Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gabrycha...

dopiero teraz zaczynam się bać

Polecane posty

Gość Gabrycha...

jestem w ciąży 26 tydz. Decyzja niby przemyślana w końcu mam 27 lat. Ale teraz im blizej porodu to zaczynam się bac. Jak to będzie, juz nie bedziemy sami tylko we dowje. Właściwie nie mam pojęcia o dzieciach, nigdy nie miałam do czynienia z takimi maleństwami :( czy dam rade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno dasz rade, każda kobieta ma w sobie to coś? życze powodzenia w czasie porodu i zdrowego dzidziusia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uupp
tez sie boje jestem w 32 tygodniu i boje sie porodu i zajmowaniem sie takkim dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak ja się boję :P no cóż powiedziało się A, trzeba powiedzieć B, prawda? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oxy
HEHEHE strachy dopadają wszystkim - ja wtedy dzwonie do mamy i ona mi wciska do głowy, że co mam sobie rady nie dać :) Ale nic się nie martw - strachy przychodzą i odchodzą - wszystkie damy sobie radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w 20 tc
i tez cholernie sie boje. Decyzja takze calkowicie przemyslana, maluszek ogromnie chciany, raazem z mezem jestesmy od 9 lat (malnzenstwem od 4), takze wszystko przemyslane itd.ale jednak... Samego porodu tez sie boje, ale najbardziej tego, ze ten malenki czlowieczek, ktorego my sprowadzilismy na swiat jest tu tylko i wylacznie dzieki nam i my jestesmy w pierwszych latach jego zycia w 100% za niego odpowiedzialni...ale czy ja sprostam jako mama? czy bede umiala sie nim opiekac, karmic, zajmowac, kapac, zmieniac pieluszki, uczyc roznych rzeczy, przekazac mu wartosci...? Mam taaaakiego stracha, ze mowie wam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oxy
dziewczyny: ja jestem w 21 tyg. też mam stracha. A która go nie miała? Zapytajcie mam, koleżanek, kuzynek? Człowiek sie boi nawet jak zmienia pracę, a co dopiero kiedy masie pojawić nowy człowiek. Ale: nie wolno nam się w ciąży stresować - bo dzidzia czuje nasze emocje. Tłumaczcie same sobie, że skoro tyle przed nami dało radę, to czemu mu mamy nie dac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się nie boję i mam nadzieję, że tak zostanie ;) chociaż kto tam wie, te hormony. Właśnie zaczynam 21 tydzień i już bym chciała mieć przy sobie tego szkraba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×