Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Missia__

Mój chłopak od początku tygodnia zachowuje się bardzo dziwnie..

Polecane posty

Gość Missia__

Odkąd zaczął się nowy tydzień, dokładnie ten, jestem załamana... Mój chłopka, z którym jestem juz ponad miesiąc, zachowuje się dziwnie, wręcz bardzo dziwnie! wcześniej, znaczy się w poprzedni tygodniu, był chory, był nieobecny wszystkie dni, zatem nie widzielismy sie. Nasze ostatnie spotkanie poza szkołą (mamy po 16 lat) było w ostatnia sobotę, przyjechałam do niego do domu pod pretekstem, że ` z lekcjami`.. Wczesniej go zapytałam o pozwolenie, troche sie wymigiwał, że mnie zarazi, ale ogółem chyba był zadowolony... No przynajmniej tak mi się wydaje:). Początki tego tygdonia zaczęły sie strasznie nudno, tzn. nie dawał sie przytulić, ani pocałować, mówiąc że nie ma na nic siły. No ja mu sie nie dziwię, jego stan wczesniejszy był okropny, miał bardzo wysoka temperature i zawalone gardło. We wtorek dzien zaczął sie tak samo. Czyli: rano przywitanie pocałunkiem, na przerwach uciekał, tylko zerkał, nie usmiechał się. No trudno, może miał zły dzień, bo przeciezkażdy takie miewa. Środa- przywitanie, przerwy minęły cicho, unika, po lekcjach sie nie odzywa, ale czeka przed szkołą.. Zapytała:` Co sie Kochanie dzieje?` on na to: `Nic, poprostu na nic nie mam siły.` Rzostalismy sie na przystanku. Czwartek: przywitanie, ale tylko z mojej strony, rozmowa na przerwie: znowu zapytałam, czy cos sie stało? zawsze z usmiechem, na spokojnie. Znów podkresliła, że może On ze mna zawsze porozmawiąć, o wszystkim.. Odpowiedź:` Wiem`. Do końca dnia już sie do siebie nie odzywaliśmy, On nawet ani razu nie spojrzał się w moja stronę.. Wszyscy sie pytają:` Co się dzieje?` A ja naprawde nie mam pojęcia ;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diagnoza---
niedlugo cie rzuci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Missia__
a ja tak tego nie chcę, ech... boję się tego, bo czuję, iż jest on mym kolejnym, jest Tym prawdziwym jedynym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×