziurkowac jak sito jak zobaczycie tą kruszyne !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa23
Juz sie nie moge doczekac ;-) Mam nadzieje ze mi sie udalo. Postanowione-jutro z rana ide oddac krew wrrrrrr ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobito ty sie OPAMIETAJ
ewa nastaw sie ze ta oddana krew pomoze ci jak najszybciej zobaczyc dzidziusia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etammmmmmmm
ja tak się bałam że pierwszy raz w ciąży poszłam z mężem krew pobrać :P a tam taka dziewczynka 5 lat miała i nawet się nie skrzywiła jak jej pobierali hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobito ty sie OPAMIETAJ
bardziej cie bedzie bolalo, jak bedziesz szla z dzieckiem na szczepienia.Boze jak mi mojej wowczas zal!, takie male a cierpiec musi, a takie kilku miesieczne bedactwo to nic nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oxy
a ja też mdleję przy pobieraniu krwi, a właściwie po pobrniu - za każdym razem. Jedyne dwa razy w życiu, kiedy nie zemdlałam były właśnie przy badaniu Beta - chyba z emocji :) A teraz robienie badań (jestem w 6 miesiącu) to męka - no i męczę sie i kłóję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×