Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PasjaŁódż

FOTOGRAF WIELKI PROBLEM

Polecane posty

Gość PasjaŁódż

Poradźcie. Szukając fotografa zostałam po prostu zalana informacjami i propozycjami. Nie umiem sobie z tym wyborem poradzić. Czytałam kilka for internetowych pod względem fotografów ślubnych. Znalazłam wiele wpisów przestrzegających przed fotografami dającymi zdecydowaną większość zdjęć na płycie w formie cyfrowej. Wiele też pisze się o legalności fotografów. Znalazłam fotografa z Łodzi, który proponuje mi album z 70 zdjęciami i 1000 zdjęć na płycie za 1500 zł. Czy jest to dobra cena i na co podczas rozmowy z fotografem mam zwracać uwagę? Nie wiem, czemu, ale boje się tych zdjęć na płycie. Z góry dziękuję za każda podpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moze coś poradzę...
Jeśli zdecydujesz się na ofertę tego fotografa to w umowie zastrzeż sobie że każde z tych 1000 zdjęć będzie innym ujęciem, ze wszystkie zdjęcia będą ostre i prawidłowo naświetlone. Poproś o drugą płytę ze zdjęciami w formacie RAW. Jeśli odmówi dania zdjęć w formatach RAW i JPG zrezygnuj z tej oferty. Cena jak na taka ofertę jest zawyżona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfbfbfbfbfb
Bez jaj, na co jej te RAWy? Cena niby dobra, ale 1000 zdjęć na płycie budzi podejrzenia... Będzie cykał co mu pod obiektyw wejdzie? No i to czy cena dobra zależy od zakresu pracy, czyli od której do której i czy plener w inny dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po co te rawy
Was już totalnie pogięło z tymi rawami. A co ona ma sobie z nimi zrobić? Nawet ich nie obejży. Rodzinie nie pokaże. To na co jej one? Będzie za każdym razem udawała się do fotografa/grafika, żeby jej je pokazał? Nie wciskajcie ludziom bzdur do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grafik
Często się bawię właśnie z rawami. Coraz więcej jest udostępnianych programów do czytania i wywoływania rawów. Uważam ze fotograf powinien udostępniać ten format zapisu. Jakość RAW jest nieporównywalnie lepsza niż formatu JPG. Co do tych 1000 zdjęć na płycie to wątpię aby fotograf pracował w RAW a co za tym idzie będzie miał kiepska jakość zdjęć. Zresztą i tak większość fotografów ślubnych pracuje na JPG i dlatego jakość tych zdjęć jest taka kiepska. Płyta ze zdjęciami w postaci RAW w pewnym sensie uwiarygodnia umiejętności i warsztat fotografa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Srogi Fotograf
Grafik napisał \"Uważam ze fotograf powinien udostępniać ten format zapisu.\" Ciekawe czy przed erą cyfry żądano od fotografa negatyw i czy jakiś by się zgodził je wydać? Ludzie opanujcie się! Połowa z was nie ma bladego pojęcia o obróbce RAW a chcecie wszystkie klatki \"surówkę\"? Po co wam tysiąc czy dwa tysiące zdjęć? Nie lepiej zdać się na profesjonalistę i mieć 120-150 znakomitych, oddających klimat zdjęć w pięknym albumie czy foto książce i dodatkowe 100 na płycie do robienia odbitek? Teraz wszystkie panie krzyczą, że chcą tysiące zdjęć, ale jak przyjdzie co do czego to po czterechsetnym wymiękniecie z oglądaniem i wybieraniem! Pan mądrala Grafik snuje swoje wizje dalej: \"Co do tych 1000 zdjęć na płycie to wątpię aby fotograf pracował w RAW a co za tym idzie będzie miał kiepska jakość zdjęć.\" Na jakiej podstawie wciskasz ludziom te brednie? Człowieku pracujemy na kartach 16-32GB i mamy laptopy do zrzucania zdjęć! Reasumując najlepsi w tym kraju NIGDY nie dadzą wam RAW i dostaniecie 150 zdjęć w albumie, dodatkowe na płycie. Fotograf będzie na weselu do godziny 1, a za każdą godzinę zwłoki do oczepin zapłacicie 300-700zł. Wydaje się że drogo i mało? No cóż - jedni wolą ilość inni jakość. Na szczęście są w tym kraju ludzie skłonni wydać 5-7 tyś za profesjonalne zdjęcia. Ktoś może powiedzieć-\"nie stać mnie\" i idę do \"Fotoziutka\", ale nie musi od razu lać jadem i krytykować fotografów którzy nie dają RAW i 200 zdjęć, bo jak napisałem wcześniej to jest jakość moje panie-JAKOŚĆ! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wścibska do bólu
Kasiu czy jak ci tam inaczej. Gdybym była facetem to bym powiedziała sp..... Ale powiem grzecznie, odpuść sobie z wciskaniem tej reklamy. Zanim znowu ja będziesz wciskać przeczytaj sobie regulamin tego forum. Tak na marginesie portal jest chyba najgorszym portalem tematycznym. Zgadzam się z przedmówczynią na innym topiku że jest tak wiele firm które maja bardzo złą renomę i prawdopodobnie działają w czarnej serwerze usług ślubnych. Myślę że i tym portalem powinna zainteresować się ,,nasza skarbówka" Wiem że ważne jest w pozycjonowaniu zdobywanie głosów odwiedzających portal jednak prosimy abyś nie zaśmiecała/zaśmiecał tego szanownego miejsca wciskaniem się wszędzie tam gdzie jest mowa o fotografach lub videowcach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z Łodzi fotograf
może zobacz www.tenfotograf.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Archiwizacja
Do srogiego fotografa. Tak mi się wydaje ze masz niesamowicie wysoko postawione swoje ego. Jak słyszę o tych uznanych super fotografach i ich cenach to zbiera się mi na wymioty. Tak się składa że współpracuję w kraju z tymi uznanymi super fotografami. Najczęściej ci tacy uznani i chwaleni nie mają tej sławy dzięki urodzie swoich prac. Ta wielkość to znajomości, rożnego rodzaju układy i wyrabianie sobie w taki właśnie sposób nazwiska. Znam wielu fotografów którzy robią naprawdę super zdjęcia ale nikt ich publicznie nie chwali. Nie mają znajomości aby w magazynach kobiecych umieszczać swoje zdjęcia lub pisać ,,mądre artykuły" wyrabiając sobie w taki sposób nazwisko. Zamawiając takiego super fotografa można się potem pochwalić że za zdjęcia zapłaciło się ileś tam tysięcy zł. To ma wzbudzić szacunek i zazdrość że stać mnie na takiego fotografa. Znam też wielu fotografów z Warszawy , Łodzi, Poznania i Krakowa gdzie nie maja wyrobionego nazwiska ale biją urodą swoich zdjęć tych super uznanych. Srogi fotografie to właśnie ty jesteś tutaj tym mącicielem. Nie prawda że nikt nie chce RAWów i fotografowie ich nie chcą udostępniać. Coraz więcej młodych par chce pliki JPG i wywołane pliki RAW. Coraz więcej jest przeglądarek właśnie do plików RAW. Coraz więcej osób interesuje się obrabianiem i przerabianiem zdjęć i chce do tego mieć pliki RAW. Kto zagwarantuje że za dwa trzy lata ten format nie będzie tak popularny jak pliki jpg. Czemu ty chcesz decydować za innych i co ciebie to obchodzi czy ktoś chce dać pliki Raw czy nie? Dla mnie plik RAW na dzień dzisiejszy kojarzy się z fotografią profesjonalną. Niestety jednak większość fotografów branży ślubnej robi zdjęcia w JPG bo jest , szybciej, taniej i nie trzeba poświęcać mnóstwo czasu na wywoływanie i obrabianie plików RAW. Do tego jeszcze dochodzą umiejętności w posługiwaniu się RAWami a tu potrzebne są spore umiejętności. Jakość zdjęć wywołanych z plików RAW jest nie osiągalna dla plików JPG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkowy gosc
Archiwizacja Wiesz że gdzieś biją dzwony ale nie wiesz w którym kościele. Tak po można zsumować twoją wypowiesz. odniosę się do części traktującej o tzw. rawach bo odnośnie pierwszej części wypowiedzi to można się zgodzić z Tobą. Piszesz że pary chcą rawy a potem piszesz że trzeba umieć sobie z nimi radzić. Czy w Polsce obsługi programów graficznych i specjalistycznych programów do plików raw uczą w podstawówce, liceum czy na na studiach ? Po drugie czy uważasz że te specjalistyczne programy do raw i graficzne to w kiosku z gazetą dostaną ? Trochę myślenia zanim zaczniesz pisać takie rzeczy. Para młoda ma dostać dobrze obrobione, wywołane, nagrane zdjęcia i tylko powinno ich interesować. Właśnie po to zatrudniają fotografa żeby mieć dobre zdjęcia ! Pytam więc PO CO KOMU RAWY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASKALUB.
Przypadkowy gościu a np ja bym chciała mieć rawy i szukałam fotografa który bez problemu dołączy je do płyty z jpg. Troszkę myszkowania w necie i bez problemu można ściągnąć program do nie obróbki a wywoływania rawów i dopiero potem bawienia się tymi plikami. Mam aparat Canona i razem z nim dostałam program do wywoływania raw i obrabiania tych plików. Czemu mam nie bawić się w wycinanie jakiejś części zdjęcia i zrobienia jakiejś składanki. Gościu to raczej ty wiesz że gdzieś bija dzwony ale nie wiesz w którym kościele. Rozumiem że jesteś fotografem i ubodło ciebie to że możne dojść do tego że będziesz musiał robić zdjęcia w rawach a nie jpg. Nie widzę czemu dając zdjęcia w jpg nie można dać zdjęć w raw. No chyba że z plików jpg robi się pokaz slajdów i para nie może sama dorobić sobie odbitek. Czemu każdy fotograf myśli ze reszta to idioci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkowy gosc
Kasiu jak podpisujesz umowę z fotografem to oczekujesz czego ? rawów?. nie żartuj. oczekujesz zdjęć !! są fotografowie cenieni zresztą co nie dają nawet płyty ze zdjęciami tylko same wywołane i\lub w albumie. Ich też trzeba omijać bo nie dają rawów ?? bez jaj. Oczywiście że można zapytać fotografa czy nagra tez rawy ale jeśli odmówi to nie znaczy że nie robi w rawach i nie jest to powód do odradzania kogoś takiego. ps. to że ty masz aparat i że masz program do rawów to nie znaczy że umiesz się tym posługiwać. A co zrobisz jak się okaże że fotograf robi innym systemem niż ty posiadasz np Nikonem to co też będziesz odradzać bo się okaże że twój program do rawów nie umie otworzyć rawów z nikona. ps2. Pamiętaj że opłacasz/zatrudniasz fotografa który ma wykonać określoną pracę reportaż z uroczystości i ma to zrobić najlepiej jak potrafi i nic więcej. Jeśli poziom danego Ci nie pasuje to znajdź lepszego itd. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazwyczaj fotografowie nie dają w pakiecie zdjęć w Raw, można się jednak dogadać i poprosić o dodatkową kopię w tym formacie. A "MOZE COŚ PORADZE" chodziło chyba o to, żeby mieć świadomość czy nasz fotograf jest dobry czy ma dobry program do obróbki zdjęć, którą każdy przy odrobinie chęci może sobie zrobić sam bez dodatkowych kosztów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotograf co 300 ślubów zrobił
Co do RAWów i kwestii ich ew. oddawania nikt nie napisał o jeszcze jednym aspekcie, dla mnie osobiście ważnym: RAWy dają się dalece edytować graficznie, można to zrobić z dużą wprawą, albo po prostu spartolić kompletnie. Para młoda wybierając fotografa akceptuje sposób jego fotograficznego patrzenia jak i obróbki materiału. Wyobraźmy sobie, że taki surowy materiał dostaje się w ręce amatora grafiki komputerowej, który z poprawnego czy fajnego materiału wyjściowego robi kompletną wieś i potem wrzuca te zdjęcia na jakąś n-k czy facebook pisząc, że autorem jest ten czy tamten fotograf. Przepraszam bardzo, ale jako autor zdjęć z jakąś tam określoną wizją ich tworzenia i obróbki, zaakceptowanej przez parę młodą przez podpisanie umowy nie mogę się na to zgodzić. Oczywiście .jpg też można przerabiać, ale już w dużo mniejszym zakresie. Ja nie daję RAWów i już, ale jeśli ktoś zgłosi uwagi czy poprosi o zmianę sposobu obróbki mogę to uczynić, oczywiście jeśli pozostaje to w zgodzie z moim fotograficznym sumieniem i sposobem patrzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do fotografa i jego wypowiedzi
Piszesz cały czas teksty w stylu blebleble... nic nie wnoszące poz chwaleniem się. A czy plików RAW fotograf nie może dać wywołanych i obrobionych zapisanych jako format RAW a nie skonwertowany do postaci JPG. Nie mieszaj gościu ludziom w głowach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotograf co 300 ślubów zrobił
hahahahahahah ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek______
No cóż, w takim razie konkrety. Za darmo można sobie ściągnąć program Helicon Filter. Wersja Helicon Filter 4.93.2 Free z 15.02.2010, a więc całkiem nie stara znajduje się na stronie http://www.heliconsoft.com/filter_downloads.html Program jest dość dobrze spolszczony i pozwala na zastosowanie chyba najlepszego konwertera Adobe DNG Converter. Ponieważ program jest po polsku, każdy może sobie zdjęcia przy jego pomocy skonwertować do czytelnego JPEG, który obejrzy choćby na ekranie komputera, abo będzie mógł zanieść do fotolabu, czy wydrukować. Program może o wiele więcej, popatrzcie krótko - http://www.heliconsoft.com/filter_features.html po angielsku, ale myślę, że dość zrozumiale. No i zobaczcie galerię - klikacie na obrazek, a po najechaniu, jak się otworzy na niego kursorem myszki, macie oryginał. Można wujka wyciąć ze zdjęcia (otwórzcie lagunę), czy zdecydowanie poprawić jakość zdjęć, nad którymi fotografowi nie chce się pracować. Zabawa jest fajna i może stać się to początkiem nowej pasji, może w ten sposób młodzi dojdą do wniosku, że warto "z czepka" kupić lepszy aparat, może taniutką lustrzankę? Właśnie dlatego uważam, że jest niedopuszczalne i niezrozumiałe dla mnie, czemu niektórzy fotografiści nie oddają całego materiału, jakim dysponują po zrobieniu reportażu. O ile rozumiem, że negatyw był ich własnością i był jeden i niepowtarzalny, to brak "rawów" świadczy, że fotograf jedzie od razu z JPEG, bo komu by się chciało tak naprawdę z tymi rawami bawić. To trwa i wymaga sprzętu, choćby dobrego, skalibrowanego monitora, a nie małego laptopka, bo lekki. Polecam zabawę z heliconem, bo i za free i naprawdę fajne rzeczy można zrobić. A jak chcecie pobawić się, wywołać RAW, to możecie ściągnąć pliki, choćby z canona (rozszerzenie CR2) np. stąd: http://www.photographyblog.com/reviews_canon_eos_1000d_3.php (te zdjęcia na dole). Spróbujcie przy okazji np. wyprostować ściany w tym przeszklonym pasażu (ostatnie zdjęcie). Miłej zabawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z ulicy
Jasiek strasznie ale to strasznie pitolisz głupoty. ...brak "rawów" świadczy, że fotograf jedzie od razu z JPEG, bo komu by się chciało tak naprawdę z tymi rawami bawić... z fusów to wywróżyłeś ??? ps. coś mi się zdaje że prowadzisz tu na forum kryptoreklamę. Nagle pojawiasz się na forum i zaczynasz ustawiać wszystkich w szeregu, jesteś w każdym niemal wątku, wytykasz błędy jednym innych faworyzujesz. Coś tu nie gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek______
Pojawiłem się nagle, bo chcę się trochę w różnych weselnych tematach zorientować. Po prostu córka w sierpniu wychodzi za mąż i muszę trochę się podciągnąć w temacie, o którym nie miałem zielonego pojęcia. A że przy okazji trafiłem na temat, o którym mam pojęcie, to postanowiłem rzucić trochę konkretnych faktów. W każdym moim wpisie jest jakaś rada, którą staram się udowodnić podając konkretne rozwiązania. To wy, ślubni fotografiści, nie potraficie uzasadnić swojego zdania, więc posty wyglądają w rodzaju: pitolisz Jasiek. A ja nie pitolę i nawet proponuję, że jeśli ktoś odważny, niech zamiast wynająć fachowca sam sobie zdjęcia (przy pomocy sił rodzinnych) zrobi. Pewnie podejrzewasz mnie, że handluję aparatami - otóż nie handluję, ale wiem, co się dzieje z całą tą weselną produkcją. Po 10 latach żaden krążek video nie będzie dał się już odtworzyć, do zdjęć, za które niektórzy płacą straszne pieniądze nigdy nikt nie sięgnie. Albo są niszczone przy okazji rozwodu, albo lądują w towarzystwie świadectw, jeszcze z podstawówki na dnie szafy. Nikt tego nigdy i tak nie ogląda. Stąd może jest sens zamiast płacić za pseudosesje samemu kupić aparat. Może nie mam racji - w takim razie oczekuję konkretów. Powiedzcież mi szanowni fotografiści, czemu para ma wydać miesięczną pensję młodego na waszą produkcję. Czemu to ma służyć, kto to obejrzy i ile razy. Proszę zachęcić i pokazać, że tradycyjna sesja fotografa jest nadal potrzebna i nie jest przeżytkiem, jak choćby akordeon na weselu. Bo moja córka na akordeon nie chciała się zgodzić za żadne skarby. Nie wiem czemu, ale nie chce, no i nie ma. Pewnie jakiś akordeonista weselny nie zarobi, no cóż, może i fotografistów wkrótceczeka ten sam los. Przecież z urlopu niektórzy robią fajne zdjęcia, to czemu nie z ślubu i wesela? Ano właśnie - czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×