Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Klin

Po 4 miesiącach dziewczyna przyznala się że jest wdową

Polecane posty

Jaszcze studiuje no nie mam aż tyle kasy zresztą tamten był 8 lat od niej starszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjktutyt
kasa nie jest najważniejsza i ni ewierze ze po takich przejśiach myśli o kasie. a jeżeli kasa jest przeszkodą dla ciebie to chyba nie dorosłeś do życia w zwiazkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kasy mi wystarcza choć nie na taki miesiąc miodowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vchgjh
to o co ci właściwie chodzi o to że nie jest dziewica? to też sie pusć i tyle. o to ze już raz byłą męzatką? ślub ślubowi nie równy. wiec o co. przyznaj sie że nei chcesz jej a to co tu piszesz to tylko wymówka. tchórz z ciebie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To też , wolałbym aby była dziewicą, puscić się nie wystarczy a trudno inną ot tak cnoty pozbawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
Jeezu znów ten dureń ze swoimi prowokacjami. po czterech miesiacach już myśli o zaręczynach, jasne jasne. ma pretensje że dziewczyna jest WDOWĄ, jakby to od niej zależało czy jest czy nie jest i jakby to ona wybrała sobie taki los. mysli tylko o tym że ON bedzie cos tam cos tam, w dupie ma to że dziewczyna ma za soba takie przejscia... i jeszcze jęczy że szkoda że ona nie jest dziewicą :D generalnie ze wszystkich postów bije takie zaangażowanie w związek i takie uczucie do laski, że od razu widac ile w tym prawdy. wiesz Ty co, powiedz jej wprost ze nie chcesz z nia byc bo jest wdową. przynajmniej bedzie wiedziala ze nie warto po Tobie plakac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
takimi jak ta. pełno tego wszedzie, choc wdowa pojawila sie pierwszy raz. tym niemniej -10/10, pozdro i poćwicz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz jakąś paranoje , pierwszy raz temat napisałem Lecz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to czytam, oczy otwierają mi się coraz szerzej... Masz dziwne podejście do tej kobiety. Gdyby ona zabiła swojego męża, zrozumiałabym Ciebie, ale wyobraź sobie, co musiała przejść, an dodatek w tak młodym wielu. Na pewno wchodząc w nowy związek z tobą też było jej trudno. Myślisz, ze łatwo jej bylo wyjawić, zę jest wdową? W jednym masz racje. Rozstańcie się, bo ona zasługuje na kogoś lepszego niż ty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem i nawet nie ma pretensji ze szybciej nie powiedziala, ale wyobraź sobie że też mi jest trudno to zaakceptować inaczej wyobrażalem sobie ten związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z drugiej strony szybki jesteś, po 4 miesiącach zaręczyny :P Jak jest sie z kimś i mysli sie o tej osobie powaznie trzeba wziać takze jej uczucia pod uwagę, a nie tylko swoje. Jej jest ciężej niz tobie. Pewnie wielokrotnie wyrzucała sobie, czy dobrze zrobila mówiąć ci o tym. Zanim cokolwiek zrobisz, przemysl to 50 razy, bo łatwo jest kogoś śmiertelnie zranić, a i tak pewnie ciezko było jej dojsc do siebie po tak strasznym wydarzeniu jak śmierć meża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm hmmmm
masz rację ona już wszystko przeżyła... ale jest coś co możesz jej podarować na pożegnanie... kup jej trumnę farfoclu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury z doopy wzięt
rozumiem cie, 22 i wdowa? moze to CZARNA WDOWA? uciekaj od niej !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest wielu wdowców czy rozwodnikow albo facetow którzy nie będa mieli z tym problemu więc sobie poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Jest wielu wdowców czy rozwodnikow albo facetow którzy nie będa mieli z tym problemu więc sobie poradzi\" Szczególnie jak da jej kopa osoba na której zaczęło jej zależeć :O Życzę Ci, żeby nigdy ci sie nie przytrafiło coś takiego... Twój sposób myślenia pokazał, zę jesteś neidojrzały i tylko zrobisz jej przysługę kończąc ta znajomosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klin powiedz jej szczerze dlaczego się chcesz z nia rozstać, po co masz ja okłamywać i wymyślac bzdurne powody? dziewczyna sporo pewnie w życiu przeżyła, nie ma sensu dołować jej dodatkowymi kłamstwami, że coś innego ci nie pasuje, bo po co ona ma się zadręczać, że coś z nią nie tak masz pełne prawo ułożyć sobie życie z osobą która Ci odpowiada, związek jest dopiero na poczatku, więc możesz spokojnie odejść tylko powiedz jej prawdę, powiedz jakie masz obawy i oczekiwania, ona na pewno zrozumie w końcu nie każdy ma ochotę wiązać się z kims, kto już był kiedyś w związku małżeńskim i nic w tym strasznego a moralistom, którzy po Tobie jadą zadaj jedno pytanie: co według Was poinienem zrobić po 4 miesiącach związku, którego przyszłości nie widzę? uważacie, że dwudziestoparoletni chłopak ma się poświęcić i spędzić resztę życia z dziewczyną, której nie kocha, żeby jeszcze bardziej jej i sobie pogmatwac życie? w imię czego?? nie maja dzieci, nie mają zobowiązań... dla mnie to paranoja, niczego jej nie obiecywałeś, ludzie po kilku miesiącach się często rozstają, to zupełnie normalne i ja nie widzę w tym nic bulwersującego - powodów do rozstania może być wiele, Twój jest całkiem sensowny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale ty je nie kochasz przeciez ... więc w czym problem, powiedz jej i już po wszystkim - będzie kobieta miała jasność gdybyś ją kochał - to nie miałbyś dylematów jak wygodnie unieważnić układ jak się ludzie kochają to NIC im nie stanie na przeszkodzie :-) no i przyznaj ze boisz się że ona jeszcze kocha zmarłego męża i tęskni za nim ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co pisze autor, zależy mu na niej. Wiec jeśli chce zakończyć ta znajomosc niech to zrobi delikatnie, bo dziewczyna i tak pewnie ma dosc. I nie jestem za tym, zęby powiedział, ze to przez to, że jest wdową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i po co ci to he
po co ci taka kula u nogi? w czasie orgazmu bedzie c krzyczec imie mezula..... mogla od razu powiedziec a nie przez 4 miechy oszukiwac, nalezy ja kopnac w dupsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sie mówi ze nic nie staje na przeszkodzie jak ludzie sie kochaja a rzeczywistość jest zupełnie inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybyś ja naprawdę kochał, wiadomość o śmierci jej męża nie byłaby przeszkodą,w tym, abyście byli razem, jednak z tego co piszesz nie jest to prawdziwa miłość, wiec nie ma sensu, żebyście się meczyli w swoim towarzystwie, tylko zrób to możliwie delikatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno mówić o prawdziwej milości po 4 miesiącach choć udana dziewczyna i podoba mi się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
cholerka... - Z tego co pisze autor, zależy mu na niej. Wiec jeśli chce zakończyć ta znajomosc niech to zrobi delikatnie, bo dziewczyna i tak pewnie ma dosc. I nie jestem za tym, zęby powiedział, ze to przez to, że jest wdową... widac nie bardzo mu zależy bo jakby mu zależało toby z nią był. ostatecznie to nie rozwódka zeby się miał zmagac z byłym męzem a wdowa. a co ma pwoeidziec ? ze nie chce z nią byc bo co?... niech jej powie prawdę. ma ją okłamać?... i tak ją skrzywdzi i tak. niech dziewczyna wie "za co" cierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, ale nie wyobrażam sobie co ta dziewczyna poczuje, gdy sie dowie, ze to dlatego, ze jest wdową. To tak, jakby to jej wina byla, ze maż nie zyje... :( Na jej miejscu wolałabym, zeby on mnie oszuka i powiedział coś innego... Takie jest moje zdanie, wiadomo, ze każdy myśli inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To oczywiście nie jej wina i nie chcialbym aby było jej przykro hehe powiem ze niestety szukam dziewicy aby na żone mi się nadawala(co też jest zgodne z prawdą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
cholerka... - Na jej miejscu wolałabym, zeby on mnie oszuka i powiedział coś innego... Takie jest moje zdanie, wiadomo, ze każdy myśli inaczej... heh no myślisz ze jak jej powie ze to dlatego ze jest za gruba/za biedna/nie jest dziewicą to będzie jej mniej przykro? :D powiedz jej autorze o tym braku błony, bedzie jej jeszcze smieszniej niz jakbys jej powiedzial o obiekcjach do wdowieństwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś tak głupi
że szkoda mi klawiszy na klepanie, spadaj głąbie konia walić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W taki razie łatwiej to zniesie jak jej sie wesolo zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×