Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

Polecane posty

na przykladzie lakieru do paznokci opi, chcialam wam pokazac jak w polsce wariuja z cenami. w usa lakier opi kosztuje 7.5 dolara, w polsce ten sam lakier kosztuje prawie 50-siat zlotych i to przy polskich zarobkach. nie mam w tym momencie dokladnych danych co do minimalnej stawki na godzine, ale mysle, ze to 7.5 dolara bedzie bliskie prawdzie, to by znaczylo,ze w usa ten lakier kosztyje jedna godzine pracy minimalnej stawki, w takim razie kto w polsce zarabia 50 zl. na godzine?..a moze ja nie mam aktualnych informacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiszpan401
ncoln w uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry informatyk jak naprawia prywatnie czyjegos kompa, i to nie u calkiem obcej osoby, ale u kogos od kogo trzeba wziasc pieniadze, ale nie wypada zdzierac skory.. Zalezy tez od wielkosci miasta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle, ze czy moze naprawiac kompy 8 godzin dziennie codziennie, tzn. czy bedzie mial tylu klientow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupilam sobie Vegete :) ciesze sie jak dzieciak i normalnie z pol lyzeczki zjadlam. wiem wiem,ze to do zupy itd ale takie same warzywka wybralam, nie sol :) i jeszcze rosol dzisiaj ugotowalam, a ze mialam swieza zielona pietruszke to zupa troche zielona. u nas dzisiaj troche popadalo...ale za malo. u nas susza az pod nogami trawa sie kruszy. ktos pisal,ze w Polsce wysokie ceny. ja nie mam za duzo rozeznania,a le jestem ekspertem w dziale zabawek, bo planowalam kupic sporo zabawek dla Zoski, ktore mowia, spiewaja po polsku. niestety tego nie zrobilam bo zabawki przynajmniej 2-3 razy drozsze niz w US. az mnie wtedy zatkalo w sklepie. np taki spiewajacy piesek...naciska sie na raczke czy nozke tutaj ok $20-22 aw Polsce ok 150zl itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie, ze ceny w polsce sa bardzo zawyzone na wielu produktach w porownaniu z tym co ludzie zarabiaja. w usa jest oferowana roznorodnosc, mozna kupowac w drozszych sklepach lub tanszych, jest duzo towaru i panuje ogromna konkurencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj po poludniu bylem w miescie.. dawno takiego horroru nie widzialem, pod sklepami trudno bylo znalezc miejsce do zaparkowania, w marketach dzikie tlumy.. nie mam porownania, ale to chyba ze wzgledu na to, ze beda dwa dni swiateczne a w srodku niedziela.. Ni by drobne zakupy zrobilismy z zona, ale 90 zlotych poszlo.. moglem nie kupowac 4-paka piwa, ale to mniej niz 10 zl a to dopiero pierwsze piwo w tym roku. Kupilem 4 kostki masla - to blisko 20 zl.. a reszta? no dobrze - 2 male pudelka lodow, najlepiej jedno na 1 osobe, ew. po pol na osobe - nie musialem ale w koncu nie samym chlebem czlowiek zyje.. a do chleba? dobra wedlina zaczyna sie od 20 zl za kilogram i wiecej, takie wedliny bez konserwantow, ktore maja szary kolor a nie slicznie rozowy to kosztuja okolo 30 zl/kg. "swojska" kielbasa to 17-18 zl/kg. ok.. dosc narzekania, jutro troche pracy w ogrodzie a po poludniu nastawie kociolek z zapiekanka na ognisku.. bedzie pyszne zarelko.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe buzie! Milo Was poznac! I 'stare' buzie tez witam :) Kope czasu.. Dziewczyny widze znow gotuja :) Smacznie sie zrobilo! Ja powaznie musze Was chyba zaprosic do swojej kuchni - na pewno wiele bym sie nauczyla, bo u mnie z gotowaniem to raczej krucho.. w sumie bardziej z checia do gotowania niz samym gotowaniem, ale sek w tym, ze wpadlam w rutyne i ciagle gotuje to samo...E. nie narzeka, bless his heart, ale mysle, ze tez ma juz powoli dosc.. 102 - dzieki za info odnosnie wizy mojej mamy.. Spradzilsm strone ambasady - faktycznie tak jest, jak napisalas, ale pod warunkiem, ze wiza nie jest w zaden sposob zniszczona, a w PL dziurkuja stare paszporty z tego co pamietam.. Ciekawe czy mogliby przedziurkowac wszystko oprocz tej jednej strony z wiza? :) Kokus, a ja bym tyyyyyle dala za choc kawalek dobrej polskiej kielbaski (mysliwska, jalowcowa, krakowska, mniam!). Bardzo mi tego brak.. Szukam biletow do PL. W tym roku E. tez ma ze mna leciec, ale kurcze, od wybuchu tego wulkanu na Islandii, ceny biletow poszly o jakies 20% w gore i nie chca zejsc... Linie lotnicze pewnie w ten sposob chca odrobic straty. Zaluje, ze nie kupilismy biletow wczesniej, ech no; A poza tym, nadal kolomyja w pracy, nowe dzieci z Brazylii sie zjezdzaja, wiekszosc poczatkujacy. Nauczyciele panikuja,'Help, they don't speak English!', wiec siedze w pracy do 5 - 6 wieczorem i przygotowuje lekcje swoje i materialy dla moich nauczycieli, zeby dzieci choc troche z historii czy nauk scislych wyniosly. Matma to na szczescie dosc uniwersalny jezyk.. . Ale wkurza mnie to, ze choc spotykam sie z moimi nauczycielami prawie codziennie i tluke do glow jakich metod i strategii maja uzywac w klasie, zeby moje dzieciaki tez cos wyniosly, to w wielu przypadkach ma to takie same efekty jak rzucanie grochem o sciane.. Nawet im zaprezentowalam 10minutowa lekcje po polsku - najpierw bez, a potem z uzyciem odpowiednich metod ESOL.. a oni nadal tylko z podrecznikow czytaja.. aaaa, rece opadaja!!!! no, musialam sie wygadac:) Lece, za 2 tyg koniec semestru w grad school, mam kilka prac do napisania. Sciskam wszystkich! GNU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GNU - akurat mysliwskiej w mojej okolicy nie kojarze, ale doskonale rozumiem co masz na mysli.. Faktem jest, ze masarze po kilku latach zachwytu nad wedlinami, ktore mialy sliczny rozowy kolorek i dokladnie taki sam smak niezaleznie od ksztaltu i nazwy wyrobu, zaczynaja robic cos co ma smak mimo, ze nie ma koloru.. tzn. ma kolor naturalny, jakby szary, ktory pamieta sie z dawnych czasow, gdy przed swietami zabijalo sie w gospodarstwie swinke, robilo wedliny, wedzilo albo parzylo w parniku.. moj wujek, masarz-samouk robil takie pyszne pasztetowe i salcesony, ze nigdy od innego masarza, a tym bardziej w sklepie, nie trafilem czegos podobnego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostalam natchnienia na zakupy ciuchowe... i zaszalalam kupujac sukienke koloru kanarkowego (podobno najmodniejszy w tym sezonie), lezy extra, bedzie na przyszla niedziele zeby swietowac dzien matki...sexy mama is back! nie ominelam rowniez vsekret, zeby dopelnic wizerunku:)...acha! dzis, w vs, dodaja do zakupu prezent, torba plazowa plus jakies pachnidelka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na dzien matki...bedzie spontanicznie, bez konkretnych planow, chodzi o wspaniala atmosfere bliskosci i radosci odczuwania rodziny:) wczorajszy wypad do filadelfii, naenergetyzowal mnie na jakis czas...fryzjer, lunch w parku, spacer po miescie, zakupy, odkrylam kila nowych miejsc. wszystko bardzo przyjemne. goroca i wilgotna pogoda, przyniosla mi migrene, na szczescie imitrex dziala cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.. tydzien temu (byla sliczna pogoda, nie to co wczoraj i dzisiaj) bylem z rodzina w Gorach Pieprzowych kolo Sandomierza.. nagralem krotki, niecale 5 minut, filmik, do obejrzenia ktorego zapraszam.. Jak ktos lubi bardziej powazne tematy to jeszcze film pokazujacy cmentarz wojskowy z I Wojny Swiatowej, niecale dwie minuty. Bylismy z kolegami na poszukiwaniach, daleko od domu a blisko juz ukrainskiej granicy. Po drodze wstapilismy na ten cmentarz, oczywiscie bez wykrywaczy i lopatek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gory p. skojarzyly mi sie z filmem nad niemnem. gra swiatla i cienia na cmentarzu dala niezwykly efekt, ciekawy temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nad Niemnem.. ciekawe spostrzezenie.. fajnie tak z wysokiego brzegu spojrzec w dal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam xoxoxo...widze,ze migreny dokuczaja. ja tez kiedys lykalam imitrex ale u mnie niestety migreny powracalay po 24 lub 48 godzinach jak w zegarku. plus strasznie drogi byl, chyba placilam ponad $100 za 9 tabletek. u mnie to na 3-4 tygodnie. ja ogolnie jakos malo juz wierze,ze cos mi pomoze, bo ja mam migreny czesto i jakos z nimi nauczylam sie pracowac, zajmowac dzieckiem itd, choc mialam kilka razy,ze mimo proby nie bylam w stanie prowadzic samochodu i znajomi mnie z pracy przywozili do domu. to jest jeden z powodow dlaczego nie lubie pic alkoholu, bo jak pomysle,ze mialabym miec jeszcze wiecej bolow glowy, to by nie bylo ciekawie. Minnesota powoli robi sie zielona!!! hurrrrrrrrra Zoski lozeczko jest 'recall' i musze zwrocic do sklepu bo byl jeden przypadek smiertelny,a kilkanascie innych wypadkow. zdecydowalismy,ze kupimy jej 'toddler bed' lub nawet twin bed z taka siatka z boku, aby nie spadala z lozka. Zoska ma juz prawie 21 miesiecy i nie ma sensu kupowac lozka dla niemowlaka. Malujemy teraz pokoje, podlogi wiec troche roboty sie szykuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza, to, ze nie poszlasz na imitrex nie oznacza, ze inne tabletki by ci nie pomogly. relpax, traximex, leki prewencyjne, botox, wyszla rowniez tansza wersja imitrexu generic nazywa sie sumatriptan succinate i na ubezbieczenie jest okolo 10 dolarow. poszukaj pomocy i przestestuj wszystkie mozliwosci, rebound headache zdarza sie, dlatego dobrze jest poprobowac innych, gdyz organizm bedzie reagowal roznie. ja dziele swoje zycie na, przed imitrexem i po imitrexsie:)...o migrenach moglabym napisac ksiazke. u mnie bylo tak zle, ze nie moglam juz normalnie funkcjonowac, czyli uczyc sie pracowac, miec zycie towarzyskie, wyjazdy itp.nawet depresja spowodowana bolem, strachem przed kolejnym atakiem, brakiem nadzieii, ze to sie kiedys zmieni. to bylo pieklo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuuuu...alez tu cicho, mam nadzieje, ze to przejsciowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez tak mysle i pozdrawiam wszystkich cieplo! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, no faktycznie ... Sle weekendowe pozdrowienia 🌻 Jeszcze tylko pare godzin w pracy i lece na 4 dni do polnocnej cywilizacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka.. obok tego tekstu nie moglem przejsc obojetnie.. zreszta tekst jak tekst ale poczytajcie komentarze.. a ten mi sie najbardziej prawdziwy wydaje: "Amerykanom napluto w twarz i nasikano na Konstytucję" http://wiadomosci.onet.pl/2169992,441,final_sprawy_aktu_urodzenia_baracka_obamy,item.html Bagatelka - wysokich lotow i zadnych turbulencji zycze.. rowniez w drodze powrotnej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co wy sie tak obijacie? nawet jednej strony do poczytania nie mam.... pozdrawiam z Polski, deszcowo i mokro... wrocilismy wczoraj z objazdowej wycieczki do krakowa wieliczki i zakopanego... Kokus- przejezdzalam kolo twojego domku i machalam i machalam a u ciebie nic...:-) zadowolona jestem bardzo tylko jeszcze nam troche slonca trzeba pozdrawiam i napisze jak bede miala troszke wiecej czasu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
102 - jejku, ale szkoda, ze sie nie spotkalismy.. a mi tak zupelnie ucieklo, ze jestes w kraju.. Trafilas na jakas okropna pogode, nie rozumiem co sie dzieje.. W piwnicy domu mojej Mamy od wiosennych roztopow utrzymuje sie woda w piwnicy, oczywiscie nie pomaga pompowanie, bo naplywa swieza.. powyzej warstwy izolacji !! To sie nie zdarzylo od chyba 30 lat.. Poza tym staw obok mojego domu wychodzi z brzegow, kanaly melioracyjne nie nadazaja z odprowadzaniem wody. Po przeciwnej stronie glownej ulicy sasiad ma staw, zalalo mu krzewy posadzone wcale nie tak blisko brzegu.. okropne.. W piatek ulewy, wczoraj pieknie i slonecznie, a dzisiaj znowu leje od samego rana.. Przejezdzalem mostem przez Wisle w Sandomierzu, to widac, ze wyszla z brzegow, po raz kolejny w tym roku.. wszystkim zycze sloneczka i pieknej pogody..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syn kokusia
cześć wszystkim, tato prosił aby przekazać newsy.. mamy powódź w domu. i nie wiem co więcej powiedzieć. ja sie ewakuowałem do miasta, rodzice siedzą w domu. Czas powrotu - jeszcze nieokreślony. Trochę fotek z powodzi z regionu Tbg - http://powodz.etbg.pl na http://powodz.etbg.pl/galeria/ na ostatniej stronie są z naszego domu (bo były dodane jako pierwsze) Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie!!!!! kokus+rodzina trzymajcie sie dziekujemy za wiadomosc. ogladam wszystko w tv. i teraz sobie uswiadomilam, ze tam mieszkasz.. tak mi przykro, to co pokazuja jest naprawde wstrzasajace. ale.. .ty masz silny charakter... zawsze dobry humor... i nas. w razie czego pomozemy.. mozesz liczyc na stara gwardie....z forum!!! czekam na dalsze wiadomosci teraz dopiero bedziemy sie denerwowac, wiec jak twoj syn moze, to niech nas powiadmia co u ciebie. pozdrawiam cala rodzine, dziekuje synowi TRZYMAJCIE SIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×