Trądzik młodzieńczy to dla mnie koniec świata!! DOMOWE SPOSOBY?

Mam 17 lat i z trądzikiem walczę jakieś 4 albo 5. Używałam przeróżnych specyfików i chodziłam do lekarza ale 0 efektu. Ostatnio jestem tak wkurzona że zaczęłam uzywać naturalnych metod. Stosuje jakieś maseczki z płatów owsianych, drożdży, miodu. Myje twarz piwem. jakies toniki z owsianki itp. Stosuje to tydzien i efekty jak na razie beznadziejne. co jeszcze moge zrobic ? PS Wiem że ludzie mają większe problemy ale dla nastolatki trądzik jest chyba największym problemem na świecie.

tez mam 17 lat i walcze z nim równiez dobre 4 lata. Ostatnio zaczełam lykac prstamol uno (zawiera antyandrogeny) oraz piję werzbownicędrobokwiatową. pryscze znikły mi po ok 2tyg, zostały same blzny.Jestem tak scęśliwa, bo w koncu znalazlam wlasciwe(i naturalne !) rozwiazanie, moge pokazac sie ludziom. polecam gorąco, zero skutków ubocznych. Moze ci pomoże ;-)

A ja polecam mycie twrzy mydłem siarkowym ... Ja po tygodniu już widziałam wyraźne efekty a z trądzikiem męczyłam się od ok.15 roku życia ...

dermatolog, IZOTEC, nie znam osoby, której by nie pomógł, jest świetny.

maseczki itp tylko oczyszczają skórę, ale nie likwidują przyczyn powstawania trądziku.

Cebula (maseczka ze swieżej cebuli + Benzacne + Acne Derm