Sekret odmienił moje życie!

Czy czytaliście już "Sekret" Rhondy Byrne? Ja czytałam i oglądałam nawet film:) Kiedyś, w sumie to to KIEDYŚ było z 1,5 miesiąca temu.. Nie miałam nikogo, siedziałam w domu i nigdzie z ludzmi nie wychodziłam, bałam się rozmawiać, każdy pobyt w szkole był dla mnie męką prawdziwą, a teraz? Mam wspaniałą ekipę, która słucha tego co ja, poznaje coraz więcej ludzi, wychodzę często, jest zaje.biście^^ Lubie już chodzić chodzić do szkoły, bo mam do kogo iść chociażby, zwała jest.. Czuje się być szczęśliwa! Życie jest takie proste! Ach! :) Kocham życie! A to wszystko dzięki.. mnie:) Przeczytajcie tą książkę, naprawdę warto!

o czym jest ?

Chwilka^^ znajdę na youtube film

Sekret to film i ksiazka, ktorej autorzy twierdza, ze jak sobie wmowisz, ze posiadasz najnowsza bmke, to faktycznie bedziesz ja miala:D:D

Ale to prawda^^.. Ja sobie wmawiałam, że mam ekipę, że nie jestem sama, że mam z kim wychodzić i tak o to zaczęli się nagle pojawiać ludzie, którzy chcą ze mną być itd...:) A to było trudne bardzo, żeby poznać kogoś poznać, fobie miałam i depresje...

Ok, to wmow sobie, ze posiadasz najnowsza bmke. Jesli faktycznie nagle pojawi sie przed twoimi drzwiami albo nagle bedzie cie na nia stac, to uwierze, ze to dziala:D

sorki:p Tak mnie rozpiera energia, że dwa razy napisałam "poznać":D

Niestety jestem za młoda, żeby mnie było na bmke stać:D Nie pragnę tego, prawka brak, więc nie ma co marzyć na razie.. Ale może kiedys^^

to znana od dawna prawda-wg mnie Bog to nasza podswiadomosc, jesli sie ja o cos prosi i wierzy, ze to otrzyma, to tak bedzie!!!

To jest tak, że inni to nazywają bóg, a ja po prostu wyższa inteligencja, albo po prostu Sekret. To działa na tych samych zasadach co BÓG...:P

Ja znalazłam ekipę w ciekawszy sposób ^^ Rozstałam się z przyjaciółką i wkręciłam się do jakiejś ekipy, żeby wiedziała, że bez niej się nie nudzę :P ach, życie. Ale gratuluję ci autorko, żeś szczęśliwa!

To jest tak, że inni to nazywają bóg, a ja po prostu wyższa inteligencja, albo po prostu Sekret. Ja to nazywam przypadkim, zrządzeniem losu na który i tak nikt nie ma wpływu Od początku świata istnieli ludzie, którzy mieli szczęście i pechowcy. Jak jesteś w drugiej grupie to nic ci nie pomoże.

Z każdym dniem, wiesz co? U mnie też był taki powód, tylko, że przyjaciółka razy 2, ale ułatwił mi ro SEKRET...:P

wiem cos o tym warto obejrzec film i wcielic te wartosci w zycie:)))

taaa wizualizacją załatwiłaś sobie magiczne znalezienie znajomych yhyyyyy mogłaś sobie samoocenępodnieść i odważyć sięzaryzykowac... a udało się bo jednak nie jesteś ostatnią beznadzijną i nudną :O

pierdoły - nikt mi nie wmówi, ze wygrał w totolotka bo zaczął wierzyć w sekret :o

W tej książce jest właśnie opisane, że nie można tak myśleć, że przypadek i, że jedni mają szczęście a inni nie, czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym, że jak się martwiłeś o coś, to coś sprawiało ci wielki smutek, nie dawało ci spokoju, cały czas o tym myślałeś, to było coraz więcej powodów do tego, żeby się denerwować, aż w końcu się coś stało? Albo.. Nieliczni ludzie znali SEKRET i wykorzystywali to w swoich pracach, np. Beethoven albo Da Vinci... Dlaczego ich prace były takie niesamowite? Dlaczego ich życie historyczne jest nieśmiertelne? Nadal o nich mówimy chodź odeszli daaawno temu... Einstein zadał nawet pytanie "czy wszechświat jest przyjazny?" to pytanie dawało nam szanse do poznania sekretu... Ludzie uwierzcie w to, będzie wam się lepiej żyło! Jeżeli myślicie o sobie, że nikt was nie lubi, że jesteście brzydcy to rzeczywiście tak jest! Nikt was nie lubi i uważają cię za nieciekawą osobę! Pomyślcie nad tym!

http://www.youtube.com/watch?v=_b1GKGWJbE8 tu jest film, ale niestety po angielsku, z polskimi napisami usunęli, nie wiem dlaczego:O

zastanawiałeś się kiedyś nad tym, że jak się martwiłeś o coś, to coś sprawiało ci wielki smutek, nie dawało ci spokoju, cały czas o tym myślałeś, to było coraz więcej powodów do tego, żeby się denerwować, aż w końcu się coś stało? A zastanawiałaś sie kiedys nad czyms złym co ci sie przytrafiło, o czym nigdy nawet nie myślałeś i w życiu sie nie spodziewałeś a jednak sie zdarzyło? Przykład - ludzie, którzy zginęli w World Trade Center.

To byli ludzie, którzy nadawali na tych samych falach mózgowych, które odpowiadały za złe myślenie, nieświadomie przyciągnęli katastrofę, być może obawiali się tego nieświadomie.. Przykład, mój tata nie pojechał na wystawę do Katowic, chociaż miał tam jechać, ale coś mu mówiło NIE JEDŹ, to zapewne były te fale mózgowe, które przyciągają tylko te dobre rzeczy... Musiałbyś to najpierw przeczytać, żeby twierdzić iż to jest jakieś kolejne manipulujące ludźmi gówno, bzdury itd...

To byli ludzie, którzy nadawali na tych samych falach mózgowych, które odpowiadały za złe myślenie, nieświadomie przyciągnęli katastrofę Tak, 3tysiace ludzi nadających na tych samych falach, myślących o tym, że umrą :o Chyba sama w to nie wierzysz.

Nie o tym, że umrą.. Nie będę ci tego tłumaczyć bo bym całą książę przepisać musiała... Jeżeli chcesz uważać, że coś jest głupie, musisz najpierw to poznać...

Nie muszę dokładnie czytać, wyjaśniłaś o czy mjest ta książka. O tym, że masz wpływ na swoje życie. Błąd, zważywszy na to jak mało od nas zależy.

Macie link do ksiazki :) http://www.4shared.com/file/73981175/fbfde4e2/Byrne_Rhonda_-_Sekret_pl.html?s=1

A podaj jakieś sytuacje, które od ciebie nie zależą/zależały?:)

Kiedy mój ojciec umierał na raka, na przykład. Albo gdy zamykali mój zakład i kilkaset ludzi straciło prace.

to znaczy że jak sobie wmówie że mam prace to ją będe miec? (nawet jak nie będę szukac)

zgadzam sie w pelni!!!! czytam te ksiazki, i wierzcie mi lub nie - to dziala. nasza podswiadomosc ma niesamowita sile. mozecie to nazywac bogiem, najwyzszym umyslem, wszechswiatem, nie wazne, jak chcecie. ale musicie uwierzyc, ze wasz umysl sklada sie z 2 czesci - tej ktorej uzywacie swiadomie i z podswiadomosci. podswiadomy umysl wszystko wie, wszystko widzi i zna odpowiedz na kazde pytanie. zna twoje najglebsze lęki, a ze niestety dzieje sie zawsze to o czym myslisz - jesli myslisz o tym czego sie boisz to to sie wydarzy. polecam sekret, jak i Josepha Murphiego, Neale Donalda Walscha, Rene Egli. swiat jest w waszych rekach:) a dokladniej w waszych umyslach:)