Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

Polecane posty

Nena - fajnie z tym miodem :D Kilka lat temu moja Mama przemycila cala reklamowke brzoskwin, nawet wpisala je do deklaracji ale nikogo to nie zainteresowalo.. Nie wiem jak teraz, ale dobre domki to prosta droga do wlasnego domu w Stanikach. Tak sie dorobila moja dawna sasiadka, u ktorej mieszkalem podczas pobytu w 2006. A kto Cie przekupywal gotowaniem? pewnie maz.. :D Na gieldzie mineralow w Kielcach nic szczegolnego nie bylo, kamieniarzy bylo malo, dominowali jubilerzy. Natomiast potem bylem w Galerii Echo, gdzie juz wczesniej zostawilem zone z kolezanka i ta galeria zrobila na mnie wrazenie.. cztery kondygnacje handlowe, powierzchnia wieksza niz te amerykanskie w NJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byl wyjatkowy :D A dzis testuje wersje daktylowo-figowa. Nie przepadam za tego typu owocami, ale w jogurcie to inna para kaloszy ... To se pojecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama zostala dwakroc przylapana na przemycie :o ... kielbasy :D A co najlepsze, to wcale tego nie robila specjalnie, tylko ktos jej dal "na pamiatke" jeden baton jakiejs smacznej kilbasy wedzonej, wiec wziela, nawet nie myslac o tym, ze przewozi jedzenie, bo jej akurat na jezdeniu, a szczegolnie kielbasie, malo zalezy :D A pieski na lotnisku wech maja ;) Dwa razy tak sie wpuscic w maliny! :D Drugim razem nawet byla mala grzywna do zaplacenia ... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To fakt, mozna mnie przekupic gotowaniem ;) Obecna sytuacja jest dla mnie wymarzona, dwie gotujace osoby w domu! w dodatku oboje gotuja inaczej i rownie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Happy happy.. jak tam brzuszki po indyczym obzarstwie? :D Tylko nie mowcie, ze nie macie nawet sily napisac cokolwiek na kafe.. Pozdrawiam i milego weekendu zycze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjecie u znajomych bardzo udane, reszta weekendu totalne lenistwo...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My na przyjecie po-thanksgivingowe idziemy dzisiaj, juz sie nie moge doczekac, bo obumieram z glodu :D Indyczego obzarstwa nie bylo ;) Aczkolwiek symboliczne indycze mieso bylo. Ale te inne rzeczy, typu slodkie ziemniaki z marshmellowami, albo zapiekanka z zupy z puszki, to dzieki :D Nie dla mnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry/dobry wieczor... dotarlam wreszcie do was;-) pozdrawiam z nadal cieplej Anglii;-) w skrocie: zolnierz juz pojechal sobie i marznie;-) a u nas taka jesien jakas nadal sie ciagnie, nie narzekam po przezyciach ostatnich 2och lat znalazlam wymarzony, no prawie- domek, cakiem przyzwoity jak na UK 200m 5 sypialni, 2BA- czekam na gosci lol, moj dom ma nazwe a nie numer...smiesznie...czuje sie jak elita;-) z przodu wielki trawnik cos jak 50m, z tylu jeszcze wiekszy ogrod, trawa, wielka wierzba, odgrodzone od sasiadow wielgachnymi krzakami, a na koncu ogrodu mamy furtke i prywatny stawik do podzialu z sasiadami z lewej lol na razie dom pusty, nadal czekamy na rzeczy, ktore mialy byc na 12/6 ale nie beda, a ja 13 zmykam na mies do mamy;-) wiec mysle ze po powrocie juz spokojnie dostarcza. dostalismy kilka sztuk mebli dopoki nie dostaniemy naszych jak 2 lozka 2 stoliki, stol z 3 krzeslami, cos co ktos chyba dla zartu nazwal kanapa( tak samo okropne jak i wygodne) ale jest na czym usiasc wiec nie wybrzydzam, oczywiscie appliances jak lodowka/microwave/pralka/ suszarka to na caly czas pobytu poznajemy okolice, spacerujemy z Majencja plus to ze mieszkamy w zabytkowej okolicy i mamy Mai tempem do "miasta"7 min;-) z jezdzeniem lol nadal goruja prawostronne odruchy choc juz coraz lepiej sie czuje jeszcze nie wygodnie ale ok..jezdze jak musze, na szczescie wszedzie bliziutko wiec nie trzeba nawet za bardzo..ciag dalszy nastapi;-) pozdrawiam Bagatelka- gratuluje "prawie "wlasnego domu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
102 -WOW!!! Przyzwoity dom :) ! Jak na warunki brytyjskie jest ogromny!!! Tylko pozazdroscic takich mozliwosci :) Ciesze sie tez ze wreszcie mieszkasz blizej kraju i mozesz czesciej rodzine badz rodzina ciebie odwiedzac :) U mnie wszystko w porzadku. Wczoraj wrocilismy z dlugiego weekendu w Nowym Orleanie. Takze weekend byl pelen wrazen. Zwiedzilismy sobie dzielnice French Quarters ale i "odkrylismy" nowa jej czesc nieco dalej, ktora tez pelna jest kafejek i klubow jazzowych Spodobalo mi sie tam zwlaszcza ze nie bylo tam tlumu turystow :) a jedynie mieszkancy Nowego Orleanu. Najbardziej umordowalimsy sie wracajac do domu - droga ktora pokonalibysmy w normalnych warunkach (czytaj nie przy swiecie ) w ok 6 godz zabrala nam ok 10 :( No ale warto bylo tam pojechac :) Serdecznie pozdrawiam i milego tygodnia zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i sie zatrzymalo :D na caly tydzien ... Podbijam wiec i sle calusy 👄 Ale zebym miala cos ciekawego do powiedzienia, to nie powiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie tak.. czas leci, a mimo to nic ciekawego sie nie wydarzylo. a przynajmniej nic o czym warto by napisac.. Pozdrawiam serdecznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ No i tym sposobem rozpoczelam dzisiaj dorosle, odpowiedzialne zycie :classic_cool: Dzisiaj, 15 grudnia, w narodowe Swieto Babeczek Cytrynowych :D (Chodzi o ciastka 'cupcakes', nie babeczki rodzaju ludzkiego ;) ) Cyrograf na 30 lat bankowej niewoli podpisany, klucz w kieszeni, konto wyczyszczone do prawie zera, teraz ciekawe za co sie urzadzac 😭 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha!...osoba , ktora wklejala moj profil z nk na Kafe, czesto wystepuje pod nikiem Mayor of London. Dajcie znac, gdybyscie zobaczyli gdzies moje zdjecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, czyli forum 'poza Polska' i ta cala gromadka sfrustrowanych klotnic :P Czasem tam zagladalam. Ale od jakiegos czasu w ogole chyba nie ma normalnych tematow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, gdyby mnie przeprosila i pokazala minimum poziomu, zapomnialabym o tym calym, jakze niepotrzebnym i glupim wydarzeniu. Planujesz jakies przymusowe remonty, przed przeprowadzka? Czy wszystko jest juz gotowe na zamieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przymusowe moze nie, ale z wyboru ;) Nowe materialy podlogowe w lazienkach i sypialniach, malowanie wiekszosci scian, wymiana kilku zyrandoli na gustowniejsze, ale moznaby tam juz mieszkac, jakby ktos musial ... Z wyborem koloru scian sobie troche nie radze, bo to sie fajnie mysli i planuje, jesty tyle pomyslow, ale w koncu trzeba podjac ostateczna decyzje i z tym jest ciezko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Twoim miejscu, nie spieszylabym sie z wyborem kolorow na sciany, chyba ze masz takie swoje juz oddawna wymarzone. Po jakims czasie mieszkania w domu, mozna go lepiej poczuc i kolorystyka scian niejako sama przyjdzie Ci do glowy. Duzo zalezy od swiatla i ogolnej atmosfery domu, takie niuanse wie sie dopiero jak sie w nim troche pomieszka. Mam w sypialni kolor miety i jest ok. ale nastepnym razem zdecyduje sie na cos mocniejszego. Cel na ten rok osiagnelas, mozesz byc z siebie dumna. Pamietam, jak na poczatku roku wspominalas, ze juz jestes gotowa osiasc na swoim i prosze! :D Dokanczam kupowanie prezentow swiatecznych. Zostal mi jeszcze listonosz i panowie od smieci - trojeczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiec wlasnie z takimi radami sie spotkalam i calkowicie rozumiem ich slusznosc ... Tylko, ze z drugiej strony, to bym sie chciala wprowadzic juz do wymalowanego, a nie potem sie wymijac z malarzami, brud miec po malowaniu... W sumie, to niejako wiem jakie chce kolory i jutro ide do Pottery Barn pobrac probki. Nie, ze bede tam kupowac farby, ale ponoc maja fajne duze probki kolorow. W sypialni to by mi sie widzial jakis ladny lawendo-wrzos w kilku odcieniach, do czekoladowych mebli, a lazienke od niej idaca w stylu spa, oaza spokoju. Ale wtedy w tej lazience bardziej na zielono (mech, babus), czy moze bardziej na szaro-bezowo (piasek, kamienie), a moze morsko-wodniste ... ? Dodam, ze szafki sa biale, wiec raczej ciemniejsze kolory. To to mniej wiecej wiem, w kuchni cieply odcien ciemniejszej szarosci, ale co do reszty to mam za duzo mysli naraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo fajna muzyka na swieta. W zimie operuje w rytmach bossanovy i jakiegos dobrego likieru ;)...Od tej calej, sklepowej muzyki robi mi sie niedobrze. Polecam kolor wrzosowy, mam w goscinnej sypialni. Daje poczucie bezpieczenstwa, prywatnosci i ciepla. Za to, mietowy sprawdza sie w lecie, troche ''schladza'' pokoj do spania, gdyz ja nie lubie uzywac ac, taki prosty trik kolorystyczny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokladnie, muzyka sklapowa doprowadza do szalu, ale ja mam jeszcze ta dodatkowa 'atrakcje', ze u mnie w pracy babki taka muzyke uwielbiaja i leci sobie cichutko przez caly dzien 😭 Na szczescie siedze daleko od tego radioodbiornika ... Uwielbiam natomiast bossanove - w lecie chlodzi, w zimie grzeje :) Co do kolorow, to nastawiam sie na zimniejsze wersje wszystkiego, wlasnie w celu optycznego schlodzenia klimatu. Takze ten wrzosowy to bylby taki bardziej na nute siwo-lawendowa, czyli kolor niby nadal cieply, ale w chlodniejszej wersji ;) Jako dodatkowe elementy chlodzace, a przy tym nadajace nocnego klimatu do spania i snienia, beda granatowe dodatki-szmatki, ale to musi byc tez odpowiedni, pasujacy odcien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pottery Barn jet bardzo fajne. Dostaje od nich katalog, raz na jakis czas. Podgladam ich pomysly na dekoracje. Ceny jak dla mnie maja za wysokie, ostatnio kupilismy dywanik do kuchni, dosyc dobrze sie trzyma. Moim pomyslem na sypialnie bedzie tapeta. Uwielbiam PAISLEY. Patrzenie na ten motyw sprawia mi wielka przyjemnosc. Do sypialni chcialabym w kolorach pawia. Wogole podoba mi sie wszystko z motywem peacock, porcelana, poduszki, obicia, bizuteria i inne takie :) p.s. wyczuwam siedzac przy kompie...... ze mama robi piernik ;D....ach! jak dobrze, ze nie musze nic robic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzielam z Pottery Barn probke kolorow, ale mieli tylko taki zestaw sezonowy jesien-zima, nie jest to tecza wszystkich barw, wiec udam sie jutro do Sherwin Williams. Jak dla mnie to ogolnie style tego sklepu jest troche za ciezki, kiedys, jakies 10-15 lat temu mieli (wydaje mi sie) nieco lzejszy, ale ogoleni podoba mi sie jakosciowo i zestawowo. Ceny zas to inny temat ;) Dywanik do kuchnie tez bede musiala miec, bo na podlodze jest drewno. Nie snam sie na tym ... Kupilam sobie ta plyte Rhumba Christmas, poslucham, moze zladuje na komp i wysle rodzicom na swieta. Oprocz tego jakis wariat we mnie wstapil dzis w sklepie spozywczym, bo otworzyli nowy Publix (uwielbiem) w miare niedaleko. Nabralam do wozka takie ilosci towarow i to wcale nie w zwiazku ze swietami, bo nie robie z tej okazji wiekszych zakupow niz normalnie, tylko jakiegos nawiedzenia dostalam :D Mina mi tylko zrzedla na slowa pani w kasie 😭 Ale teraz mam makaronow, oliwy na pol roku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nie ma takich sklepow jak Publix. Na makaronie, oliwie i sosie pomidoro, mozna dlugo przezyc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×