Byłem w zabce ale mi testosteronu skoczyl huh

2 minuty temu, Miecz napisał:

Wyspałeś? Ty, która innym wytyka błędy nagle sama robi takie literówki?

W końcu jestem alkoholiczką więc mogę. Korekt ani literówek nikomu nie wytykałam, tylko błędy, a i to może jeden na 10 albo i mniej.

14 minut temu, draże korsarze napisał:

Mówił

Czasami odnoszę wrażenie, że on ma jakiś przymus pisania za wszelką cenę musi coś odpisać, nieważne co ważne żeby tylko napisać cokolwiek.

Przed chwilą, salix napisał:

W końcu jestem alkoholiczką więc mogę. Korekt ani literówek nikomu nie wytykałam, tylko błędy, a i to może jeden na 10 albo i mniej.

Zależało tylko od tego czy ludzie reagowali, czy nie. Masz duży problem z akceptacją. Dlatego dobrze czujesz się w towarzystwie "koleżanki", która Cię wspomoże.

Przed chwilą, salix napisał:

Czasami odnoszę wrażenie, że on ma jakiś przymus pisania za wszelką cenę musi coś odpisać, nieważne co ważne żeby tylko napisać cokolwiek.

Mam określoną ilość postów do napisania, potem umrę. Ty nie?

12 minut temu, RC + napisał:

Nie ma czasu na poznawanie charakteru, bo w żabce kolejka zawsze

Widocznie dużo z Leżakiem zarabiasz. Ja w niedzielę zakupów tam nie robię i niestety czasami w niedzielę trzeba iść do pracy Ale podziwiam ludzi, którzy pracują z handlu. 

Przed chwilą, Miecz napisał:

Zależało tylko od tego czy ludzie reagowali, czy nie. Masz duży problem z akceptacją. Dlatego dobrze czujesz się w towarzystwie "koleżanki", która Cię wspomoże.

Z czym jeszcze mam problem, słucham? Nawet w tym temacie walnąłeś kilka byków twoja narracja zupełnie się nie klei.

1 minutę temu, salix napisał:

Czasami odnoszę wrażenie, że on ma jakiś przymus pisania za wszelką cenę musi coś odpisać, nieważne co ważne żeby tylko napisać cokolwiek.

Piszę co parę dni. Najczęściej wtedy, kiedy temat mnie zainteresuje, albo piszą w nim ludzie, których lubię. Jak to wygląda u Ciebie? Świat jest zawsze czarny lub biały?

1 minutę temu, 250GodzinTak napisał:

Widocznie dużo z Leżakiem zarabiasz. Ja w niedzielę zakupów tam nie robię i niestety czasami w niedzielę trzeba iść do pracy Ale podziwiam ludzi, którzy pracują z handlu. 

6zł za pączka mnie skasowali. Rozbój w biały dzień. 

Przed chwilą, salix napisał:

Z czym jeszcze mam problem, słucham? Nawet w tym temacie walnąłeś kilka byków twoja narracja zupełnie się nie klei.

Nie zastanawiałem się nad Twoją narracją. Ona jest prosta jak budowa cepa. Nie lubię, neguję. Lubię, uwielbiam. 

Przed chwilą, RC + napisał:

6zł za pączka mnie skasowali. Rozbój w biały dzień. 

U mnie jest pączkarnia, gdzie najtańszy pączek kosztuje 18 złotych i wyżej. Więc nie masz się co rozczulać (pisałam) 

Ale w Biedronce polecam Ci ciasto ze śliwkami, takie w tacce po 11.99  Niebo w gębie. A pączki najlepiej smakują w tłusty czwartek. Ma być tradycja i uj

1 minutę temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Alkoholiczką to i tak nienajgirzej. Ze mnie kiedyś zrobił wnuczkę ubeka

Z Twoim podejściem do rzeczywistości to i tak łagodne porównanie.

Przed chwilą, 250GodzinTak napisał:

U mnie jest pączkarnia, gdzie najtańszy pączek kosztuje 18 złotych i wyżej. Więc nie masz się co rozczulać (pisałam) 

Ale w Biedronce polecam Ci ciasto ze śliwkami, takie w tacce po 11.99  Niebo w gębie. A pączki najlepiej smakują w tłusty czwartek. Ma być tradycja i uj

A w Dino 1,33 zł za pączka haha   Jadłem ostatnio z pistacjowym nadzieniem, też drogi, ale warty swojej ceny przyznam, nadzienie było mega.

2 minuty temu, Miecz napisał:

Z Twoim podejściem do rzeczywistości to i tak łagodne porównanie.

Sam pewnie donosiłeś dzielnicowemu w latach 70 i teraz próbujesz zrzucić na innych.

5 minut temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Alkoholiczką to i tak nienajgirzej. Ze mnie kiedyś zrobił wnuczkę ubeka

Ja okradałam staruszki ze złotych pierścionków. 

Przed chwilą, murb napisał:

Ja okradałam staruszki ze złotych pierścionków. 

To przynajmniej materialnie stoisz lepiej w tych bajeczkach

Przed chwilą, LittleWing napisał:

No ale tutaj to akurat Ty rzuciłeś się do obrony zboka tylko po to, żeby dowalić tym, których nie lubisz.

 

Seven to zbok? Ależ nigdy w życiu nikogo nie broniłem! Po prostu osobiście nigdy nie spotkałem się w sklepach z sytuacjami, nazwijmy je "dziwnymi".

Ale przynudzacie 🥱 Czy naprawdę chcecie mnie zmusić do czytania pobożnej prasy drukowanej? Do tego światło trzeba włączyć a prąd drogi!

4 minuty temu, LittleWing napisał:

No ale tutaj to akurat Ty rzuciłeś się do obrony zboka tylko po to, żeby dowalić tym, których nie lubisz.

 

Kobieto! Ty wiesz kiedy się odezwać!

2 minuty temu, murb napisał:

Ja okradałam staruszki ze złotych pierścionków. 

Oszukały cię. To był tombak.

Matka mi opowiadała, że miała ciotkę z Warszawy, która gdy wyjeżdżała, zabierała ze sobą wszystkie pierścionki we worku. To były czasy! Sami włamywacze i zero zbirów w podróży.

7 minut temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Alkoholiczką to i tak nienajgirzej. Ze mnie kiedyś zrobił wnuczkę ubeka

Tego nie znałam chyba jakiś nowy 'argument' doszedł do repertuaru miecza.

1 minutę temu, Pieprz w moździerzu napisał:

Ale przynudzacie 🥱

To teraz najwyższy czas byś napisała, kto tutaj nie przynudza! Siebie nie wymieniaj.

2 minuty temu, Miecz napisał:

Seven to zbok? 

Długo się kamuflowała, czekała na ten moment, aby się ujawnić!

1 minutę temu, salix napisał:

Tego nie znałam chyba jakiś nowy 'argument' doszedł do repertuaru miecza.

Uwaga, robię test. Aborcja to morderstwo a feministki są gupie. Głosowanie na Trzaskowskiego to obciach.

Przed chwilą, Szon patrol napisał:

Długo się kamuflowała, czekała na ten moment, aby się ujawnić!

No to zeszło jej na tym ponad piętnaście lat. Cierpliwe stworzenie.

7 minut temu, Śliwka w Polonezie napisał:

To przynajmniej materialnie stoisz lepiej w tych bajeczkach

Bardzo ciekawa perspektywa.

16 minut temu, Miecz napisał:

Nie zastanawiałem się nad Twoją narracją. Ona jest prosta jak budowa cepa. Nie lubię, neguję. Lubię, uwielbiam. 

Nie chodziło wcale o to, czy ktoś kogoś lubię czy nie tylko o to, że jeśli ktoś w kontekście wsadzania kija w mrowisko zaczyna mówić o 'rozkoszy i przyjemności' z wsadzania, to to jest dziwne i nienaturalne i każdemu o tym powiem niezależnie od tego czy go lubię czy nie.

11 minut temu, Miecz napisał:

Seven to zbok? Ależ nigdy w życiu nikogo nie broniłem! Po prostu osobiście nigdy nie spotkałem się w sklepach z sytuacjami, nazwijmy je "dziwnymi".

Chyba że Seven to Leżak.

Bo to jego "normalności" tu broniłeś.

1 minutę temu, LittleWing napisał:

Chyba że Seven to Leżak.

albo Puchacz

Przed chwilą, Szon patrol napisał:

albo Puchacz

Raczej Wróbelek. Ale Miecz to Libed

6 minut temu, Pieprz w moździerzu napisał:

Uwaga, robię test. Aborcja to morderstwo a feministki są gupie. Głosowanie na Trzaskowskiego to obciach.

Eee tam.