Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mała i śmieszna

Mój własny kawałek... patologii

Polecane posty

Gość mała i śmieszna

Ano, postarałam się o taki. Miał to być nasz prywatny kawałek raju a wyszła patologia. Prędzej bym się diabła spodziewała... Zapowiadało się nieźle... Partner, który zamieszkał ze mną, okazał się fajnym w codziennym pożyciu towarzyszem. Sprzątał, gotował, pracował, potem zaczęliśmy remont... Tak minęły cztery lata a ja byłam zakochana coraz bardziej. W międzyczasie zaręczyliśmy się i zaczęli snuć wspólna plany o ślubie i dziecku. Jednak w minionym roku zaczęły się choroby, duże wydatki, brak oszczędności i za chwilę długi. Wkrótce potem on miał wypadek i urlop bezpłatny, i zaraz jego firma zbankrutowała. I teraz od ponad miesiąca on jest bez pracy a już któryś z rzędu - bez pieniędzy. Mój pracodawca zalega mi z wynagrodzeniem i nie jest pewne jak długo jeszcze utrzyma się na rynku. Ten mój na dodatek, chyba się załamał bo wegetuje rytmem Ferdynanda Kiepskiego, nie robią nic, poza przejrzeniem ogłoszeń o pracy. A ja... odkryłam że jestem w ciąży. Ciąża najpierw była chciana ale teraz ją przeklinam. Nawet nie mogę się cieszyć, nie mogę też podzielić się radością z bliskimi, bo tylko się zmartwią. Innymi słowy jest konkubinat, brak pieniędzy i monity od wierzycieli, dziecko w drodze. Ja już nie mam siły. Pocieszcie mnie jakoś, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała i śmieszna nie zalamuj sie...trzeba myslec optymistycznie...ciesz sie ze jestes w ciazy...to jest najcudowniejszy okres w zyciu kobiety.... porozmawaij ze swoim przyszlym mezem...on wie ze jestes w ciąży??? cieszy sie??? porozmawaij z nim ze teraz trzeba sie wziac do robotki i zadbac o rodzinke:) nie powinien sobie siedziec i tylko przegladac oferty pracy...niech sbie zaplanuje caly dzien wolny....wydrukuje Cv i nie jedzie gdzie sie da i rozwozi...a noz moze ktos sie odezwie...po co teraz robiz sobie dlugi jak wam dopieor sie zycie wspolne zaczyna?? trzeba sie troszke zmbilizowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to nieciekawie
wspolczuje :( 🌻 Teraz to kiepsko z praca, a jak jeszcze dlugi macie. Ehhh tak to jest - zero perspektyw, jak sie cieszyc z czegokolwiek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to nie jest żadna patologia teraz duzo osob maja taki problem...chca zyc razem ale niestety problem z praca...i wydatkami...nie jestescie pierwsi i ostatni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez odbioru
dacie sobie radę 🌼 tylko spokojnie porozmawiajcie, przemyślcie co możecie zrobić. życie przed wami 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to nieciekawie
A co ja bede farmazony gadac :O Przeciez wiadomo jak jest, heh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam bardzo podobnie
mam bardzo podobnie;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to nieciekawie
Mysle, ze nie tylko ja. Wiele osob/rodzin. Jak do tego inaczej mozna podejsc... Jak to autorce poprawi dzisiaj humor to napisze: bedzie dobrze 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała i śmieszna
Ech, dziewczyny... teraz dla mnie choćby takie proste słowa, jak zapewniające że się poukłada, są niezwykle ważne. Tyle że czasami mam chwile załamania, zwłaszcza że właśnie teraz chciałabym żeby to o mnie ktoś zadbał a nie żebym miała wszystko nieść na własnych barkach. (Minionej nocy naszła mnie myśl żeby rozwalić to wszystko tzn nasz związek a dziecku wpisać do dokumentów "ojciec nieznany". Przynajmniej dodatek maleństwo będzie wówczas dostawać.) Ale nie byłoby źle, gdyby mi za moja pracę normalnie płacono... Jak myślicie, czy szukanie nowej pracy, gdy jest się w ciąży, ma jakikolwiek sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to nieciekawie
nie ma to sensu, szkoda nerwow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała śmieszna to zalezy ..jak nie masz zadnych przeciewwskazan od lekarza i jak szybko znajdziesz jakas prace to mozesz juz szukac ...zawsze to jakies kolo ratunkowe.a zaden pracodawca nie moze sie ciebie zapytac czy jestes w ciazy .. i nie ma takiego prawa ze kobieta musi sie do tego przyznac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem ciebie mała śmieszna. kobieta w ciąży potrzebuje troski i wyrozumialaosci ale moze tez teraz przechodzisz to tak nerwowo bo hormony szaleja:):) ja w ciąży bylam strasznie nerwowa , wszystko mi przeszkadzalo... i wszystkim sie denerwowalam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka SMUTNA
CHĘTNIE WEZMĘ TWOJE KŁOPOTY ALE NIE WIEM CZY TY WEŹMIESZ MOJE-MĄŻ ALKOHOLIK.Szkole życia jaką przy nim przeszłam mam zaliczoną na celujaca,dzis nie boję się nikogo i niczego .Częściej Bogu dziękuje ze syn zdrowy a nie proszę zeby przestał chlać.Wiez mi znajdź te dore rzeczy i z nich ciesz się a reszta jest owszem problemem ale napewno do rozwiazania,spisz wszystko na kartce i konsekwentnie bierz się za to.Dziś jak mój syn śpi to mogłabym patrzec na niego i patrzeć-tak bardzo go kocham ,pisz co ci ślina na jezyk przyniesie-co dwie głowy to nie jedna.powodzenia i dbaj o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez odbioru
Mała, moja koleżanka będąc w ciąży straciła pracę. Szukanie nowej ... no może faktycznie niezbyt jest sens, więc zajęła się rozkręceniem sprzedaży internetowej :) Sprowadza jakieś fatałaszki i sprzedaje na allegro, pakamerze i innych portalach. Nie zarabia kokosów, ale na rachunki wystarcza :) Jej facet pracuje dorywczo, mają jedno dziecko. Ważne żebyś nie zapętlała się w myśleniu "nie dam sobie rady". Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afioujnsiui
Jeśli kobieta zatrudni się już będąc w ciąży to wtedy nie przysługuje jej wypłata macierzyńskiego, a dodatkowo jeśli ma tylko umowę na czas określony to pracodawca spokojnie może jej nie przedłużyć. To jest obrona pracodawcy, ale też obrona przed nadużyciami np znajomy zatrudni kobietę w 8 miesiącu ciąży i wtedy ona długo się nieprzepracowując może korzystać z przywilejów. Jest wiele komplikacji przy zmianie pracy w takim stanie. Ja bym tego nie robiła, a jak już to najpierw poczytaj sobie o przepisach, bo wyjdziesz na tym jeszcze gorzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez odbioru
Miało być "mają JUŻ jedno dziecko", czyli teraz będą mieli dwoje. Dają sobie radę, Wy też sobie dacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała i śmieszna
Jakoś tak, gdy wy patrząc na moją sprawe obiektywnie, piszecie że wielu ludzi jest w takiej sytuacji, to jakoś mi lżej. W końcu przecież nie widzimy aby ludzie umierali na chodnikach z zimna i głodu ;). Dużo jest za to pozytywnych przykładów. Może więc jakoś będzie... Tyle że czuję serce w gardle gdy mam iść do szefa upominać się o pieniądze. No wyobraźcie sobie jak to jest gdy 20 dnia miesiąca miało się dostać normalną pensję a miesiąc później otrzymało się z niej dopiero... 600 złotych (dodam że ponad sto wydaję na same dojazdy do i z pracy)! Wiecie co? To ja się na razie zamknę, bo wasza cierpliwość się wyczerpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała i śmieszna
Kotka SMUTNA, dzięki. No spiszę sobie co jest do załatwienia i obdgadam to z moim facetem. Dotąd on... gryzł się sam i uciekał od rozmów a ja nie chciałam naciskać ale to było mało... konstruktywne. Pomyślę też nad dodatkowymi źródłami dochodu chociaż nie mam do takich pomysłów talentu ;)>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka SMUTNA
ja sprzątam mieszkania,zarobek rewelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bedac w ciazy mozesz pracowac w domu, na komputerze - nie wiecej niz 6h dziennie. Sprzedawac na Allegro, wykonywac grafike (jesli umiesz). Jesli mieszkasz w wiekszym miescie mozesz dorabiac pozowaniem na ASP. Wejdz na strone www.gumtree.pl - tam sa daromowe oferty pracy. Moze znadziesz cos dla siebie, a moze ktos Ciebie znajdzie...? Po urodzeniu dziecka mozesz dorabiacopiekujac sie 2 maluchem ktorego mama pracuje. Powinnas dac sobie rade, a tata dziecka niech bierze tylek w troki - do roboty! Widze, ze nadal szukaja sprzedawcow w marketach. Nie jest to cudo, ale na poczatek wystarczy by przezyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkk
Innymi słowy jest konkubinat, brak pieniędzy i monity od wierzycieli, dziecko w drodze. ---- czyli oto Polska wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam kiedyś podobnie
brak kasy, mąż bez pracy. Jak napisałam kiedyś na kafeterii, że pieniądze mogą przyczynić się do kłótni to okrzyknięto mnie materialistką. Powiem Ci z własnego życia... uwierz, że jeszcze będzie dobrze:D Dasz radę, jesteś dzielna:) Nie zamartwiaj się. Wiem, łatwo powiedzieć, ale zobaczysz Twoje życie znów nabierze kolorów:) Pozdrawiam Cię serdecznie. Bądź dobrej myśli... wiara czyni cuda:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CO NAS NIE ZABIJE...
TO NAS WZMOCNI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama_dgdg
do afioujnsiui nie wiem czy jest tak faktycznie jak piszesz bo ja w kp nie siedze,a i tez nie zamierzam sie klocic jednak ja bedac w ciazy w 3 miesiacu podjelam prace i jakos nie mialam klopotow z macierzynskim,to co mi sie nalezalo mialam zaplacone,a z tego co wiem kobieta nie musi pracodawcy informowac ze jest w ciazy(w momencie przyjecia) poza tym byloby to troszke niesprawiedliwe bo czasami przez wzglad na rozne przypadki jakie chodza po ludziach kobieta moze nawet nie wiedziec ze w ciazy jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety tak juz w zyciu jest ze jak sie wali to wszystko zobaczysz ze sie pouklada pogadaj ze swoim facetem musi sie ruszyc i cos znalezc w koncu niedlugo rodzina sie powiekszy bedzie dobrze glowa do gory!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×