Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karina_Dylemat

dylemat z goscmi..

Polecane posty

Gość Karina_Dylemat

W przyszlym roku wychodze za maz za obcokrajowca w Anglii...I mam dylemat w zwiazku z goscmi ktorych chce zaproszic z Polski. Wiem ze przyjazd tutaj jest dosyc drogi...zaoferowalam noclegi i wyzywienie tutaj, ale sam transport wydaje sie mega problemem..moi rodzice chca zaplacic za minibusa na przyjazd, ale nie chce ich narazac na takie wydatki. Z drugiej strony noclegi + wyzywienie + przejazd dla gosci ( 10-12 osob) tez wiele kosztuje ....zupelnie nie wiem jak rozwiazac ten problem....jakies sugestie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a możeeee
Miałam ten sam problem. Każdy przyjechał na własny koszt. Oczywiście nie spodziewaliśmy się żadnych prezentów i nawet zapowiedzieliśmy, że nic nie chcemy, bo najważniejsza była dla nas obecność tych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina_Dylemat
ale czy moge oczekiwac od gosci zeby placili ok 600 zl zeby przyjechca na slub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina_Dylemat
a moze a ile osob zaprosilas?ile osob przyjechalo?i na ile dni zapewnilas nocleg i wyzywienie, i jesli nie masz nic przeciwko, gdzie bralas slub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a możeeee
Dla mnie zasada jest prosta. Ty zapraszasz a oni z tym zaproszeniem robią co chcą. Przyjeżdżają lub nie. Goście też nie mogą oczekiwać od ciebie, że opłacisz im podróż. Stać cię na to? Mnie raczej nie byłoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina_Dylemat
wiesz, na ten moment mnie nie stac ale moznaby bylo osczedzic troche....takie mam troche wyrzuty sumienia bo mi sie lepiej wiedzie niz im...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opłacić minibusa albo
nie zapraszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a możeeee
Przyjechali wszyscy zaproszeni :) 2 osoby z Pl i 2 z UK. Ślub braliśmy w Belgii, w konsulacie, więc max. ilość osób mogła być nie większa niż 10 (z nami). Ludzie, których zaprosiliśmy to najbliżsi przyjaciele, tutaj jeszcze mamy rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a możeeee
Przede wszystkim ile znaczą dla ciebie ci ludzie? To bliska rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcesz mieć ich na welelu
to wypraw je w polsce. A nie pomyślałaś, że poza względami finansowymi, są jeszcze czasowe??? Przecież taki wyjazd, czy wylot na wesele to conajmniej 4-5 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina_Dylemat
najblizsza rodzina...tylko ze u mnie sytuacja jest troszke inna...bo to bedzie i slub i wesele wiec ok 50 osob na obiad i 80 na wieczor (tutaj tak inaczej jest)...i zaoferowalam jak mowilam noclegi i wyzywienie na 3 dni... jesli nie zaprosze to wyjde na najgorsza zgrede...a prawda jest taka ze zalezy mi na tym zeby tu byli....inaczej takiego dylematu bym nie miala...ale obawiam sie ze jak zaprosze, a nie zaplce to i tak wyjde na zgrede ktora sobie wymyslila wesele w anglii i nie martwi sie o innych:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puknij sie w leb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to najbliżsi
to opłać im ten przejazd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina_Dylemat
na wesely w Polsce mialabym max 40 ludzi :( poza tym mieszkam tu ..latwiej wszystko zalatwic no i co pozostalymi ludzmi stad? garstka by ich sie pojawila pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina_Dylemat
oplacenie wszystkiego wychodzilo by ok 10 tyz zl......powodzi mi sie ale nie az tak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina_Dylemat
10tys *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a możeeee
odradzam niezapraszanie. A ile miałoby przyjechać osób z Pl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina_Dylemat
10-12 osob, + pare osob mieszka tutaj w Anglii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to najbliżsi
na polskie zarobki zapłacić przejazd, drobne koszty pobytowe (jakieś własne wydatki) i jeszcze dać prezent, którym się nie ośmieszą (bo jak tu dać 400 zł w przeliczeniu na funciaki:o?) to za duże obciążenie dla gości. a tanie linie nie wyjdą taniej? do szkocji chyba mi w zeszłym roku wyszło 300 funtów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to najbliżsi
300 w tę i z powrotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a możeeee
Opłacenie samej podróży 10 tys? O nie, w moim przypadku to w ogóle nie wchodziłoby w rachubę. Po prostu powiedz, że nie chcecie żadnych prezentów a jedynie obecność bliskich wam osób. Będzie wam miło jeżeli zostaniecie tą obecnością zaszczyceni, ale zrozumiecie jeżeli ktoś się nie pojawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina_Dylemat
wlasnie...Polskie myslenie....nie zalezy mi na zadnych prezentach tylko zeby byli....a w Polsce wlasnie ludzie czasem nie pojda na slub bonie chca sie osmieszyc....tutaj male prezenty sie daje....1/20 wyplaty...zarabiasz 1000 i dajes z50 i jest super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina_Dylemat
10 tys to by bylo z noclegami (3) i wyzywieniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie liczę
że miałabym z mężem zapłacić 600 zł za osobę za przelot, czyli 1200 zł za nas dwoje. do tego z 500 zł na prezent. coś ze sobą trzeba jeszcze wziąć. nie stać nas na taką imprezę. ja zarabiam 2100 zł brutto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina_Dylemat
nawet jesli bilet £300 to pomnoz to przez 12...+ dojazd z lotniska tutaj £40 x 12....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a możeeee
Wiesz, w Belgii jest podobnie. Jeżeli jesteś bliską rodziną dajesz ok. 50euro, jeśli tylko koleżanką to 20-25e. Jak na kursie językowym nauczycielka dowiedziałą się ile Polacy dają na śluby czy chrzty to nie mogła uwierzyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to najbliżsi
nie przesadzaj, że nie uzbierasz do przyszłego roku 10 tysiaków. myslałam, że to sama podróż ma być w tej cenie. 10 tysięcy zł to nawet w polsze w końcu nie jest majątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina_Dylemat
tak sobie licze no wlasnie, wiem ze to kosztuje....sytuacja bez wyjscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina_Dylemat
10 tys to jest mowa o tych tylko 12 ludziach + samo wesele.....i cala reszta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×