Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

Polecane posty

Gość enncea
hej, mozna sie podczepic do topiku? ja mieszkam w UK, pod Birmingham. wyemigrowalam 4,5 roku temu w celach edukacyjnych i jakos tak mi sie zostalo i na razie nie zamierza wrocic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enncea
glowa mnie boli i zapomnialam o paczkach!!! ale mam zelki :P ile paczkow dzis poszlo Wam w biust? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba nie bede konsumowac paczkow, bo i zreszta nie przepadam za slodyczami, ale to nawet nie o to chodzi - nie mam tu skad wziac tych paczkow, a nie chce falsyfikatow typu dunkin donuts ;) ale do rzeczy. mam pytanie do kokusia naszego specjalisty od sorowek. :) surowka z bialej kapusty, z dodatkiem szczypioru i marchewki, i co dalej? nie mam majonezu, cukru, bialego octu, cytryny. mam oliwe, olej, ocet winny, balsamiczny, przyprawy ziolowe. dobre bedzie czy niezbyt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enncea
ja za daleko bym musiala isc zbey kupic polskie paczki i zwyczajnie nie chcialo mi sie juz zrobic takiej wyprawy jak mi sie przypomnialo. lubie te brytyjskie z custardem ale tez bym sie czula jak jedzac podrobe bagatelka taka surowka jest dobra z oliwa lub olejem, troche ziolek, drobno pokrojonej cebulki, jak ktos lubi to i czosnku. moja babcia dorzucilaby jeszcze jablko ale ja nie lubie, opcjonalnie skropilaby troche cytryna. ja jutro robie slaatke z ryzu i selera naciowego bo juz dwa dni za mna chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagatelka - jesli nie jest za pozno to proponuje oliwe i odrobine octu winnego. Cukier, sol i pieprz az sie prosi, ale nie masz cukru.. no to jestem w kropce :D Sol spowoduje, ze kapusta zrobi sie mniej twarda.. Przyprawy? nie mam pomyslu, sorki.. Kasiulena - to co pieczesz to brzmi pysznie.. Czas bardzo szybko leci, zauwazam to coraz czesciej. enncea - witaj na topiku.. opowiadaj :D Paczkow zjadlem dzisiaj tylko jednego, ale za to caly talerzyk chrustow/faworkow ktore usmazyla dzisiaj moja zona. Tez pyszne :D Kiperka - moja mama czesto kiedys piekla murzynka. To takie wspomnienie z mlodosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki kokus :) no ja po prostu w ogole nie uzywam cukru, stad potem mam takie problemy ;). dlatego myslalam, ze jakby dac ten ocet balsamiczny, ktory jest slodkawy, to by bylo jak znalazl ... zobaczymy, moze w ogole ugotuje ta kapuste i bedzie po klopocie :D ale juz jedna polowke wczoraj ugotowalam, z marchewka, curry, cebula i smietanka, wyszla przebombowo i pikantnie :) z drugiej, zeby mi sie nie znudzilo, chcialam zrobic surowke bez dokupywania skladnikow. moge wziac z pracy sluzbowa saszetke cukru ... tyle, ze sie uparlam na nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zupełnie zapomniałam o tłustym czwartku. Pączków ani faworkow robić nie potrafię ... Troszkę za dużo z nimi babrania :) A kupić to też nie za bardzo chce bo chociaż smaczne to na sama myśl ile kalorii maja odechciewa mi się ich jeść ... Tylko pozazdrościć tym, którym żona upitrasi ;) Jakie macie plany na weekend? Co się w waszych miastach dzieje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Catherine***
Witam wszystkich;) Ja jakies 3 lata temu przenioslam sie do Norwegii ;)) pieknie tu tylko strasznie zimno ;) choc ta zima zaskoczyla wszystkich tutaj ;)) Ale w planach na ten rok mamy z moim mezczyzna przeprowadzke do Anglii ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie wszyscy :) bo krótszym niebycie wracam :P Kasiulena to ciasto brzmi fantastycznie!z chcecią zapoznałabym się z przepisem, a ciasta które robi się w tempie ekspresowym są moimi ulubionymi :) Kasiulena wyobraź sobie że moja córcia urodziła się w 30 ! urodziny mojego męża i zamiast imprezy urodzinowej spędziliśmy noc w szpiatalu ale prezent jak się domyślacie najwspanialszy! Kokuś-chyba jako jedyny uczcileś Tłusty Czwartek ale za to za nas wszystkie :) aż zazdroszczę tych faworków! bagatelko ja podobnie jak enncea robie surówke z bialej kapusty jedynie z cebulka drobno pokrojona(i niewiele zeby nie zabiła smaku), marchewką, oliwa, sól pieprz i czasami odrobina cukru, choć tez nie zawsze i taką uwielbiam najbardziej :D catherine w jakiej części Norwegii mieszkasz? czas karnawału, dziś moja córcia szaleje na balu w przedsszkolu, jutro urodzinki u koleżanki, w niedzielę przyjeżdzają do nas znajomi z trójką dzieci a w poniedziałek następne urodzinki a wiec u nas weekend pod hasłem zabaw i szaleństw :) i zapowiada się że będzie słonecznie, już powoli czuję wiosnę ;) miłego dnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bagatelko wysłałam ostatnio zaproszenie na fb/Polcay za granica-coś w tym guscie ale jak narazie nie zostało potwierdzone, czy to Wasz/Nasz profil? pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kiperko - przepis chętnie podam, niech no tylko do domu wrócę ponieważ teraz jestem w drodze do pracy :) Odnośnie FB to nie widziałam twojego zaproszenia, ale być może nie pojawia się ono jeśli browsuje się przez telefon. Można któraś z dziewcząt bądź kokus bedą mogli zatwierdzić cię w zwykłym komputerze :) Pełno szaleństw masz w ten weekend :) Ten weekend to ostatni weekend karnawału ... U nas żadnych planów imprezowych nie ma ale za to wypatrzylam na stronach kulturalnych miasta ze odbędzie się pokaz filmowy zdjęć i materiałów pewnego fotografa, który na przestrzeni 50 lat dokumentowal styl tak nowojorskiej elity jak i ludzi ulicy. Może będzie ciekawe :) Jeśli uda nam się wyjść z pracy wcześnie to się wybierzemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enncea - tez jakos nie mam przekonania do jablka w surowce ... ew. z jablka i pora :) co porabiasz tam gdzie teraz jestes? jak cie sie widzi teren? :) catherine :) w krotkim czasie druga osoba z norwegii sie nam pojawila :) witaj :) kiperka :) zajze na fb, ale nic mi sie nie rzucilo w oczy ... nazwa grupy: kafeteria - *polacy za granica* sprobuj jeszcze raz moze :) kasiulena :) u nas w miescie beda parady zwiazane z 'mardi gras', ale nie jest to az tak atrakcyjne, jak brzmi ... ja natomiast bede sprzatac pyl i kurz po pracach remontowych i mam nadzieje, ze w ciagu nastepnych paru dni wiekszosc malych rzeczy bedzie przeprowadzona, a kilka duzych mebli zaczeka na nastepny weekend i silnych panow z duzym autem ;) no i bedzie po przeprowadzce ... kokus :) no faktycznie dobrze sie stalo, ze mogles zareprezentowac nasza grupe w dzialalnosci jedzenia paczkow i chrustu ;) co do paczkow, to najpyszniejsze w swiecie paczki robila moja sasiadka z bloku za dawnych czasow ... byly to wielkie kule serowe. potem moja mama nauczywszy sie od niej pare razy je zrobila. wtedy sie nie mysli o kaloriach ;) zreszta, co tam kalorie, wazne zeby nie jesc za duzo sztucznych smietkow i cukru, wtedy wszystko powinno byc w normie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAJOK, ALBO OMLET, Z SEREM I SZYNKA skladniki: - 2 b. cienkie plastry szynki, najlepiej typu prosciutto, musi byz z tluszczykiem - 3-4 jaja rozbeltane z sola i pieprzem (duzo pieprzu, malo soli) - duza garsc startego lub cienko pokrojonego sera, najlepiej typu peccorino, parmezan, gruyere, cheddar (tlusty i twardy) wykonanie: 1. na patelni teflonowej (lekko posmarowanej maslem lub nie) podsmazamy plastry szynki, zeby sie skurczyly i wytopily 2. wylewamy na to jajka i czekamy az sie jajeczny placek zetnie na patelni 3. posypujemy serem i skladamy na pol, zeby ser sie stopil voila! :) ps. patelnia musi byc duza, a w sprawie podania tego dania, to mozna jak klasyczny omlet, zlozony na talerzu, albo poskladac go na mniejsze czesci i wlozyc do bulki w formie kanapki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Catherine***
Ja mieszkam jakies 20 km od Oslo na polnoc ;)) A kto jeszcze z Norwegii jest ? Ja tu nie mam za bardzo znajomych, smutno tak.. Nie ma z kim sie spotkac, pogadac ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enncea
bagatelka to Mardi Gras to jest cos na ksztalt Pancake Tuesday? a moja babcia i w ogole cala rodzina bardzo lubi cos slodkiego w salatce. dlatego wrzucaja a to jakies jablko, a to orzechy albo annasa. ja osobiscie nie lubie slodkich salatek ani surowek. sama z siebie nie zrobie surowki z czerwonej kapusty ale jak sie zalapie u babci to dla mnie zawsze jest oddzielna miseczka bez jablka :P Wam to dobrze, widze, ze niektore maja juz dzieci i partnerow. ja mam mojego J juz ponad 3 lata, ostatnio stwierdzil, ze chce mi sie oswiadczac ale mi jakos nie spieszno. dzieciom to tez na razie tylko ciociuje. poza tym nie wiem czy w tym roku nie wyprowadze sie z UK. jakos to wszystko mi sie ostatnio nie bardzo planuje. no i co najwazniejsze - byc moze w przyszlym miesiacu poznam moja przyszla tesciowa i w tej intencji jestem na diecie :D a co do jedzenia to wlasnie studzi mi sie ryz na salatke z selerem naciowym, kotra za mna chodzi a do zrobienia ktorej nie moglam sie jakos zabrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bagatelko ja koniecznie spróbuje tej kapusty....mmmmmm...bo przepis bardzo prosty i ciekawie to wszystko pewnie wyjdzie a nigdy nie robiłam :) a tak jesli chodzi o ten Tłusty Czwartek to od razu mi sie przypomniało ze z jednych terenów jestesmy bagatelko bo jak zobaczyłam słowo"chrust" to od razu jakoś raźniej się zrobiło, i przyznam sie ze dopiero od niedawna wiem ze faworki to to samo co chrusty :D i ja mieszkam w Stavanger catherine, ale Oslo kiedys odwiedzimy :) fajnie ze coraz więcej nas tu :P jeszcze raz spróbuje Was znalezc na fb, bedzie łatwiej sobie kojarzyc :D p.s. bagatelko mnie też nie przekonuje surówka z bialej kapusty z jabłkiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enncea fajnie sie to czyta "w przyszlym miesiacu poznam moja przyszla tesciowa i w tej intencji jestem na diecie " :D:D:D nie pozostaje mi nic jak pogratulować chęci :) gdzies dalej za granice chcecie się wyprowadzic czy powrót do kraju? u nas podobnie, tzn, jeszcze myslimy jeszcze zeby z 1.5 do 2 lat posiedziec :) ale nie zawsze plany wychodzą więc wolę nie zapeszać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enncea - mardi gras samo w sobie znaczy tyle, co ten wtorek przed sroda popielcowa, zakonczenie karnawalu, tlusty wtorek, ostatki i w stanach nazywa sie to tez gdzieniegdzie 'paczki day' :D to jest taki niby wzorowane na paradach karnawalowych z ameryki pld., ale tutaj to sie odbywa na zasadzie bardzo lokalnych klubow, zrzeszen, podzialow (niegroznych juz teraz :P ) rasowych ... bale sa jakies gdzie wybieraja krola i krolowa, takie tam. co do salatek i surowek ,to masz tak jak ja - o ile okazjonalnie moge zjesc jablko albo ananasa w nich, o tyle raczej wole smaku slono-pikantne. a juz dodawanie cukru? oj nie dla mnie ;) ja czasem robie surowke z czerwonej kapusty, cerwonej cebuli, migdalow i zurawin, i ona ma lekko slodkawy posmak, ale nie za bardzo ;) kiperka - chrust :D ale nie zapominaj, ze my tak naprawde nie tylko, ze jestesmy z tamtych terenow, bo nasi przodkowie przybyli skad? moi z okolic lwowa i stamtad chyba ten chrust ;) twoi moze skad inad, ale skoro nasze babcie nauczyly nas mowic 'chrusty', to pewnie cos w tym jest ;) natomiast z mojego taty strony krewniacy byli z okolic okolokaszubskich, to faworki szprechali :P ta kapusta curry wychodzi fajnie, proscizna, bo ja w sumie tylko prostym gotowaniem sie param, jak nieraz widze przepisy w stylu wszystko osobno podsmazane, mielone, przerabiane, zapiekane i tyle czynosci, to nawet nie patrze... na tamtym topiku od lat osoby z tego tu topiku zamieszczaja przepisy, zeby tego topiku nie zagracac, co mi sie niechcacy dzis zdarzylo i przepis o omlecie ciapnelam tu, zamiast tam ;) zglaszalam kilka razy do usuniecia, ale jakos na razie nie usuneli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiperko my tez wyjechalismy do Anglii ;) a wyszlo jak wyszlo :D Zabawne sa te plany zyciowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam napisac ze tez wyjechalismy na 2 lata :) a po 7 wyemigrowalismy dalej w swiat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enncea
kiperka jeszcze nie wiemy, byc moze nawet na jakis czas do Afryki bo oboje mamy mozliwosc dostac tam fajne kontrakty. a powrot do 'kraju' to zle slowo bo moj facet nie jest Polakiem takze UK to taki kompromis, choc w UK to teraz jestem ja a on siedzi w Portugalskim banku do pazdziernika. no, a jego matka teraz przeprowadza sie z nowo adoptowana corka z Angoli do Holandii :D generalnie to wesolo mam :D bagatelka czyli to podobnie jak w UK, tylko tutaj obzeraja sie nalesnikami i chyba w tym roku przylacze sie do tego obzarstwa bo od tego pisania naszlo mnie teraz :P dziewczyny a Wy znalyscie nrweski jak sie przeprowadzalyscie czy poszlyscie na zywiol? bo mi sie zawsze wydawalo, ze to taki trudny jezyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.. u mnie w domu babcia mowila chrust, a napisalem tez faworki bo wiem, ze nie wszedzie chrust to chrust :D Kolezanka z pracy zjadla wczoraj szesc paczkow.. tak, szesc.. i nie wiem jak dala im rade, bo szczuplutka i drobna dziewczyna, ledwo przekracza 50 kg wagi ciala. Zartuje z niej, ze jest jak ta myszka ryjowka, ktora musi ciagle jesc, zeby nie zginac z glodu :D a propos wagi to w pracy wiem, ile ktora pani wazy, bo korzystaja z tej wagi na ktorej wazymy skladniki do surowek :D jak ktoras marudzi, ze znowu przytyla, to proponujemy wazenie na drugiej wadze - roznica wskazan to 0,5 kg na kazde 10 kg, czyli przy prawdziwej wadze 60 kg to ta oszukujaca wskazuje 63 kg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokus - myszka ryjowka :) jak pociesznie. ja bym chyba tez byla w stanie zjesc 6 ponczkuf, ale jak bym byla naprawde glodna, one by byly pyszne, a i tez chyba nie na raz ;) tyle, ze ze mnie kawal kobity :P kiperka - chyba nas znalazlas :D k.r. ?? ja a.k. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enncea
kokuś dziwisz sie na 6 paczkow a moja kolezanka w tym roku wziela sie za rekord i zjadla 32. slownie: trzydziesci dwa paczki. nagrala nawet prywatny filmik jak je meczy. dziewczyna jest dosyc wysoka ale szczupla wiec nie wiem gdzie je zmiescila ale dokument z jedzenia jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×