Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

Polecane posty

O matyldo, Wy macie jeszcze sile spogladac na ciacha? ja mam chyba jakies zacmienie umyslowe.. 2 prace, dziecko, czuje sie jak kon pociagowy z klapkami na oczach buuu moze tez powinnam sie "zaciachowac"?;-) bedzie ciezko, bo mam babski zawod i mezczyzni, ktorzy pracuja razem ze mna to nieciachowaci niestety hehe squirley> widze, ze szalejesz, 3 -dniowy weekend? fju fju;-) (ja tez mam). Byly plany wyjazdowe (NC) a tu dziecie 2 dni goraczka pod rzad 102.2F i do lekarza.. obustronne zapalenie uszu. Dzisiaj poddalam sie i wstalam juz o 3.30 rano, bo maluch sie cala noc wiercil Nic to ide ogladac domy, 102 mnie natchnela do poszukiwan;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie wyspalam... za wszystkie czasy :) Szkoda tylko ze zaoknem szary i ponury dzien no i pada :( Bagatelko - lece do houston na 10 dni. Chcielismy sobie z tamtad pojechac na dlugi weekend albo do Orleanu albo do MExyku albo poleciec do Vegas... ale... zawsze gdzies to ale sie znajdzie... Orleanu nikt nam na dluzszy weekend nie poleca ( a to jednak jakby nie patrzyc 6-7 godzin jazdy), Meksyku jeszcze nie sprawdzilismy ale pewnie na 4 dni sie nie oplaca , a do Vegas bilety sa strasznie drogie (taniej doleciec jest z Europy niz z houston :o) ... wiec w tym moemncie nie wiem co zrobie z czasem ... chyba pozostanie mi good old retail therapy :D A ciacho bylo z jablkami i custard ... reszte dokonczylam na sniadanie :) Squirley - 3 dni weekendu wliczajac piatek? 102 - pewnie byla zazdrosna ze sobie swietnie radzisz i wszyscy cie lubia. Szkoda czasu i energii na takich ludzi. Rob swoje i rob to dobrze to wtedy niezaleznie od pomowien oceniac cie beda dobrze :) Ciesze sie ze wszytsko sie dobrze skonczylo :) Oby takich sytuacji nie bylo juz wiecej! Jay - zdroweczko dla Twojego dzieciatka :) i powodzenia w poszukiwaniu domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
happy saturday!!!!!!! na rozbudzenie proponuje posluchac u2 ''beautiful day'' i troche shake your b......y to ''i'am so exicited''! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jay, slyszalam, ze teraz bardzo oplaca sie kupowac domy na florydzie, ceny bardzo spadly, mozna przebierac. ktos ostatnio kupil duzy dom z dostepem do wody za 200 tys. przykro mi z powodu twojego dzieciaczka, jak moja nabije sobie czasem guza to dla mnie trudne do zniesienia. wszystko bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry ja tez dzis do fryzjera sie wybieram.. zaroslam okrutnie. 102 - gratulacje z okazji zakupu domu! Jay - biedna ta Twoja corcia - i Ty.. zycze zdrowia! zastanawia mnie jednak.. zauwazylam, ze tu w Stanikach mnostwo malych dzieci choruje na zapalenie uszu.. w PL tak nie choruja.. nie wiem, czy to ma zwiazek z tym, ze tu raczej rodzice dzieciom czapeczek nie zakladaja? Ja swoje pierwsze zapalenie ucha w zyciu mialam dopiero 4 lata temu, jako uboczny produkt po 1,5tyg ciezkiej grypie. zmykam pocwiczyc przed TV! ;) aha, Bagatelko, przypuszczam, ze mozesz znalezc DVD z joga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gnu> nie mam pojecia, Miskowa ma zawsze czapke na glowie (teraz jak jest zimno) ciocia z Australii przyslala taka piekna, ze az zal byloby nie ubierac czapki. Podczas gorskich wycieczek tez czapka i dodatkowo kaptur, wiec nie wiem skad to cholerstwo sie przypaletalo. Dziekuje za zyczenia powrotu zdrowotnego dla M. Mala na razie spi, krople do uszu chyba dzialaja, bo antybiotykiem choc taki piekny rozowy pluje dalej niz widzi;-) Mam dzisiaj ogromniastego lenia, skonczylam wlasnie czytac kolejna ksiazke po polsku przywieziona z domu, zaraz zjem jakis lunch i... walne sie na kanape z nastepna ksiazka;-) o ile Miskowa nie bedzie wymagala stania na glowie, aby jej pomoc. Normalnie NIC mi sie nie chce, moze to swiadomosc, ze 3 dniowy weekend mam i lenistwo jak najbardziej wskazane? hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay - leniuj sie, no i coby Miska juz biedaczka nie cierpiala, cierpienia niemowlakow zawsze napawaja taka bezsilnoscia, bo nie wiesz do konca o co im chodzi ... GNU - tak, tak, mam dostep (biblioteka ;) ) do wielu DVD z joga, tyle, ze bez ciach ;) Kasiulena - w Orleanie bylam tylko raz na dzien, no i faktycznie, mimo, ze jest to bardzo malownicze miasteczko, nie wiem, czy na dluzej byloby co robic. Czasem sa jakies imprezy muzyczne, jakby to kogos interesowalo, a jedna z glownych atrakcji NO sa wspaniale, stare restauracje. Ale to trzeba naprawde wiedziec co i gdzie, a oprocz tego miec ogromny portfel i zoladek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay - tak, w zimie dziciaczki tu w czapkach pomykaja. Mialam raczej na mysli niemowleta, dzieci do roku. W PL mamy zakladaja takim maluchom czapeczki nawet w lecie, zeby chronic uszka od wiatru, etc. Tu nawet wczesna wiosna czy pozna jesienia widac mamy z polnagimi kilkumiesiecznymi maluchami na rekach, bez czapeczki oczywiscie.. i tak sie zaczelam zastanawiac, czy to przypadkiem nie ma zwiazku z czestymi zapaleniami uszu u maluchow, o ktorych slysze od rodziny i znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay wspolczucia z powodu zapalenia uszu...Maja miala poczatki, 2 razy, antybiotyk pomogl natychmiastowo wiec problemu nie mielismy. ogolnie pannica ma po mnie wielka odpornosc na bol, nawet z goraczka nie marudzi bardzo, duzo spi za to. cos sie u nas dzieje(z przedszkola przyniesione) w nocy miala 38.6C, obidzila sie okolo 1 i gadala z zabawkami...dostala tylenol, poszla spac ok 4. dzis naszpikowalysmy sie witamina c, wapnem i miejmy nadzieje ze pomoze... Bagatelka- ja sie dolaczam do nie-fanow nowego orleanu. bylismy raz, mielismy spedzic weekend. polazilismy i popoludniu wrocilismy do domu. jedzenie ok, szalu nie bylo...ceny kosmiczne... ide szykowac pulpeciki z indyka, takie zeby jak wroce ze spotkania, tylko wrzucic do piekarnika, i obiad bedzie gotowy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xoxo nie wiem czy przeoczylam, ile twoja panna ma latek/miesiecy? tak z ciekawosci pytam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) jay - zapalenie ucha jest bardzo bolesne... biedna malutka! Duza zdrowka dla Miski ❤️ :) 102 - gratuluje zakupu domu!! :) A laska to pewnie zazdrosna byla... grrr... udusic taka! Super, ze inni stawili sie za Toba! :) A poza tym to mialabym apatyt na cos slodkiego... jakies ciacho ciachowe! ;):classic_cool: A tu po swietach podietowac by sie wypadalo. :o No nic, lece ogladac "Podwojne zycie Weroniki"... Ostatnio z moim francuskim ciachem-mezem mamy faze na Kieslowskiego! :) Milego dnia/wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj dla odmiany bylam pracowita :) Wysprzatalam cala chalupke od kuchni, przez lazienke i sypialnie az po duzy pokoj... mozna jesc z podlogi ;) :) 5 godzin sprzatania ... chyba odpuszcze sobie silownie :) xoxoxo - dom na Florydzie za 200k ! ... przeprowadzam sie :D Ale tak na powaznie to nie balybyscie sie bagiennych zwierzatek czychajacych pod krzaczkiem ? Chyba bym oka nie zmruzyla :) Bagatelka,102 - to mowicie ze na dlugi weekend to nie ma co tam jechac? Ja za muzyka przepadam... uwielbiam jazz... moglabym go godzinami sluchac :) wiec moze chociazby dla dobrego koncertu (i jedzenia ;)) warto byloby sie tam przejechac ... Pojade to zobacze - dzieki za wskazowki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzies nam wcielo kilka stron topiku... czy nie bylismy przypadkiem na 54 stronie a teraz jestesmy spowrotem na 51? hmmm... weekend!! woo hoo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wrocilam z facial w red door spa. bylo fantastycznie!, jestem totalnie uzalezniona. zycie jest piekne! musze jak najszybciej wrocic na rynek pracy, zeby moc pozwolic sobie na wiecej takich luksusow. 102, moja mala mary- krystyna ( wolamy na nia maja) ma 16 miesiecy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xoxoxo - a facial to taki masaz twarzy? o jej, jak fajnie.. tez by mi sie przydal... Poki co tylko sie dzis do fryzjera wybralam, ale wrocilam niezwykle zadowolona - co jest zadkoscia, bo zwykle Pani mnie abyt krotko opitoli i przez 3tyg potem wygladam jak facet. Tym razem jest idealnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam teraz krotkie, ale juz za dlugie na mohak:) a szkoda bo tak mi bylo do twarzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslalam, ez sie nawet bardziej skuczymy ;) Kasiulena - w sumie, to NO jest fajnym miejscem, tylko trzeba wiedziec, na co sie ma ochote i to zaplanowac. Bo na pewno jest sporo klubow jazzowych, restauracji wybornych, nawet do pochodzenia jest fajnie. Ja nie wyrazilam zachwytu, poniewaz nasza podroz byla taka kompletnie niezaplanowana, tak tylko pojechalismy, ledwo, mapa w reku, ale nie wiedzac co jest co i gdzie czego szukac, i czego sie szuka, pochodzilismy po centurm/starym miescie (jest naprawde stare i malownicze), i nie wiadomo bylo co dalej. W kwietniu jest jakis duzy festiwal jazzowy, z tego co pamietam. Margot - uwielbiam Weronike :) Jeden z tzw. filmow mojego zycia :) Ale mi sie wczoraj udalo przepysznych ostryg podjesc :) Najlepsze jak dotad :classic_cool: Inne rzeczy w tej knajce tez byly niezle, ale te ostrygi! Skusilam sie nawet na ostrygi a la Rockefeler, zapieczone ze szpinakiem i posypane parmezanem. Balam sie, ze beda za bardzo przypieczone, ale tu sie pomylilam - ostryga sama w sobie byla calkiem mieciutka, jak surowa, tylko ciepla .... magia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje niedzielne zajecia czyli jazda konna, odwolana z powodu deszczu. wlasciwie to lekcje odwolane do konca marca, bo instruktorka spedza reszte zimy na florydzie. popijam mimoze, slucham jazzu, mgla i deszcz- moje ulubione klimaty:) wciaz nie moge sie nadziwic, patrzac w lustro, jak bardzo pomogl mi wczorajszy facial.mam rosacea na policzkach, a teraz zaczerwienienia sa prawie nie widoczne. naprawde rewelacja ten facial!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobno ostrygi dzialaja jak afrodyzjak, pobudzaja sily vitalne, ze wzgledu na zawarte w nich mineraly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''.....Przykłady afrodyzjaków: * Skorupiaki, ryby: Porcja ostryg zawiera więcej cynku niż taka sama porcja jakiegokolwiek innego produktu. Dlatego być może słuszna jest opinia, że ostrygi są znakomitymi afrodyzjakami, podobnie jak reszta skorupiaków, oraz ryby. Mają działanie silnie pobudzające. Wiedział o tym wszystkim Casanova i zjadał codziennie na śniadanie 50 ostryg. Za afrodyzjaki uważa się także krewetki, homary, ośmiornice oraz ryby: łososia, sandacza, pstrąga, węgorza, solę. Dobrą sławą cieszy się również kawior.''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xoxoxo> nosz kurde ja zadnego w tych afrodyzjakow nie jem, a warzywowe afrodyzjaki to jakie? cebula?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Jarzyny: Bogate w witaminy i mikroelementy, powinny być obecne w miłosnej diecie. Seler, por, bakłażan, korzeń pietruszki, sałata i papryka wspaniale działają na seksapil kobiet i potencję mężczyzn. Podobną moc mają grzyby, zwłaszcza smardze i prawdziwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) bagatelka - to jest tez jeden z moich ulubionych filmow... chociaz generalnie tego typu filmy do mnie nie przemawiaja... Ale ten ma to cos! I do tego ta muzyka Preisnera... ❤️ :) jay - jak Miska? 🌻 Co do ostryg, to ja za nimi akurat nie przepadam, mimo iz bardzo lubie owoce morza. Wynika to pewnie z tego, ze sie kiedys nimi zatrulam. :o To dopiero byl afrodyzjak ;);):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smacznych ostryg zycze! ja za frutti-di-mare nie przepadam.. tylko rybki. tak sobie mysle, ze Casanova musial troszke smierdziec morska flora, skoro tyle tego jadl.. ;D ale moze w tamtych czasach bylo to pociagajace ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xoxoxo - jak krotkie sa Twoje wlosy? Mysle, ze odpowiednio sciete - dopasowane do ksztaltu twarzy - sa bardzo ladne. W liceum mialam dlugie, ale niestety po obu rodzicach odziedziczylam wlosy cieniutkie i rzadkie.. i dlugie wlosy wygladaly na mnie okrutnie, zwisajace w dol.. pod koniec liceum podjelam drastyczny krok - sciecie na krotko (cos jak Pohanke) i tak mi juz zostalo. 12 lat krotkosci i w zyciu nie wrocilabym do dlugich.. no, na chwilke wrocilam - do slubu, tak lekko ponizej uszu, zeby dalo sie upiac w "kok" - za pomoca niezliczonej ilosci wsuwek i ton lakieru, a potem od razu wrocilam do tego, w czym mi dobrze ;) czasem niestety trafie na fryzjera, dla ktorego krotko oznacza bardzo krotko i potem cierpie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po moim ost. obcieciu 2-3 cm. to chyba jest krotko?:) u swojej fryzjerki/stulistki jestem znana z tego, ze lubie eksperymentowac z wlosami. w zyciu mialam od dlugich blad do pasa.......... do obgolenia sie na lyso i chyba wszystkie warianty po srodku. na szczescie moja praca pozwalala a nawet wymagala ode mnie bycia kreatywnym, wiec moglam sie wyzyc rowniez uzywajac w tym celu ''wlosy''. z salonu do ktorego chodzie juz kilka lat, dostalam nawet zaproszenie do tzw imprezy open chair. co do slubu, to ja sie wlasnie obcielam na pohanke co wraz z ekscentryczna''poszarpana''biala suknia wygladalo thre chic! polecam do ukladania keune- disconnet molding paste lub buble& buble, sa swietne przy ktotkich wlosach. ja sie b. dobrze czuje w ktotkich wlosach, pasuja mi do sylwetki. chociaz w usa to rzadkie, bo wiekszosc cierpi na syndrom barbi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piownia
I jestem spowrotem ... przelecialo ze trudno uwierzyc, ze gdziekolwiek bylam ! jestesmy super opaleni I mamy duze brzuchy od zarcia chociaz wypoczynek byl bardzo aktywny I co drugi dzien wpadalam na godzinke na cwiczenia aby spalic troche kalorii ... zmane klimatu przyplacilam pogorszeniem swojego metabolizmu ale bylo extra I ciesze sie ze do towarzystwa pojechali z nami znajomi Bo bylo weselej zdiec mam duzo wiec sie pochwale jak dojde do siebie ! slonce przywiozlam ... dostal go kto ? pochwale sie jeszcze, ze domek zostawilam pod opieka kolezanki a jak wrocilam to zastalam Dom wyczyszczony I wysprzatany jak nigdy ... Dodatkowo na stole zastalam prezent urodzinowy ... lezka mi sie zakrecila ... sama zupelnie zapomnialam o swoich urodzinach ... We wtorek 19go koncze "dopiero" 33 latka ... no i oczyiwscie nie nadrobie wszystkich stron jakie spisaliscie przez tydzien ... ale pozdrawiam wszystkich serdecznie ... jedynie wiem, ze przewina sie temat perfum ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×