Dziewczyna chce się do mnie wprowadzać a cały czas powtarzałem że toluźnyzwiązek

Na dodatek ma 4 letnie dziecko które widzialem dwa razy (unikalem aby się nie przywiązało) Jak jej wybić ten pomysł z głowy żeby się nie obraziła

pogadaj z nia o tym szczerze, powiedz wprost o tym.

luźny związek-w jej mniemaniu oznacza że sie wprowadza BEZ ŚLUBU potem "przypadkiem wpadnie" i luźny związek chuj strzeli:D po babie która wprowadza się do faceta którego jej dziecko w ogóle nie zna-nie spodziewaj sie niczego dobrego:O

poza tym jak spotkacie się w formie luźnego związku to po co miała by się wprowadzac do Ciebie?

pomyślałam o tym samym, kobieta z klasą znajaca swoją wartośc na poziomie, nie pozwoliła by sobie na takie zachowanie jak wprowadzanie się do faceta z dzieckiem,

?? Coś jak wizyta w burdelu?

--------> mmmmmmmmmk święte słowa popieram w 100%

bestia, ja rozumiem wprowadzic się do faceta kiedy ma się dziecko-przecież taka kobieta tez ma prawo sobie ułożyć życie,ale nie w sytuacji gdy dla dziecka jest to zupełnie obcy człowiek:O co to za matka???:O

Kto wymyślił w ogóle taki debilizm jak "luźny związek"?? Albo jest związek , albo rżnięcie za kasę. Już się chujom w dupach poprzewracało z dobrobytu i namawiają naiwne panienki na darmowy seks, a potem to nazywają LUŹNYM ZWIĄZKIEM. NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO. Związek to zobowiązanie wobec drugiej osoby. Chcesz tylko rżnięcia to do burdelu ! :P

przecież ona tez ma sex za darmo - równouprawnienie

Maćkoo nie pierdol. Nie ma takiego faceta, który by umiał dawać seks. Faceci wyłącznie biorą. Dlatego jestem z kobietą :D

jak długo ją znasz? na moje oko to ona szuka frajera:O

już z 8 miesięcy jak szuka frajera to źle trafiła

normalna kobieta stopniowo wprowadza mężczyznę w życie dziecka 4 lata to juz duże dziecko,wszystko rozumie a ona co-chce mu powiedzieć-kochanie,od dziś mieszkamy z tym obcym panem?:D

tzn ona może i chciała ale unikałem kontaktu z jej dzieckiem,

nawet próbowala - tu nie można jej obwiniać i oczerniać

poprostu sobie niewyobrażam abym mogł wychowywać cudze dziecko.

przeciez gołym okiem widać co to za poziom kobiety, samo to że nie ma faceta i jest sama świadczy coś prawda?

ok,próbowała-ale fakty sa takie że dziecko cię nie zna i jesteś dla niego obcym człowiekiem-a ona chce żebyście razem mieszkali nie wyobrażam sobie co to za matka-która wcale nie mysli o uczuciach dziecka twoje życie-twój wybór jesli odpowiada ci kobieta dla której uczucia dziecka sa tak malo ważne-tylko się nie zdziw że ciebie tez bedzie miała za nic:) jesteś facetem-faceci dają się łatwo wkręcić:)

na koniec-żadna,ale to żadna normalna kobieta nie wprowadzi się do faceta którego jej dziecko widziało 2 razy w życiu możesz w to nie wierzyć,to twoje życie,wiążesz je z kim chcesz powodzenia