meldunek dla noworodka

Wychodza z zalozenia,ze dziecko musi byc przy matce. Jezeli nie bylo sprzeciwu przy meldowaniu matki dziecka to nie widza podstaw by nie zameldowac dziecka pod tym samym adresem

a to sprawdź w regulaminie spółdzielni, czy ci nie wyrzygują na zapas. u mnie tez placi się od osób mieszkających.

dziecko bedzie automatycznie zameldowane tam gdzie ty i rodzice nic nie zrobią, bo ty jako matka jesteś tam zameldowana. nie mogą robić afery wiem na 100% bo miałam taką sytuacje

nie daj się wymeldować.Nie ma nic gorszego niz pozostanie bez stałego meldunku.Co wtedy?

płacą za osoby mieszkające,nie zameldowane.U mnie też tak jest może chca mieć argument żebyś sama się wymeldowała:o

nglka nie place bo tam nie mieszkam, zreszta gdybym wiedziala ze beda robili problem z powodu 10 zl (bo tyle max ich kosztuje miesiecznie) to uwierz ze dawalabym nawet 10 razy tyle.

rodzice mylą zameldowanie w urzędzie miasta z "zameldowaniem" w spółdzielni. mogą w spółdzielni zgłosić że nie mieszkasz obecnie z nimi i będą płacić tylko za 2 osoby a ty będziesz tam nadal zameldowana

u mnie za wode np placi sie od zuzycia czyli to czy jestem tam zameldowana czy nie nie ma nic do rzeczy, ale oplaty np na wywoz smieci czy fundusz remontowy sa liczone jako np 2,50 x ilosc osob zameldowanych i tak jest na pewno. Wiem, ze nie moge dac sie wymeldowac, bo bede miala jeszcze wieksze problemy bez meldunku niz mam, nawet w pracy. Zrobie tak jak mowicie, pojde i zamelduje dziecko po prostu, chociaz wiem ze moja matka trzyma reke na pulsie. niestety chocbym nie wiem jak chciala to nie uda mi sie zalatwic kredytu na mieszkanie przed przyjsciem corki na swiat....

zainspirowana u mnie za wode np placi sie od zuzycia czyli to czy jestem tam zameldowana czy nie nie ma nic do rzeczy, ale oplaty np na wywoz smieci czy fundusz remontowy sa liczone jako np 2,50 x ilosc osob zameldowanych i tak jest na pewno. To źle jest płacone, zgłoście w spółdzielni, że mieszka tyle i tyle osób. Może być zameldowanych i 20, ale jak mieszkają 2, to płaci się za 2.

zainspirowana- nie musisz nigdzie chodzic i meldowac... sami ci z urzedu dziecko zamelduja bez zalatwiania niczego... nawet jak nie pojdziesz zarejestrowac dziecka do usc to oni dostaja info ze szpitala i sami rejestruja (sami imie wymyslaja wiec lepiej isc samemu zarejestrowac) i sami melduja i zglaszaja do wyrobienia peselu...

musztarda ale tak przychodza rozliczenia czynszu! wszystko jest liczone razy ilosc osob zameldowanych! co kwartal rozliczenie przychodzi i co kwartal tak to wyglada! U moich rodzicow mieszka jeszcze moj 27 letni brat, on jest zameldowany, nic starym nie placi ale mieszka ,bo zbiera na samochod (9 lat juz :o) no i tak placxa razy 4 osoby za wzystkie oplaty eksploatacyjne

Tu jeszcze przepisy, statuty spółdzielni mówią o zamieszkujących osobach, inaczej ponosiłyby ogromne straty, biorąc pod uwagę, że w dzisiejszych czasach tyle osób mieszka bez zameldowania. Co do meldunku, to już chyba masz jasność. Zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z dnia 15 grudnia 2000 roku, członkowie spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze prawa do lokali, są obowiązani uczestniczyć w pokrywaniu kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości w częściach przypadających na ich lokale, eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni przez uiszczanie opłat zgodnie z postanowieniami statutu. Podobnie osoby niebędące członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokali, są obowiązane uczestniczyć w pokrywaniu kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości w częściach przypadających na ich lokale, eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni przez uiszczanie opłat na takich samych zasadach, jak członkowie spółdzielni. Z przepisów powyższych wynika, że kwestie związane z opłatami ustalanymi przez spółdzielnie określa statut spółdzielni. Nie mniej jednak, spółdzielnia nie może dowolnie ustalać opłat. Jeżeli statut przewiduje, że opłaty ponoszone są ryczałtowo w przeliczeniu na liczbę osób zamieszkujących lokal mieszkalny, spółdzielnia nie powinna naliczać opłat w oparciu o osoby zameldowane, a jedynie w stosunku do faktycznie zamieszkujących. Należy zaznaczyć, że kwestie zameldowania należą do spraw administracyjnych a osoby, które nie dopełniają tego obowiązku podlegają odpowiedniej odpowiedzialności za wykroczenie.

zainspirowana musztarda ale tak przychodza rozliczenia czynszu! wszystko jest liczone razy ilosc osob zameldowanych! co kwartal rozliczenie przychodzi i co kwartal tak to wyglada! Tłumaczę Ci jak sytuacja wygląda, wyjaśnijcie tę sprawę. Sprawdźcie w statucie spółdzielni, ale nie sądzę, żeby był zapis o opłatach od osób zameldowanych. Spółdzielnie naliczają za tyle osób, ile mieszka.

Nie wiem czy to jest jakas roznica czy nie ale u mnie to sie nazywa wspolnota mieszkaniowe, ktorej moja szanowna mamusia jest czlonkiem i nie sadze, zeby przez 5 lat sie tym nie zainteresowala skoro chciala mnie sama wymeldowac zeby zwolnic sie z tych kosztow, ale racja zapytam, mojego meza kumpel tez nalezy do tej wspolnoty wiec powinien wiedziec co i jak

Jeśli wspólnota, to faktycznie może być od liczby osób zameldowanych, ale tutaj się nie orientuję.