Przyznac sie, ktore sa na zwolnieniu w ciazy i od kiedy?

Macie naciagance zwolnienia czy powazne powody? Ja jestem od 7 tygodnia, najpierw wymioty non stop a teraz gdy sie skonczyly bole kregoslupa ze nawet jak sie budze to mnie boli, a jak siedze dluzej w jednej pozycji to nie moge chodzic pozniej. Do tego bole glowy, nudnosci, wieczorem zgaga ze nie moge zasnac. Ale ciagle mam wyrzuty ze naciagam panstwo. A jak u Was?

nie miej wyrzutów.Byłabys efektywnym pracownikiem chodząc do roboty?Ja jestem od 9tc na zwolnieniu.Teraz mam 29tc.Na początku krwawiłam i zwolnienie było zasadne.Od jakiegos czasu juz nie.Czuję się w sumie ok,ale lekarz mimo,ze po kazdym badaniu mowi,ze jest w porzadku zabronił mi wrocic do pracy.

Ja bardzo chcialabym isc na zwolnienie. Nie mam zadnych dolegliwosci ale w pracy po wiadomosci o mojej ciazy zaczely sie problemy. Obcieto mi pensje, ta czesc ktorej nie mialam na umowie. Jestem w 18 tygodniu.

29 tydzien to w sumie juz niedaleko do porodu, ja juz bym nie wracala. Mi troche glupio jest siedziec cala ciaze na zwolnieniu. Najpierw myslalam ze wezme 2 tygodnie i wroce. Ale caly czas wymioty wiec tak minal 2,3, 4 miesiac. A teraz kregoslup. Mnie w pracy nogi puchly i bolaly plecy juz bez ciazy bo mam tam bardzo niewygodny fotel. Praca siedzaca 8 godzin przy komputerze wiec wiem ze nie dam rady. Ale i tak zle sie z tym czuje.

Rozumie, ze kiedy czujecie sie zle, zwolnienie jest wskazane. Niestety nie ma zwolnienia ze wzgledu na glupiego szefa, chociaz bardzo bym tego chciala. Nie mialalabym wyrzutow sumienia, ze okradfam panstow. Juz nie. :(

sexy back---> Z tego co zrozumialam nie bylas na zwolnieniu? To po co mowilas w pracy o ciazy? Nie masz takiego obowiazku ;) W 18 tc jeszcze przeciez nic nie widac ;) A domyslac to sie moga ;)

ja 9 lat nie byłam na zwolnieniu, nawet jak byłam chora. Kiedy zaszłam w ciąże to szef sie przestraszył, ze z dnia na dzień go zostawię. Kazał mi wiec przeszkolić dziewczynę i iść na spokojnie na zwolnienie. wszyscy byli zadowoleni. Ja bez wyrzutów sumienia, on czuł sie bezpiecznie.

Przyznam sie, ze o ciazy szef dowiedzial sie wtedy, kiedy chcial mnie zwolnic. Coz, pokrzyzowalam mu plany.... bo mial juz na moje miejsce nakrecona nowa osobe. Do tej pory lupilam swoja pracy, chyba dalej libie swoj zawod ale nie miejsce w ktorym jestem. same widzicie, ze siedze na kafe bo nie mam nic do roboty. Ech, myslalam ze takie rzeczy to tylko w jakims ciemnogrodzie sie dzieja......

sexy back jesli praca powoduje nadmierny stres to mysle ze czas rozwazyc pojscie na zwolnienie musisz sama dokonac wyboru bo taka sytuacja tez moze miec zle skutki

Masz racje, ale lekarz musi cos napisac na zwolnieniu. Nie chce mnie od tak wyslac. Byla juz o tym mowa od samego poczatku. Najwiekszy stres to mialam z poczatku, kiedy szef zamienil sie w wielka swinie. To mnie juz wzmocnilo i uodpornilo. Co wizyte prosze lekarza o zwolnienie. problem w tm , ze to byloby zupelnie nielegalne. Bo na zwolnieniu mialabym lezenie wypisane. Ja natomisat intetnsywnie cwicze, podrozuje i udzielam sie towarzysko...

ale dlaczego lezenie? Ja od poczatku mam zwolnienie chodzace. Oczywiscie nie namawiam Cie do zwolnienia jesli faktycznie nie ma wskazan ale bardzo Ci wspolczuje szefa. Trzymaj sie!!!

dziwny lekarz, mnie od poczatku pytali czy chce zwolnienie. Poszłam od 5 miesiąca.

pracodawca sie pyta na rozmowie kwalifikacyjnej czy planujecie zajsc w ciaze? Nie ma to jak idealne pracownice co z powodu ciazy udaja chore i cierpietnice.

Coz, moze mam tez i upartego lekarza, ktorego w sumie nie zamienilabym na innego, szczegolnie, ze ma umowe z NFZ. Szefa natomiast nie radze zadnej z kobiet, na takiego nie ma rady. Upajam sie tylko tym, ze go krew zalewa , ze co rano punktualnie o 8 sie melduje. Jestem usmiechnieta, wypoczeta i snuje optymistyczne wizje mojej przyszlosc. Wiem od kolegow, ze to go wnerwia najbardziej, ze mimo, iz praktycznie wylecialam z pracy, planuje zakup auta czy remont w mieszkaniu. To mnie wzmowcnilo! zastanawiam, sie czy juz po wszystkim nie podac go do sadu...

Witajcie dziewczyny co do zwolnień lekarskich w czasie ciąży to myślę że bez zastanowienia się trzeba z tego korzystać. Ja byłam już dwa razy w ciąży i siedziałam na L4 i wcale nie miałam że muszę leżeć . Z pierwszą ciążą to czekałam aż upłynie 3 mieś. i wtedy powiedziałam szefowi (tak żeby mnie nie zwolnił) on jak się dowiedział zmienił całkowicie podejście do mnie, praca stała się bardzo stresująca i dlatego poszłam na zwolnienie. Podczas drugiej ciąży to już jak dowiedziałam się że jestem w ciąży to od razu poprosiłam o zwolnienie a był to 7 tydzień ciąży i bez żadnego problemu je dostałam to fakt że źle się czułam bo non stop miałam zawroty głowy, ból brzucha i sine wymioty. Czas ciąży jest wspaniały na przygotowanie się przyjście nowego potomka.

SaNdRa123456 coz, mialas troche wiecej szcescia ode mnie. Teraz jest tak, ze od zwolnieniaprawo chronie kobiete juz od pierwszego dnia ciazy i nie trzeba uktuwac jej przed pracodawca. Jednak wiem, ze lepiej ja ukrywac aby szef nie zamienil sie w swinie, jak w moim przypadku.

sexy back myślę że ty tak naprawdę to nie wiesz do końca czy chcesz iść na zwolnienie czy nie bo gdybyś chciała to byś na nie poszła tym bardziej że szef chciał cię zwolnić, a i tak to pewnie zrobi jak wrócisz po macierzyńskim do pracy

Witam! A ja jestem na zwolnieniu od 28 tygodnia, uważam, że długo dalam radę, biorąc pod uwagę, że w pracy chodzę w teren do szemranego towarzystwa. Pracuję w Osrodku Pomocy i parę godzin dziennie spędzam na łażeniu po domach. jednak z uwagi na ogromny nacisk na pęcherz dostałam zwolnienie, bo sikam co 10 minut:(

Witam! A ja jestem na zwolnieniu od 28 tygodnia, uważam, że długo dalam radę, biorąc pod uwagę, że w pracy chodzę w teren do szemranego towarzystwa. Pracuję w Osrodku Pomocy i parę godzin dziennie spędzam na łażeniu po domach. jednak z uwagi na ogromny nacisk na pęcherz dostałam zwolnienie, bo sikam co 10 minut:(

Pewnie, ze chcialabym isc na zwolnienie tylko, ze lekarz nie chce mi go udzielic. To, ze szef mnie pozniej zwloni to pewne, ale po macierzynskim nie wroce tylko od razu wezme urlop wychowawczy i bede sie rozgladac za nastepna praca. Przyznam, ze w moim przypadku urlop bylby lamaniem prawa. Co mianowicie lekarz mialby mi napisac na zwolnieniu?

Jak ginekolog nie chce udzielic zwolnienia to idziesz do rodzinnego.Masz od kazdego lekarza platne 100%.

marcelina1979 100% pensji zalezy od kodu, ktory wypisze lekarz na zwolnieniu. Kiedys przy zwyklym przeziebieniu lekarz pierwszego kontaktu wpisal kod odpowiadajacy przeziebieniu a nie ciazy i dostalam 80% wynagrodzenia. W Krakowie trudno jest dostac zwolnienie na zyczenie.

ale jesli zaniesie sie do pracy zaswiadczenie o ciazy to nie musi byc wpisany kod na zwolnieniu. Zreszta lekarz pierwszego kontaktu tez moze wpisac kod B

sexy back mamy podobnie z tego co widze tylko ja mam jawne zwolnienie na powod ze szef to swinia pt; \'stress at work\'. Jestem prawie w 30tyg, na zwolnienie poszlam tydzien temu, na macierzynski mialam isc 1 maja a ze szef dostal totalnego pier**** za przeproszeniem to niestety z dnia na dzien poszlam i nie mam zamiaru wracac. Czuje sie z tym zle, nie tylko dlatego ze lubie swoja prace ale dlatego ze mamy malo ludzi do pracy, i wszystko zostalo na glowie mojej przyjaciolki. NIe dosc ze musi robic za mnie za siebie douczac 2 nowe dziewczyny to jeszcze kolejna kolezanka sie wkurzyla na szefa swinie i dala mu wymowienie. A ja siedze w domu, dostaje kociokwiku. Przed tym zwolnieniem nie bylam w pracy z powodu 3 okazji:a) w 5 tyg jak lezalam w szpitalu 2 dni bo mysleli ze to ciaza pozamaciczna, b) w 20 tygodniu bo mialam przedwczesne skurcze i nie bylo mnie 2 dni, c) w 24tyg nie bylo mnie 5 dni bo mialam objawy porodu przedwczesnego. Wszystko przez stres i brak czasu zeby o siebie dbac. Wtedy nie czulam sie winna; teraz niby tez nie powinnam bo to co sie dzieje w pracy przekracza ludzkie pojecie, ale moglby ten problem byc rozwiazany inaczej, bez szkody dla pacjentow i mojej kolezanki. Ale coz zrobic...

ciezarowka na zwolnieniu Hm, niestety ale u mnie w biurze zwolnienia od lekarza pierwszego konmtaktu dotyczace przeziebienia czy czekokolwiek nie zwiazanego z ciaza byly liczone 80% pensji. Zgadzam sie z tym, ze lakarz moze wpisac powod zwolnienia ciaza ale nie bedzie to wtedy prawdziwy powod tego zwolnienia. kig Podobnie, ja juz machnelam na to reka i postanowilam wszelkie dzialania zwiazane z walka z szefem zostawic po porodzie. teraz sama organizuje sobie prace, serfuje po necie i tak uplywa mi 8h w biurze.... bo nie dostaje nic a nic do roboty. Moj szef caly czas ma nadzieje, ze sama sie zwolnie.

ciezarowka na zwolnieniu Hm, niestety ale u mnie w biurze zwolnienia od lekarza pierwszego konmtaktu dotyczace przeziebienia czy czekokolwiek nie zwiazanego z ciaza byly liczone 80% pensji. Zgadzam sie z tym, ze lakarz moze wpisac powod zwolnienia ciaza ale nie bedzie to wtedy prawdziwy powod tego zwolnienia. kig Podobnie, ja juz machnelam na to reka i postanowilam wszelkie dzialania zwiazane z walka z szefem zostawic po porodzie. teraz sama organizuje sobie prace, serfuje po necie i tak uplywa mi 8h w biurze.... bo nie dostaje nic a nic do roboty. Moj szef caly czas ma nadzieje, ze sama sie zwolnie.

powod jest zapisany w Twojej karcie pacjenta, nie musi byc na zwolnieniu i tyle

kazde zwolnienie w ciazy jest 100% platne wiec jesli wiedzieli o ciazy a wyplacili 80% to musza Ci zwrocic te 20%

jak to nic?placi Ci za siedzenie i nic nie robienie? yyyyy no to machlopczyk duzo pieniedzy :-D moj to niby tez odebral mi polowe obowiazkow, nie rozmawial ze mna (ani dzien dobry ani do widzenia ani pocaluj mnie w ****) ale tam zawsze jest w cholere do roboty i bez jego komend. Ilekroc na chwile zwalnialam czy jadlam glupiego banana w pokoju od razu pojawiala sie laska-szpieg szefa albo szefus zaczynal krazyc w poblizu mojego biura ze niby fax wyslac, ogrzac sie przy kaloryferze...mam ochote go zagryzc:-p

To trzeba informowac kazdego lekarza ,ze jest sie w ciazy lub pokazac karte.Prawie od pocztku bylam na zwolnieniu jak ginekolog nie chciala dac ,szlam do rodzinnego i tak w kolko przez cala ciaze :P Praca przy komputerze przez 8 godz,puchly mi nogi,bolal kregoslup, zgaga,wymioty :) Pelno powodow i lekarz musi dac zwolnienie.