Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Roberto9898

Jak nakłonić żonę by polubiła pieść mnie oralnie - bo bardzo żadko to robi

Polecane posty

Gość Roberto9898

choc sama bardzo lubi jak ją pieszczę/ Poradźcie - jak to zrobić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misio pysio
umyc sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic na siłę
jak nie lubi to nie przekonasz!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooo
a Ty robisz jej dobrze pieszcotami oralnymi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooo
no to wez jej powiedz ze ty sie starasz a ona nawet nie raczy palcem kiwnac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto9898
Tak ja jej tak robie i sam i czuje, że jej się to podoba i ma dużo przyjemności - przepraszam za błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE WIE CO TRACI
LIZNIE PENISA TO DLA MNIE MEGA PRZYJEMNOSC ZWŁASZCZA KIEDY KONCZY SIE POŁKNIECIEM SPERMY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto9898
No właśnie, właściwie mi też się zdaje, że z kobiettami, to tak jest, że albo lubią to robić albo nie, ale chciałbym się przekonac, czy już nic na pewno nie poradzę na to. Czy któraś z Was miała tak, że najpierw nie lubiła tego, a później polubiła???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooo
a nie mozesz z nia na spokojnie porozmawiac?? moze poprostu ona troszke sie wstydzi mimo iz jestescie malzenstwem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno mi powiedzieć
bo u mnie to samo jakoś przyszło. Na początku robiłam to trochę z musu bo nalegał i za każdym razem coraz bardziej mi się podobało. Teraz musi się oganiać czasami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto9898
Ale ponośc z tą sperma to jest że nie smakuje za bardzo - czy nie naginasz z ta wymowiedzią - megaprzyjemność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooo
ja na poczatku tez sie ytroche obawialam i sprawialo to we mnie obrzydzenie ale jak moj Piotrus pokazal mi powolutku co i jak... mowil mi ze to dla niego niesamowite przezycie ale nie musze odrazu szybko na sile no i wkoncu sprobowalam teraz moge to robic w kazdej chwili ale tylko jemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno mi powiedzieć
Megaprzyjemność -ja potwierdzam. To nie chodzi o smak (choć jest wg mnie całkiem znośny), ale na mnie sam fakt podniecenia męża i wytrysku działa tak, że zdarza mi się osiągnąć orgazm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach...................
przede wszystkim faceci sie nie myja. to raz.. po drugie bardzo wazna jest dieta.. jesli kolo żłopie piwo do tego pali paczke fajek dziennie to nie ma zmiłuj jego sperma cuchnie !!!!,... zjedz puszke ananasa.. sperma jest wtedy mniej smierdzaca do tego słodsza ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE WIE CO TRACI
NIE NAGINAM, NIE ZAWSZE TAK BYŁO, NA POCZATKU BYŁY OPORY ALE ON CZESTO PROSIŁ ZEBY WZIEŁA DO UST CHOC NA CHWILE, TERAZ BARDZO LUBIE , A SMAK SPERMY NO COZ KAZDY PEWNIE INACZEJ DO TEGO PODCHODZI - NIE SMAKOWAŁA MI - A OD JAKIEGOS CZASU BARDZO, A MAZ JEST JAK WIDZE W SIODMYM NIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×