Czy też tak miałyście - mamy jedynaków?

Kurcze, zawsze chciałam mieć tylko 1 dziecko, a zwlaszcza gdy to pierwsze sie już urodziło. wiadomo, oprócz radości i dumy itd, pojawiły się zarwane noce, bóle piersi, bóle brzucha (po cc), ogolnie nieprzyjemny połóg, ciagły płacz dziecka... i pomyślałam, że nie dam nigdy rady przejść przez to po raz drugi, nie i koniec!! potem ząbkowanie, grymaszenie przy jedzeniu, testowanie rodziców, humory, no wiadomo po prostu - jak to dziecko.tak w ogóle synek jest dosc grzeczny i kochany, bardzo pogodny i teraz już nawet ładnie z nami wspólpracuje, ale fochy ma i potrafi dać w kość. teraz ma prawie 2 lata - pod koniec kwietnia, a ja zaczynam myśleć, że może jednak "zrobić" mu rodzeństwo... myslę, że dobrze byłoby zacząć za jakeiś pół roku starania... co mi się stało, tak z dnia na dzień niemalże zmieniłam zdanie na tak istotny temat??? mąż też nie upierał się nigdy na 2 dziecko, ale zdecydowanie bardziej był temu przychylny, niż ja... kurcze, sama sie sobie dziwie.... musiałam to napisac ;)

Taaaak,z takich samych przemyśleń urodził się mój najmłodszy synuś,starsze już odchowane ( syn-8lat i córka-6lat) a ja zaczęłam myśleć o jeszcze jednym maluszku i mam jeszcze 5-cio miesięcznego szkraba ;-)

:D ale poważnie, mam dylemat... jak dziecko się złości, grymasi itd., myślę "nie", jak się cieszy, przytula, śmieje - myslę "tak".....

bo myślisz też o tym dziecku że fajnie jest mieć brata siostre żeby pogadać, żeby pomogło sobie nawzajem ale i tobie jak będziesz starsza.. poza tym niewiem jakbyś wychowywała dobrze jedynaka to zawsze będzie jedynakiem i miał te swoje złe cechy... wiem bo mam męża jedynaka i czasem mam go potwornie dość choć w gruncie rzeczy do dobry człowiek..

nie nie mam takich przemyśleń mój synek wsierpniu konczy 2 lata i nie zamierzam miec drugoiiego potmka wystarczy mi jedno , coc jest bardzo grzecznym dzieckiem

Nie, jak tak nie myślę. Mam jedno dziecko (prawie 3 lata) i na tym pozostanę. Chociaż za nim pojawił się mój synek planowałam dwójeczkę. Jednak z czasem po wielu przemyśleniach, doświadczeniach stwierdziłam , że będę miała jedynaka.

a ja zostawiłam sobie drugie dziecko na wpadkę, no i jak na razie widocznie dobrze się zabezpieczam bo już 15 lat i nie mam wpadki. Zrobiłam to z tego względu, że na 3 dzieci nie było by nas stać a spośród wielu moich znajomych to pierwsze planowane a drugie i kolejne to wpadka.

fybVVvam7mHgdGTN31htDJ4e