Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

paaani grzyyybiarka

sposob na grzybice pochwy cz. 2

Polecane posty

Gość Perelka__
Pani grzybiarka, o to mi wlasnie chodzilo!:D Trzeba tylko na starym forum podac ten link, zeby wszyscy o nim wiedzieli, ale ja juz tam nie moge wejsc:( Pozdrowka!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perelka__
Ale super wskakuja posty:D Troche przyjemnosci w tym naszym "zagrzybionym" zyciu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perelka__
Tu jest link do 1-szej czesci topiku jesli ktos chce poczytac i zglebic swoja wiedze w tym grzybkowym temacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliksandra...w jakim sensie kierujesz to pytanie? jeśli grzybicę pochwy uważasz za coś niezrozumiałego i patologicznego to poczytaj sobie o niej,a zobaczysz jakie to zaje**ste uczucie:/i ile osób na to cierpi... I niech nie piszą tu kretyni z wyzwiskami, którzy myślą, że grzybica jest od nie mycia się...to jest przewlekłe paskudne schorzenie ginekologiczne, które ciężko wyleczyć i jest na prawdę nieznośne, a i niebezpieczne...i na pewno nie dlatego, że ktoś nie dba o higienę!... grzybica (różnych obszarów ciała) może dotknąć każdego! pollyanka...może AIDS jest gorsze, ale grzybica też się ciągnie latami i jest na prawdę uciążliwa i nie da się z nią normalnie żyć, więc szkoda czasu na takie komentarze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 19
Pani Grzyyybiarka: ja sie myłam lactacydem przedtem i grzyb wrócił wiec przestałam bo myślałam że to może od niego mi infekcja powróciła choć on naprawde pomaga przy swędzeniu i jest dobry.... mycie sie wodą nie jest ze średniowiecza a ja jak sie myje samą wodą to jakoś mi grzyb jak narazie nie powraca... zresztą zobaczymy jak będzie po miesiączce czy ten grzybek powróci czy nie..?? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 19
jak mi grzyb powróci to kupuję suplementy z calvita na oczyszczanie i już nie będe sie pier.....ć z tym grzybkiem niech spada ... chociaż nie mam 100% pewności czy pmogą ale maejmy nadzieje..... bo jak nie to mnie zeżre palant całkowicie..... dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pomyśl, że chodziło mi o to, że Ty jesteś:) tylko ta woda...może to dziwny zbieg okoliczności, bo jednak ten Lactacyd na prawdę jest dobry, a woda może tylko pogorszyć sprawę, bo sprawdzałam jej ph na papierku lakmusowym i jest zasadowy coś koło 6-7, a to już droga otwarta dla grzyba...wydaje mi się, że problem nie leży w Lactacydzie, więc spokojnie można go używać, grzyb wraca u Ciebie tak jak nam, bo: mamy zagrzybiony organizm, słaby układ odpornościowy (i wcale nie musimy chorować), jelita nie działają tak jak powinny, nie są oczyszczone, leki dopochwowe nie są skuteczne i w ogóle leki są źle dobierane, zła dieta...i na pewno nie możemy myśleć, że jak 2 tygodnie nie jemy słodkiego to już jesteśmy bezpieczne, żeby grzyb nie powracał potrzeba się odgrzybić, oczyścić i dbać o dietę i układ odpornościowy z 6 miesięcy...potem co kilka miesięcy się odgrzybiać...widzę, że Twoja grzybica wraca wraz z okresem, więc tak jak Ci pisałam, stosuj przed i po ze 3 dni Lactovaginal, zakwasisz sobie pochwę ( bo podczas miesiączki znów ph jest zasadowe, więc grzyby szaleją) i może grzybica przestanie Cię nękać, jesteś w tej komfortowej sytuacji, że nie masz tego na codzień i wiesz kiedy może nadejść, kiedy masz się bronić...mnie piecze każdego dnia, raz słabiej, raz mocniej, nic nie pomaga, dlatego po 4,5 roku łażenia po ginekologach i słuchania w kółko tych samych bredni działam na własną rękę, pochłaniam wiedzę, jadę na badanie żywej kropli krwi, do homeopaty, będę się leczyć homeopatią i izopatią i będę się dzielić z Wami informacjami....razem jakoś dojdziemy do kompromisu z grzybem:d...pozostanie tylko w jelitach fra*er:D... pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta którą dopadł grzyb
paaani grzyyybiarka... widziałam listę tych lekarzy, tyle że z badaniem gorzej, bo nie wykonuja go u nas w Białymstoku... No w sumie zostało mi jeszcze do oblukania jedno prywatne laboratorium... Zobaczymy. A na zaś zapytać nie zaszkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 19
rozumiem bardzo dobrze o co Ci chodziło i nie mam pretensji... ja nie mieszkam w mieście więc mam swoja wodę ze studni .... nie wiem jakie ma ph ale teraz to nie ważne ... ja z powrotem zaczełam stosować Lactacyd jak radziłaś bo pewnie masz racje... zobacze jak będzie po miesiączce... przykro mi że Tobie to siedzi cały czas w środku... alenie martw sie bo ja mam taka koleżanke co miała grzybka i po urodzeniu dziecka grzyb zapadł sie pod ziemie wiec musisz mieć nadzieje... Trzymam kciuki... ide spać bo Tomasz sie denerwuje że tak klikam;) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moive
Naczytałam się wystarczająco o grzybie i zaczynam walczyć! Nęka mnie już od roku, raz po raz przychodzi. Stosowałam leki, które owszem pomagały, ale na krótko. Dlatego mówię stanowcze nie i zaczęłam od dziś kurację oczyszczającą. Stosuje Citrosept dwa razy dziennie doustnie, lacibios femine, propolis, dodatkowo co dzień łykam tabletki z wyciągu jakiegoś ziela, co ma działanie oczyszczająco- odtruwające. Z toksyn, grzybów itepe. I zacznę również lewatywy różne. Podobno najczęściej grzybnia przedostaje się z układu trawiennego- naszych zanieczyszczonych jelitek. Tak tu "przeleciałam" też ten wątek i mam pytanie o czosnek. Czytam, że działa, ale mam pytanie, czy nie "wyjada" tej dobrej flory bakteryjnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani grzybiarko, pytasz jaki miałam zrobiony posiew, na grzyby czy na bakterie? Przede wszystkim to był mój kolejny nowy lekarz i sama zasugerowałam że mam grzybka więc gin.pobrał posiew i nie majc jeszcze wyniku zapisał właśnie Orungal i ten Albothyl. Jak poszłam za 8 dni na kolejną wizytę to już byl wynik, ale gin. chyba nie bylw najlepszym humorze, bo tylko powiedział, że jest bakteria i to wszystko co tam wcześniej opisałam. Ale ja zdobyłam ksero tego wyniku i tam jest napisane, że jest to posiew tlenowy wymazu pochwy który jest dodatni. Jak rówież wcześniej pisałam dostałam kolejne leki ale wstrzymuję się z ich braniem, bo w środę idę na to badanie żywej kropli i mam zamiar wziąść ze sobą ten wynik. Troche mnie zmartwiłaś, że przy bakteri bez antybiotyku się nie obejdzie. Zobaczę jeszcze co mi powie pani po tym badaniu z krwi. Sugerowałaś abym po albothylu stosowała Lactovaginal, ale ja mam z nim problemy, już dwa razy próbowałam ale bardzo mnie piekło. Dlatego z tym też wytrzymam jeszcze do środy. A jeśli chodzi o grzyba to myślę, że go chyba \"wytłukłam\" tym płynem do ust, który niedawno stosowałam. Ale on szybko powróci, już go dobrze znam. Tak przy okazji, to jestem pełna uznania dla Twojej jak równiż Wstrętnnego grzyba wiedzy na nurtujący nas tu wszystkie temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamjuzdosc
dobrze, że przeniosłyscie temat bo teraz przynajmniej chodzi normalnie :) ja miałam teraz okres więc fajnie bo objawóów praktycznie nie miałam, ale juz wiem że będą znowu..........w tym tygodniu ide robic badania na hormony estrogen i progesteron bo mam nieregularne cykle i od razu póxniej do gina - juz po raz ostatni bo mam ich dosc to konowały i teraz wjade na niego że albo zaproponuje cos rozsadnego w leczeniu albo zmieniam lekarza (płące ma za prywatne wizyty). I wybieram sie do gastrologa może on coś doradzi bo juz nie wiem do jakiego lekarza można iść :( i zapisze sie na to badanie zywej kropli krwi tylko że jest daleko bardzo ode mnie ale trudno pojade wole homeoptaie niz te głupie nieskuteczne leki, wymazy które macie racje nic nie dają :( ja znalazłam dopiero po dłuzszym poszukiwaniu takiego laboratorium które faktycznie robi posiew ponad tydzien i jest dokładne ale jeżdzę do niego specjalnie do Krakowa :( i mam tam kawał drogi....daje wyniki ginowi a on jak zwykle to samo daje wiec po co te wymzay szkoda kasy tak jakby nie mógl zrozumiec konował że mi to nic nie daje :( dobijam sie tym naprawde......wszystki leki juz próbowałam, seksu nie ma z narzeczonym nawet juz nie mam ochoty bo nie chce go zarazac :((( i jeszcze ostatnio była taka sytuacja że całowaliśmy się normalnie a on miał lekka ranke w buzi bo sobie przygryzł w nocy i za dwa dni zrobiła mu się tam taka jakby kulka która go bardzo bolała taka jakby pleśniawka :((( więc wynika z tego że ja mam to juz wszedzie i go zarazam :((( możliwe to jest ? czy sobie wmawiam ? ja już wymiekam naprawde tyle kasy wydałam i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwka...tlenowce trzeba niestety leczyć antybiotykiem, to już nie jest grzyb, nie wiem czy tu homeopatia na bakterie coś pomoże...tlenowce również występują w pochwie, ale w niewielkiej ilości i mogły się namnożyć...lub przedostać z innej części ciała i spowodować infekcję...nie jestem w stanie nic więcej powiedzieć, bo nie wiem co to za bakteria...gdyby to były beztlenowce również trzeba unormować ich stan w pochwie poprzez antybiotyk, a potem jak zawsze pałeczki kwasu mlekowego, by zakwasić pochwę i uregulować ich równowagę, która została zachwiania...spójrz na tą stronę, masz opisane wszystko...tam jest napisane, że nie piecze, ale nie sugeruj się tym, bo jeśli to tlenowiec to na pewno przynosi objawy, moja znajoma miała jakąś bakterię, to 3 tygodnie nie mogła siedzieć:/ http://www.resmedica.pl/ffxart12993.html mamjuzdosc...bardzo możliwe, że Twój organizm jest zagrzybiony stąd nawracające infekcje i ta niby pleśniawka ( jeśli to było to) u partnera...masz rację, zgłoś się na to badanie żywej kropli krwi i skonsultuj z homeopatą/gastrologiem...jeśli zwykłe leki Ci nie pomagają to już pewnie głębszy problem... Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja osobiście zarejestrowałam się już na badanie żywej kropli krwi, będę musiała jechać 50km, termin mam na 14 kwietnia, zdam relację z tego wydarzenia:) koszt badania z wizytą u lekarza w centrum medycznym 120zł...no i ciekawe jak z lekami, bo Ci lekarze współpracują z www.sanum.pl , więc pewnie będą leczyli mnie pod tym kątem, leki nie należą do najtańszych, ale jak widać już są pierwsze osoby \"natanata\", które się wyleczyły, \"natanata\" mówiła też nawet o jakiejś pani ginekolog, która wyleczyła się tylko lekami z www.sanum.pl...akurat w mieście, do którego jadę jest apteka, która prowadzi sprzedaż tych leków, więc nie będę musiała zamawiać przez internet... nie mogę się już doczekać...wreszcie może to strzał w 10! nie zapeszając:)...zawsze miałam cichą nadzieję i rozpierała mnie radość, gdy szłam do kolejnego lekarza i przepisywał mi kolejne leki...wmawiałam sobie, teraz na pewno się uda! no niestety...na prawdę od 4,5 roku nic mi nie pomaga, brałam najprzeróżniejsze leki, ostatnio znów mnie naszprycowali antybiotykiem dopochwowym dozwolonym w ciąży natamacyną, wzięłam 15 globulek i nic...pieczenie jak jest tak jest, do tego białe mleczne upławy...ostatnio nawet odbyt mnie zaczął swędzieć, czego wcześniej nie miałam...także wiem, że problem nie siedzi tylko w pochwie i długa droga przede mną... \"natanata\" jeśli to czytasz to jak tam u Ciebie? jak się czujesz? nie mówię tylko ogólnie, ale jak z dolnym narządem:)... pozdrowionka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps. mówiłaś, że leki z www.sanum.pl są bezpieczne dla ciąży, a jak z badaniem żywej kropli krwi? nie ma żadnych przeciwwskazań? dzwoniłam i zapomniałam się zapytać:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perelka__
Modeta ma racje, powinnysmy sie przeniesc na "zdrowie i urode" bo tu na ogolnym zawsze beda jakies glupie komentarze:( Najlepiej teraz zanim topik jest jeszcze malutki... Czy lekarze sanum wykonuja badanie zywej kropli krwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wstrętny grzyb
Cześć dziewczynki:-) bardzo sie cieszę ze tak chetnie podłapałyście to badanie z zywej kropli krwi-a dokładna nazwa jego brzmi" Badanie żywej kropli krwi w ciemnym polu widzenie;-) przeleciałam nowy topik i ja moge powiedziec tyle ze... według mnie faktycznie woda ma ph o jakim pisze paaani gryyybiarka ale ja od jakiegos czasu też myję się łasnie samą wodą -i faktycznie jest poprawa . Co do laktovaginalu.... owszem on jest po to aby dostarczać tych nam sprzyjających bakterii i napewno nie zaszkodzi zauwazcie jednak ze jest on pierwszym lekiem tego typu, mozna więc smiało powiedzieć że jest on już troche przestazały:-) no i nie najwygodniejszy w stosowaniu -Lacibios femina np. kochane moje jest lekiem nowoczesnym zawiera bardziej wyselekcjonowane bakterie które my potrzebyjemy i jest do połykania a co jeszcze wazne działa na pochwe ale także na jelita!!!!!! Gdzie przeciez nasz problem powstał bo tam doszło do rozrostu naszych grzybow a następnie zwiększyła sie ich iloś we krwi ,zaczeły sie rozprzestrzeniać stwozyły sobie w nas grzybnię pozarastały tkanki i udezyły w najczulsze nasze miejsca u nas niestety w pochwę ale są w nas i mogą jeszcze w niejednym miejscu zaatakować -najbardziej narazone są właśnie gardło ,jama ustna, odbyt paznokcie i przestrzenie między palcowe.....Pierwsze opakowanie feminy weżcie całe do końca codziennie, następne mozna juz co drugi dzień:-)oczywiscie ideałem jest branie jej kazdego dnia bezustannie ale jeśli Was dziewczyny nie stać a bedzie to koszt 60-70 zł miesiecznie to z powodzeniem po tych 2 dawkach mozecie łykać ja tylko przed okresem i po okresie ok2-3 dni. wtedy trzeba zajadać yogurt naturalny 1-2 na dzień - ja dodaje do jogutru starty czosnek- ale bez przesady bo zniszczy nam żołądek wystarczy 2-3 piorka na tydzień.Do pochwy zato śmiało możęcie dostarczać dobrych bakterii właśnie w postaci kefirku- tylko patrzcie aby miał jak najdłuższą datę wazności bo jesli ma krutką to wiadomo ze i bakterii coraz w nim mniej albo i wcale juz ... wystarzy niewielką ilość nabrać do zwykłej szczykawki i wcisnąć do środka - mozna robić tak przez tydzien na okrągło 1 ziennie na noc;-) Nie wiem czemu tak trudno znaleść wam dziewczyny to badanie z zywej kropli krwi- wpisujcie sobie na onecie w wyszukiwarkę nazwę i dopiszcie miejscowosc - wtedy wam łatwo wyskoczy;-) ja w rzeszowie znalazłam az 3 takie kliniki!!!!! moive-----------------------------co do citroseptu na grzyba to nie tak go sie stosuje ja Ty to robisz-kuracja oczyszczająca wyglada tak: zaczynamy od 5 kropli aby przyzwyczaicorganizm -te 5 kropli koniecznie rozcieczamy w szklance : melisy lub innej ziołowej herbatce(melisa najkozystniejsza) pijemy tak z 2 dni po 5 kr. następnie pijemy 10 kr.-w szklance melisy(letniej) przez tydzien w 2 tygodniu 15 kropli w 3 tygodniu 20kropli w 4 tygodniu 30 kropli-uwaga- cały czas 3 razy dziennie po tym czasie zaczynamy schodzic wdół czyli zmniejszamy dawkę po kuracji robimy miesiac przerwy i mozemy ja powtórzyć- citrosept ma działanie bakterio i grzybo bujcze z niego mozna robic tez okłady na srom -jak ktos zechce to dopyta o to . Oliwka09- na moje oko nie bedziesz brała zadnych antybiotykow jesli zaczniesz leczyc sie u homeopaty!!!!!!!! on połączy twoje leki tak ze jednocześnie zabiją i grzyba i bakterię- niestety leczenie bakterii antybiotykiem stosują tylko lekarze bo ida na łatwizne i uzyskują niby szybkie wyleczenie ale przy okazji skazuja nas na inne choroby bo antybiotyk niszczy wszystko co napotka na swojej drodze -to co dobre i złe w naszym organizmie a natura obroni sie sama -trzeba tylko troszkę więcej czasu Nie wiem czy wiecie z czego robi sie antybiotyki???? Właśnie z zarodników pleśni i grzybów- więc dlatego zaden nie leczy grzybicy pochwy i nie na darmo jest napisane w ulotkach ze moze spowodowac własnie grzyba!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wstrętny grzyb
ktoś tam pytał czy byłam w ciązy mając juz grzybicę.. tak!!! jednak w ciązy objawy ustapiły i powróciły ok roku po porodzie:-( przed ciążą jadłam tony lekow i nie ma chyba takiego czopka który by nie był wkładany do mojej pochwy -i zaden nie pomógł. Ulge i poprawe na tyle duzą ze mogłam spokojnie postarac sie o dzidziusia dał mi albothyl a po nim moj wtedy obecny gin. wypisał recepte na 2 ampułki jakiegos płynu- nie pamiętam nazwy- ten płyn aplikował mi u siebie do pochwy podczas tego troche bolało- tzn uczucie było takie jakby mnie rozsadzało od srodka po tym zabiegu tez zapisał ketonal bo bolał mocno brzych i tyle przy pierwszym okresie wyszło ze mnie cos w rodzaju kawałka papieru- było tak duze ze musiałam sobie wyciągać palcem -troche sie przestraszyłam ale to były te chore tkanki i po tym zabiegu mi ulzyło na tyle ze potrafiło mnie zapiec raz na tydzien;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wstrętny grzyb
Coraz częściej lekarze różnych specjalności przyjmują pacjentów skarżących się nieokreślone poczucie choroby. Leczenie nie przynosi pozytywnych efektów, a pacjenci traktowani są często jako notoryczni hipochondrycy i symulanci. Niektórych z nich kieruje są do psychiatry. Z niezrozumiałych dla mnie powodów medycyna klasyczna nie chce uznać infekcji drożdżakiem za chorobę. Lekarze leczą pojedyncze narządy wewnętrzne w ramach swojej specjalizacji zawodowej. Jeżeli już podejmą się leczenia, to stosują preparaty chemiczne, nie wspominając o zmianie diety. Leczenie drożdżycy antybiotykiem mija się z celem, gdyż szybciej niż bakterie zdobywa on odporność na wszelkie antybiotyki. Podstawą leczenia powinna być zmiana diety. Należy wyłączyć całkowicie cukier i wyroby cukiernicze, słodkie napoje, produkty piekarnicze z białej mąki, margarynę, przyprawy typu - Vegeta i Kucharek, ziemniaki, mleko i jego przetwory kupowane w sklepie, owoce. W przypadku dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego trzeba zastosować dietę bezglutenową. Powinna obowiązywać uniwersalna zasada odpowiedniego łączenia składników pokarmowych. Białko (mięso, ryby, jaja, soję, naturalne twarogi) należy w jednym posiłku podać z surówkami z jarzyn, ale bez ziemniaków. Węglowodany (kaszę tatarczaną, jęczmienną, ryż) należy połączyć również z surówkami. Należy pamiętać o piciu dobrej jakościowo wody w ilości około 2 l dziennie. Tłuszcze są uniwersalnym dodatkiem do wszystkich potraw. Należy pamiętać o wprowadzeniu do codziennej diety nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), które są składnikiem oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia na zimno oraz oliwy z pestek winogron. Inne oleje nie nadają się do spożycia. Preparaty pochodzenia naturalnego powinny być stosowane pod kontrolą lekarza. Ich zadanie powinno polegać na: zniszczeniu organizmu drożdżaka, usunięciu toksyn i odżywieniu wszystkich komórek ustroju. Dzięki zastosowaniu odpowiedniej diety i preparatów, odporność organizmu wróci do normy. Należą do nich: probiotyki zawierające pałeczki kwasu mlekowego, preparaty roślinne o działaniu grzybobójczym, z pestek grapefruita, czosnku, kwasu kaprylowego, gorzknika kanadyjskiego, kompozycje przeciwutleniaczy o wielokierunkowym działaniu, zespoły witaminowo - mineralne, związki organiczne metali - cynku, selenu, chromu. To zapobiegnie ponownej infekcji. Jako uzupełniającą terapię stosuje leki homeopatyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wstrętny grzyb
chleb razowy pieczony na zakwasie (bez użycia drożdży) bułkę tartą przygotowaną z takiego właśnie chleba (najprościej dobrze wysuszony zmielić w młynku do kawy. Uwaga! - łatwiej się pali w trakcie smażenia niż zwykła bułka ryż brązowy (najlepszy byłby dziki, ale niestety jest drogi) makaron sojowy kaszę jaglaną herbatę czerwoną mięso wołowe i z indyka oraz przetwory z nich ryby morskie tuńczyka w oleju (w kawałkach) jajka cebulę czerwoną i żółtą czosnek sok z cytryny wodę filtrowaną (której wypijam w ciągu dnia, między posiłkami, ok. 3 l.) warzywa zielone zieloną paprykę szpinak fasolę majonez produkcji własnej (przepis podaję niżej) jogurt (również wg przepisu zamieszczonego niżej) do zagęszczania zup i sosów jedynie masło -to mozemy jeść a tego nie!!!!! mąkę pszenną i produkty z niej wytwarzane (w tym również chleb) ziemniaki cukier makarony czarną i zieloną herbatę kawę alkohol pod jakąkolwiek postacią ketchup musztardę ocet majonez (kupowany w sklepie) marynaty wszelkiego rodzaju biały ryż dżemy i soki owocowe miód mleko i jego przetwory za wyjątkiem jogurtu naturalnego mięso wieprzowe i jego przetwory ryby wędzone ciasta i wszelkie słodycze przyprawy do potraw zawierające glutaminian sodu (Vegeta, Kucharek itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugoowioooosnaaaa
ja mam juz kolejny raz od antybiotykow. stosowallam nystatyne, ale co jakis czas wraca ta dolegliwosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×