Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ma rację

owulacja- syn.To mit!

Polecane posty

Gość ma rację

Starałam sie o córke i współżyce było przed owulacją na 3,4 dni i 1 dzień przed. Regularnie mierzę temperature, i robię wykresy od lat.Znam swoje ciało. Akurat zaszłam w ciążę więc powinna wg opisów w książkach byc córka.Noale lekarz mówi ze ie koniecznie bo to róznie bywa. Wic co/obalamy mit ze przed owulacją córka a w owulację syn? znajoma w owulacje współżyła i ma córkę ,druga chciałacórkę i unikała owulacji jak ognia-i drugi syn jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka-ja
mi też wszelkie znaki na ziemi wskazywały, że będzie córka, a w brzuchu 2 synek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma rację
a współżyłas przed owulacją? jestes pewna?mierzyłas tempkę i robiłas wykresy. U mnie jak byk współżycie tuz przed owulacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie o łożysko
obalimy teorię ze przed owulacją jest córka jezeli i mi urodzi się syn. U mnie tez powinna byc córka wg opisów wksiążkach. Narazie ładnie wyglądam i mówia inny ze chyba syn. ja czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie obaliłaś żadnego mitu,gdyż tak jak napisała poprzedniczka wtedy sa większe szanse a nie 100 % pewność ja zaszłam w ciążę w 14 dniu cyklu (szczyt) i mam syna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie nic z tego
płci nie da się zaplanować, współżyjąc w czasie owulacji jest tylko 5 % większe prawdopodobieństwo chłopca chociaż ta teoria sprawdziła się u 3 moich koleżanek :) te które specjalnie starały się o dziecko mają synów, a te które wpadły mają córki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megan 29
u mnie tez sie nie sprawdzilo - w sama owulacje kochalam sie i mam corke:D D na dodatek w ciazy wygladalam wrecz kwitnaco, i wszyscy mowili, ze syn bedzie na pewno:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, coś mi się wydaje, że TO TYLKO zalezy od faceta. W końcu to facet daje X albo Y :D nie wiem, czy tu owulacja ma cos do rzeczy. Jak dla mnie to mit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gryzzelda - dobre ;) przy okazji gratuluję. Fajnie mieć parkę za jednym zamachem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sruturututuru
Gryzelda parka???? jak Ci fajnie ,gratuluję:) Ja za pierwszym razem w sam środeczek -syn drugi raz 3 i 2 dni przed -.....syn:D a miala byc corka wg ksiazek ,diet itd ja tez mysle ,ze to od faceta zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z brzuchem
można by tez powiedzieć w takim razie(podążając tokiem mówienia poprzedniej dziewczyny),ze te co planują to maja synów a te co bzykają sie na umór w dzień noc , noc i dzien maja córki. Znam rodziny katolickie gdzie sa same córki, czyli nie parzą czy owulacja czy nie, bzykaja się po okresie az do owulacjii i pewnie robiliby to i po owulacjii, ale wtedy okazuje się ze juz sa w ciązy i jest kolejna córka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma rację
Jeżeli kochałas się przed owulacja i masz syna czyli u mnie tez jest to prawdobodobieństwo ,że będzie chłopak. W sumie sama nie wiem co wolę, dziewczynka byłaby taka ładna, miała by włoski długie, ładne oczka ciemne po tatusiu, ciemne włoski, sukieneczki itp, a chłopaczek, w sumie tez fajnie, taki mały przystojniacha by był, duma ojca i dziadka, czapka na głowe, dzinsy, włosek na jeża i na plac zabaw:). Może zostawie to Bogu co będzie. Jestem juz w 16 tyg i narazie nie mam usg. Miałam poprzednio ,ale wtedy nie było wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam teorię, że to facet przekazuje płeć, ale chodzi o plemniki, te mające dać syna żyją krócej i trzeba kochać się w dniu owolucji albo blisko niej, wtedy niby będzie syn. Plemniki z żeńskimi \"danymi\" żyją dłużej, stąd trzeba się kochać pare dni przed owulką. Ja napiszę tak: Kochaliśmy się od 9 dc do 18. Codziennie. W dniu owulacji (potwierdzonej testem) dwa razy. I jest córka. Z tym, że pleminiki odpowiedzialne za \"dziewczynkę\" prawdopodobnie były już w macicy i \"czekały\", być może pierwsze połączyły się z komórką, a te \"świeże\" nie zdążyły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zza młody to miałam
a moze powie cos połozna bardziej konkretnego jak to naprawde z tymjest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas sprawdzilo sie w owulacje- syn po okresie-corka poza tym mierzac tem nie masz pewnosci na 100% ze w danym dniu masz owulacje, pewnosc mozesz miec tylko np usg! owulacja moze byc przed skokiem, po skoku-roznie to bywa nigdy nie mozna miec pewnosci ze w danym dniu byla albo nie-mozna tylko przypuszczac jedynie pojscie na usg moze dac nam wieksza gwarancje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współżycie około 15 godzin po pozytywnym teście owulacyjnym i ma być córka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obalam mit. Współżycie w owulację zaowocowało córką. Owulacja w 15 dniu cyklu potwierdzona testami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie obalam.. Współżycie w sam szczyt dni plodnych zaowocowalo synkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×