Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

Polecane posty

O wlasnie o takie porownania mi chodzi. Jeszcze sprawa video ... na tym mi akurat nie zalezy, tylko na zejebiszczych zdjeciach, wiec licze na to, ze bede mogla kupic wyzszej jakosci aparat bez funkcji video na mniejsza sume. No i jak to w sprzecie elektronicznym, im mniej funkcji w jedym pudle, tym lepiej. Wiec na to sobie tak po cichu licze ;) Zaraz dobie obadam ten Twoj Cannon, jakby sie okazal za powazny, to poczytam sobie o co w nim chodzi i juz bede miala wiecej ogolnego info :) Zdjecia na NK, te ktore juz sa, sa bardzo fajne :) Bardzo utkwilo mi w pamieci jedno superowe zdjece z okna Twej kuchni, na gniazdko jaj przepiorczych :) W sumie to fajnie miec nie tylko jeden aparat, bo taki maly do kieszeni jest super jak np. chcesz niespodziewanie zrobic zdjecie jakiemus przestojnemu chlopakowi z gitara, albo sobie idziesz na wycieczke. A tak leprzy sprzecior jak chcesz zrobic zdjecia czegokolwiek po to glownie, zeby byly ladne, jak np. zdjecia do blogu .... Bo i do tego sie w przyszlosci zasadzam ... taki arczej zmyslowy blog o nucie kulinarnej ;) O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokus, jak ci sie podoba kostium Kasiuleny (sama uwazam, ze jest bombowy!) to spodobalyby Ci sie kelnerki w kasynie Resort w Atlantic City, bo tam obowiazkowy uniform do pracy, wlasnie tak wyglada ;) Jak otworzysz tego linka, to na nic nie klikaj, tylko obserwuj zmieniajace sie obrazy to je zobaczysz od tylu :D http://www.resortsac.com/ Bagatelka z tym blogiem kulinarnym, pomysl trafiony w 10-tke!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iris, patrzaj jakie motto glowne sobie wymyslilam na ten blog: I invite you for the evening of pleasure(s?). We'll start with dinner, and the rest is up to you ... To mi tak do konca idealnie nie brzmi, ale cos w tym guscie. To taki oczywiscie bajer, bo bedzie tylko przepis i gadka szmatka o tym przepisie. Ale chodzi mi o to, zeby wymyslic jakas zmyslowo-figlarna otoczke. Na zachete. Bedzie po angielsku, bo nie mam sily sie wysilac po polsku, no i to bedzie na zasadzie, ze ja sama jestem w jakims innym swiecie, wiec rownie dobrze mozne to byc swiat basni z 1001 nocy ;) I bede miala swietny aparat, i bede sobie szalec, a co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
//I invite you for the evening of pleasure(s?). We'll start with dinner, and the rest is up to you ...// Swietne! ale nigdy bym sie nie domyslila, ze tam bedzie o jedzeniu ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokus - jezeli chodzi o wywiad z Pablo SV na Fox News, to niestety az tak dlugodystanwowo sobie z nim nie rozmawialysmy :( to bylo na szybciora, byla kolejka do autografu, a on sobie stal jak taki skromniusi chlopczyk i w sumie chyba troche niesmialy, takze bylo tylko cos tam zdawkowego. Natomiast na koncercie duzo opowiadal o tym swoim graniu i ma wlasnie taki slodki, kojacy ton i mowi takim usmiechnietym glosem :) Jego sposob mowienia, poruszania sie i ogolnego bycia dal mi do myslenia, czy facio przypadkiem nie jest zwolennikiem jogi, no i oczywiscie sie nie pomylilam :D (to wynika z informacji na jego profilu na FB).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bedzie taka ogolna enigmatyczna, moze lekko dwuznaczna gadka o przyjemnym stylu zycia, ale nie chce mi sie wymyslac wszystkiego na wszystkie tematy, wiec skupie sie na temacie bardzo mi pasownym - jedzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A przypomnialam sobie taka jedna smieszna informacje, ktora chyba sie tutaj zapomnialam podzielic, a szczescie to trwa juz bodaj ponad miesiac :D: pamieta moze ktos jak przed rokiem+ opowiadalam o takiej malej upierdliwczyni, ktora pozyskala tu wdzieczna nazwe "krewetka"? Tak wiec dziewcze to nieprzewidywalne pare miesiecy temu sie w jakims chlopcu strasznie zakochalo i teraz niedawno wzieli slub! Takie szczescie na ta biedna, styrana emocjonalnie zyciem istote spadlo. Az sie sama ciesze, bo choc nie mam z nia osobistego kontaktu, to patrzenie na jej cierpienia i nienawisc do swiata bylo juz nie do zniesinia. Naprawde, pisze to bez ironii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakladaj tego bloga, brzmi bardzo intrygujaco. Z przyjemnoscia poczytam i poogladam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj fajny bedzie to blog juz to czuje :) A potem bedziesz mogla wydac ksiazke - jesli nie dla calego swiata to dla rodziny - sa teraz takie fajne strony, gdzie mozna wrzucic swoje zdjecia i opisy i drukuja i przysylaja ci album, ktory wyglada profesjonalnie :) Kokus - papierosa tez sobie sprawie - musze tylko obczaic gdzie :) I dokupie czarne boa z pior :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rowniez mysle ,ze pomysl z blogiem jest bardzo interesujacy:)!!!poza tym o jedzeniu i.....:) zawsze z checia kazdy poczyta. piszecie o aparatach fotograficzny-drodzy moi,ja mam duzy problem z moim aparatem fotograficznym:( nie wiem jak to powiedziec ...zastygl w nieruchu. wiec mam ten aparat od roku ,kodak,byl w sredniej cenie...ogolnie to aparat digitalny...czy tam jak to poprawnie nazwac...wybaczcie nie wiem.wiec....zostawilam go w samochodzie...i tu upaly ponad 100 F! wiec nie wiem moze bateria padla,wiec na jednej przejazdzce z Elfikiem robilam zdjecia i robilam i nagle cos sie stalo i aparat ,,zamrozilo,, i sie zgasil. i ani go nie moge otworzyc,ani zamknac:(-czy to bateria padla,wrocilam do domu zaczelam go ladowac,widac bylo ze prad przeplywa bo swiatelko sie swiecilo-a potem juz nic ,,zamarl ,, do dnia dzisiejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iris - powiem tak.. te doleczki ponizej plecow to jest to co tygryski lubia najbardziej.. :D Urocze, naprawde urocze.. Bagatelka - pamietam "krewetke".. w tej sytuacji czyli jej zamazpojscia ciekaw jestem jak dalej potoczy sie jej zycie.. Jestem bardzo ciekaw Twojego bloga. Mnie tez to korci, ale nie chce podejmowac sie nowych wyzwan. I tak juz zbyt duzo czasu spedzam przy kompie.. Kasiulena - nie jestem pewien mojego angielskiego, ale takie papieroski sa tez do kupienia na podanym przez Ciebie linku, tam gdzie stroje.. Simonka - szkoda aparatu.. poszukaj jakiegos serwisu, moze uda sie go jeszcze uratowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie...u mnie milutki wieczorek,troszke chlodniej sie zrobilo,siedze przed domkiem na malych schodkach,elfik bawi sie na hustawkach-ahhhh jak milo,lubie taka pogode:) szkoda tylko,ze szybko robi sie ciemno. teraz troszke o modzie-ja kocham swetry,szaliki...itd...wszystko co puchate i welniane-tu ogolnie pogoda jest o wysokich temperaturach nie zawsze mozna sie nacieszyc welnianym sweterkiem lub pieknym szalem,ale ...ale....w sklepach internetowych widze cuda:)na jesien i zime 2011!!!!SHOPPING!!!❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokus - masz racje - mozna te papieroski tam kupic :) Dzieki za obcykanie strony :) Szale, szaliki tez uwielbiam... lubie tez poncza i takie grupe chusty do zarzucania na place w chlodne jesienno zimowe wieczory... Przywiozlam tu kilka swoich ulubionych ale poki co to kurza sie na polce i pozytku z nich nie mam... za to czuje sentyment ... gdzies w glebi duszy pozostane na zawsze czlwoiekiem z polnocy ;) :D A z innej beczki - moze sie nam tu Squirley wypowie - widzialam dzisiaj na FB nowe zdjecie Squirley z profilu - wyglada na bardzo "objedzona" ciastkami ;) - Z opisu wypatrzylam ze juz w lutym przyszlego roku nastapi poszerzenie grona rodzinnego naszej kolezanki. Takze serdeczne gratulacje skladam i czekam na dalszy wiesci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja Iris ;) z nowym sezonem nowy nik :D Dziewczyny ''wpadlam'' na fantastyczna maskare! efekt WOW! Firma CLARINS cena 24$

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja na wspanialy blyszczyk! Nie ma sobie rownych. YSL Golden Gloss (ja mam #4). Moze sie wydawac dziwny, bo ma zlote drobinki, cos zupelnie nie w moim stylu, ale efekt na ustach jest taki po prostu promiennie blyszczacy, nie zaden zloty... Dzieki za polecenie maskary, piekna nieznajoma ;) Czy to moze Wonder Perfect? Czytalam, ze nieziemska ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak! Wonder Perfect. Przed nia napalilam sie na la prairie, myslalam, ze bedzie swietna, ale sie rozczarowalam, u mnie nie bylo efektu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bede wiec musiala jej zasmakowac ... Jak masz czas i ochote, to polecam serwis z fachowymi recenzjami kosmetykow: www.beautypedia.com Wiem, ze juz pare razy wspominalam, ale moze ktos zapomnial ;) Ja to uwielbiam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie teraz napalam na aparat foto :D Codziennie godzinami przegladam, wczytuje sie w opisy i recenzje, i nadal nie jestem pewna, o co mi powinno chodzic ... Ale chyba to bedzie Canon, taki z nieco wyzszej polki, niewiele ponizej lustrzanek. Chociaz musi miec tez w miare pakowny rozmiar, bo nie bede wielkiego klamota ciagle z soba nosic. No i teleobiektyw taki chociaz z 10-15x. Ale w tych innych parametrach to jestem zieloniasta :D Chcialabym rowniez, zeby mial rozne fajne funkcje do ustawiania. Zamiast potem robienia chocek-klocek w photoshopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez bym sie teraz napila kawy, a nijak temu zaradzic :o Nie mam gdzie blisko wyjsc z pracy ... W pracy nikt nie zaparzyl, a mi sie nie chce, bo i tak bedzie niedobra ... A rozpuszczalna mi sie skonczyla ... zreszta w sumie za bardzo nie lubie, lecz lepszy rydz ... A po pracy juz mi sie nie bedzie chcialo ... Tak okazje zaspokojenia apetytu musze przepuscic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przynos sobie kawe do pracy w termosie, przynajmniej bedziesz miala taka jak lubisz. Ja jestem kawoszem i nie moge wypic nie dobrej kawy, odrzuca mnie brrrrrrrrrr Co do maskary, polecam! Widze, ze do kupowania jestes bardziej jak moj maz, wszystko musi wpierw sprawdzic, przeczytac opinie itd...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak, lubie posprawdzac i miec to, co naprawde bedzie w sam ze raz ;) O kawie w termosie myslalam, ale z paru powodow tego nie robie: - nie zawsze w pracy mam ochote na kawe, bo opijam sie w domu przed, - kawa ta mialaby taki sam smak jak domowa, a wolalabym cos innego dla odmiany, - termos trzeba myc ;) - zazwyczaj w pracy kawe pije, jezeli juz, pozniejszym popoludniem, wiec temos by wystygl, - pije w pracy kilka herbat, wiec czasem wlasnie wcale juz nie chce kawy, - rozpuszalna mialam taka w miare dobra, ale mi sie chyba znudzila pod koniec ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NanaUsa - a jakie masz ulubione kawy? Ja jade glownie na French Roast ze Starbucka, bo to ulubiona kawa Tygrysa, a ze on jest domowym mielarzem i zaparzaczem kawy, to i ja ja pije, bo na wlasna reke mi sie nie chce dzialac w tej sprawie ;) Zreszta rozne kawy na przestrzeni lat raz mi smakuja, innym razem nie, takze nie moge nawet tak na 100% wiedziec, jak sobie dogodzic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najczesciej pije starbucks ''Verona'', lubie tez french roast. Staram sie omijac prawdziwe sklepy z kawa, bo bym zbankrutowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Codziennie rano dostaje kawe do lozka ;) Jakie masz plany na weekend? My idziemy ''obadac'' nowego fryzjera. Malzenstwo otwarlo sobie biznes, niedaleko nas, wiec jestem ciekawa co i jak, moj maz bedzie krolikiem doswiadczalnym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostaje do lozka soczek pomaranczowy na wybudzenie ;) Kawe troche pozniej ... chyba ze sobotnio-niedzielnio, jak nie trzeba nigdzie wstawac itd. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos fryzjerow, ja tez mojego wyslalam jako krolika niedawno ;) No i sama tam pojde, ale jak sie skonczy letnia wilgoc, bo teraz to szkoda zachodu. Planow na ten weekend specjalnie nie mamy, moze ew. gdzies szurnac na dluzszy spacer, jak nie bedzie wilgoci strasznej, moze obadac jakies domki ... zakupy, jedzonko, takie tam ... W nastepny weekend zas zabieram Tygrysa na krotki wyjazd plazowy, urodzinowo, hotelowo, moze bedzie w miare fajnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×