sposob na grzybice pochwy cz. 2

pytania pani grzyyybiarki jezeli chodzi o partnerow to udowodniono naukowo ze jak organizm jest silny to nawet po celowym zakazeniu zwalcza candide, czytalam o eksperymentach zakazen kobiet, ich pochwy i wieksza czesc zwalczyla je, i tak samo jest z mezczyznami niestety, oni je po prostu zwalczaja, ja na wszelki wypadek dalam mojemu jedna tabletke niebieska Fluconazolu ktory utrzymuje sie w organizmie do 30stu godzin i tyle, taka dawka jest dla mezczyzn, ale tylko zebym sie nie zastanawiala jestem po drugiej wizycie z www.vegamedica.pl i tak jak poprzednio dostalam leki z www.sanum.pl, rozmyslalam czy by nie sprobowac Calvity ale Calvita nie ma nic dowcipnie i tutaj bardzo szala przewaza sie na strone sanum wzielam pierwszego dnia leki i grzyb walczy :) troche mi sie zagescilo w pochwie zaczal sie dyskomfort ale mam takie globulki chinskie kupione w vegamedice ktore zluszczaja od srodka i oczyszczaja pochwe i czopki exmykel stosowane jeden dzin dowcipnie drugi doodbytniczo co przynosi wielga ulge, bez porzownania gddybym mila tylko lykac wszystko z calvity co dodatkowo biore oprocz litani z sanum - u mnie rozpoznano grzybice systemowa - czyli calego organizmy, wiec mam pomieszane schematy leczenia, modyfikowane przez moja pania doktor pod wzgledem ze barzdo czesto podrozuje, teraz jestem np w Turcji na 5 tyg na projekcie, wiec fajne jest to ze ona to modyfikuje pod moje konkretne potrzeby a leki z calvity zamowione przez internet bez konsultacji z lekarzem nie do konca moga byc tak skuteczne co oprocz lekow z sanum ? probiotyki, lykam ac-zymes ale mieszam tez inne probiotyki, zeby zasiedlic jelita, potzrebujemy nie tylko acidofillusa ale tez innych szczepow wiec warto od czasu do czasu dorzucic cos dodatkowego, ja biore ten Sanprobi ktory ma szczepy ze po kuracji miesiecznej lykania jest obecny w jelitach nawet po 10 miesiacach bo zasiedla jelita, a acidofillus ginie szybko oprocz tego co mam z sanum odczulilam sie w vegamedice na candide i oczyszcam organizm, duzo duzo wody, pokrzywa ktora jedna z niewielu usuwa toksyny z krwi, stosuje zamiennie z aloesem, wazne zeby te techniki oczyszcania zmieniac no nie ? zeby usuwac je roznymi metodam bedzie skuteczniejsze nie moge sie nadziwic jak grzyb zaczzal walczyc po pierwszym dniu lekow :) chce sie widocznie trzymac mnie na stale ale ja go wykopie :) ale nie ma nawrotow infekcji pochwy ktore byly koszmarne, potrafilam wyjsc na miasto i w ciagu 2 godzin stan zapalny zrobil sie tak ostry, (wychodzilam zdrowa) ze glowa mala, juz takiego czegos nie ma, wiec o tyle jest lepiej :) jak na razie czuje sie dobrze dodatkowo zakupila doktora podbielskiego preparat T1 i T2 ale wystarczy T2 z pierwiastkami rzadkimi dla naszego organizmu, ktore pomagaja przezwyciezyc choroby no i niezmiennie pianka dopochwowa ze srebrem koloidalnym ktora odbydowywuje uszkodzenia i ubytki, po poltora-miesiecznej kuracji w koncu powrocila naturalna wilgoc pochwy i nie musialam uzywac zelu w czasie stosunku stosuje zapobiegaawczo co jakis czas po stosunku - tu mikrouszkodzenia - i po basenie - podrozy - nadmiernym wysilky fizycznym - naiwlza i jest bardzo przyjemna i chroni to chyba tyle :) pozdrawiam

dla dziewczyn ktore nie trzymaja moczu przy inkekcjach KONIECZNIE zrobic badanie moczu na gronkowca, pochwe i pecherz dzieli kilka milimetrow w naszym organizmie - jak macie infekcje pecherza to latwizna na dostanie infekcji pochwy

jak zdiagnozowac candide http://www.candida.info.pl/diagnostyka.html a i ktos sie pytal czy badnie zywej kropli krwi - przeciwskazania w ciazy - nie ma zadnych - kłuja w palca kropelke na plytke i pod mikroskop - do biorezonansu tez nie ma

KICZA: Miło mi - też jestem z \"FALUBAZU\" ;) Ciekawa jestem, do którego lekarza zapisze Cię Twoja Mama. I jakie będą rezultaty tej wizyty ? Pozdrawiam Ps. Ja czekam na termin badania z kropli krwi. W Z.G. 160 zł.

dzięki serdeczne natanata:* życzę Ci, aby to g**no już więcej do Ciebie nie wróciło ja 14ego mam wizytę i rozpoczynam kurację, a w tej chwili jeszcze nie wiem jaką... jak na razie trochę sobie pofolgowałam, żeby przed kilkumiesięczną kuracją się odchamić:D...wiem, że zrobiłam źle,bo grzyb dostał trochę żarcia:D...ale niedługo pójdę na żywioł i nic nie tchnę...nic, co go nakarmi... teraz byłam 3 dni w górach i na śląśku u rodziny, więc zostałam wykarmiona białym chlebem, ziemniakami, winogronem, sokiem owocowym, dziś zjadłam gofra:D...ale jak już dostanę leki to będę walczyć... pozdrawiam...

Dziewczyny... ja juz zauważam zmniane na lepsze po mojej kuracji: Od kiedy mam grzybka mój okres wyglądał tak ze krew nie była czerwona;-( tylko ciemno brązowa -taka "brudna" okropnie... i tak było juz z dobry rok niestety... a ten okres jest znów normalny -krew czerwona jak dawniej- to napewno zasługa mojej homeopatki- ;-) i lekow przez nia zapisanych:-) oby tak dalej i oby sie pozbyc gadów wstretnych:-)teraz jeszcze po okresie irygacje zastosuje z ziółek i mam nadzieje bedzie fajnie;-) buzka

Dziewczyny ten artykuł, który podała Kania2a : Drożdżaki.Candida Albicans - cichy zabójca autor lek. med Andrzej Janus jest świetny. Dużo jest na temat diety. W pierwszym okresie (ok 3 m-ce) jest ona bardzo restrkcyja. Ale ... będę próbować. Już zaczynam śledzić co i jak, żeby po badaniu kropli krwi wziąć sie za \"gada\" na dobre :) No i kupuje powoli różne środki (wszystko takie drogie) - aloes, citrosept, paraprotex itd. walka bedzie na śmierć i życie. Wiadomo kto wygra !!!

znow mnie dopadlo :( buuuu zjadlam troszke slodkiego (ciastko i kawelek czekolady 85%) + troszke pieczywa, i znow to nieznosne pieczenie. ludzilam sie ze to podraznienie od wkladek, ale bylam dzis u lekarza- i niestety potwierdzil. nawet pokazal mi te gadzine pod mikroskopem- tyle tego, ze nie trzeba nawet kultury zakladac. dal mi Clotrimazolum-tabletki i krem. juz nie moge sie doczekac badania krwi, zeby zaczac porzadna walke z ta gadzina. bo tylko dowcipnie to nic nie daje!

Hej dziewczyny, obdzwoniłam wszystkie możliwe laboratoria w Białymstoku i nikt nie wykonuje badania z zywej kropli krwi :/ a jedna babka powiedziała nawet, że to tylko na wykrycie malarii się robi - myślałam, że padne jak to usłyszałam.... Wieć ponawiam pytanie MA MOŻE KTOŚ NAMIARY NA DOBRE LABORATORIUM W WARSZAWIE??? I te osoby, które zapisywały sie do Vegamedica.... Czy też miałyście problem z dodzwonieniem się??? Bo wciąż mi się nie udało tam dodzwonić, a numery dobrze spisałam:/

cos mi ucielo kawalek... to tak sie nie rozpisujac to dodam , że jedna babka z laboratorium mnie do Senapidu wysłała buhahahahaha

ta ktora dopadl grzyb ja sie zapisalam w Wawie do Revitum na Chmielnej. latwiej sie dodzwonic i maja wiecej wolnych terminow. tu jest link, ktory kiedys wkleila wstretny grzyb. dzieki niemu mozna dostac znizke. http://zdrowakrew.pl/grzybica23/?gclid=CPmC1KfaqZkCFQqT3wodaH_uqA---------Dziewczyny ide w czwartek!

tą, którą dopadł grzyb... kochana nie śmiej się:)...akurat Sanepid prowadzi takie badania...natanata podała stronkę o diagnozie candidy: http://www.candida.info.pl/diagnostyka.html podaję ostatni podpunkt: Ośrodki prowadzące diagnostykę Candida albicans: Powiatowe Stacje Sanepidu-W każdym mieście-posiewy hodowlane-wynik w ciągu 12 dni! Ważna adnotacja (dotyczy to wszystkich laboratoriów do jakich chodzicie...teraz wiadomo czemu często nic nie wychodziło w badaniach...z resztą od dawna pewnie wszystkie to wiemy): UWAGA! W przypadku zdecydowania się na metodę posiewową, prosimy o upewnienie się iż hodowla prowadzona jest przez co najmniej 7 dni, najlepiej 10 dni. Część laboratoriów mikrobiologicznych wykorzystujących tą metodę wydaje wyniki już po 2-3 dniach !!! Skuteczną identyfikację grzybów w hodowlach mikrobiologicznych uzyskuje się dopiero po 7 dniach.

Cześc dziewczyny!! już dawno nie pisałam ale cały czas podglądam co tu sie dzieje... ja jak narazie nie mam nawrotów candidy i oby tak dalej... jem trszeczke słodkie pije herbatke z pokrzywy myje sie lactacydem nie słodze herbaty i jest oki... Do Natanata: Słońce jak sie nazywa ta pianka co ją stosujesz dowcipnie i czy Twój facet też bierze te leki które bierzesz?? buziaki dzieki pa

paaani grzyyybiarka wielkie dzięki :* nie zauważyłam wcześniej tej stroki :/ No to jutro pójde zapytać sie o te badania i mam nadzieje ze przed wizyta u nowego gina pojde juz z wyniczkami gotowymi :)

nie ma sprawy:D...po 12 dniach kurczę powinno coś wyjść, a jeśli nadal nie no to grzyb się nieźle chowa i trzeba będzie zrobić również w Twoim przypadku badanie żywej kropli krwi...no właśnie, nie wiem, nie doczytałam:), wybierasz się na takie badanie? czy tylko na posiew?...pozdrawiam:*

paaani grzyyybiarka zdecydowałam się zrobić badanie żywej kropli krwi. Bo jednak z posiewem bywa różnie... Dziś zadzwonie do laboratorium do Warszawy i się umówie. Nie ma co żałować kasy na to badanie i bilet. U mnie takie średniowiecze w Białymstoku.... Ludzie pierwszy raz słyszą o takim badaniu, a jak już słyszą to podchodzą do tego badania bardzo sceptycznie.... Jeszcze jedni mówili mi, że sobie to wszystko wymyśliłam i wmawiam, że mam grzyba ogólnoustrojowego. Z tym, że mi nie do śmiechu. Bo oprócz pieczenia i świądu w okolicy odbytu i pochwy dostałam przedziwnej wysypki na skórze, która nie schodzi :/ A dziś laryngolog dał mi jeszcze recepte na moje gardełko i krtań... bo błona śluzowa nie jest dostatecznie nawilżana czy jakoś tak heheh i trzeba to leczyc :/ Na szczęście tylko jeden antybiotyk :) witaminki i ziółka. Za 2 tygodnie mam wizyte u nowego 5 z kolei ginekologa. On moją koleżankę leczył tymi naturalnymi preparatami i jej przeszło... I nie dawał żadnych antybiotyków, co mnie pozytywnie zaskoczyło. Dlatego chciałabym zrobić te badanie żywej kropli krwi, żeby z wynikiem iść do niego :)

kochana, a nie boisz się tego antybiotyku? jaaa bym nie ryzykowała teraz...kurdę antybiotyki to normalnie superextra pożyweczka dla grzyba...zastanów się:)...co do średniowiecza u mnie w mieście jest tak samo, ja się leczyłam u 7 lekarzy i zero pozytywów jakichkolwiek, ale o tym już pisałam:)...co do Twoich objawów to spójrz, nic sobie nie wmawiasz, zobacz jakie mogą być objawy podczas grzybicy systemowej ( a inaczej układowej etc...): Przyczyny drożdżycy Do najważniejszych przyczyn zakażeń kandydozą należą: 1. osłabiony ukłąd immunologiczny 2. długotrwałe przyjmowanie antybiotyków !!! Inne przyczyny zakażeń: 3. Osłabienie organizmu (stres, wyczerpanie, brak snu i wypoczynku) 4. zła dieta * bogata w cukry proste, wysokosłodzone produkty spożywcze (np. cola) * bogata w mięso i mleko zawierające antybiotyki, i hormony sterydowe * niskie spożycie warzyw * spożywanie żywnośći typu fast foods (hamburgery, hot dogi, pizza) * nadużywanie używek: kawy, alkoholu, nikotyny, 5. zażywanie hormonów sterydowych 6. picie nieprzegotowanej wody 7. używanie wspólnych ręczników, mydła, kostiumów kąpielowych Objawy drożdzycy Mnogość objawów związanych z zakażeniem Candida sprawia to iż nie można dokonać ich ścisłej klasyfikacji. Nie ma również stałych, jednakowych objawów występujących u wszystkich chorych, co z kolei utrudnia jednoznaczną diagnozę. Generalnie objawy podzielić można na 3 kategorie: 1. objawy dotyczące przewodu pokarmowego - suchość w ustach i gardle - metaliczny smak w ustach - biały nalot na języku - nieprzyjemny zapach z ust - zaparcia lub biegunki - bóle brzucha - zapalenia jelita grubego - alergie pokarmowe - nadwrażliwość i nietolerancja mleka lub glutenu - zgaga 2. objawy dotyczące narządów rodnych - zapalenia pęcherza moczowego i dróg moczowych - zapalenie prostaty - uczucie pieczenia i swędzenia w czasie oddawania moczu - częstomocz - zanik popędu płciowego, impotencja - poronienia, niepłodność 3. objawy dotyczące skóry - potliwość - obniżona temperatura ciała (zimne ręce i stopy) - sucha i łuszcząca się skóra - egzema - grzybice skórne, pseudołuszczyca - wypryski skórne, trądzik 4. objawy dotyczące zaburzeń psychicznych - trudności w koncentracji i zapamiętywaniu - zmienność nastrojów, napady lęku, płaczu,paniki - chroniczne zmęczenie, senność, brak energii - stany depresyjne - bóle głowy - zaburzenia snu - choroby psychiczne

ja naliczyłam 13 objawów z tych wszystkich u siebie...w tym alergię, mam ją od paru lat, pytałam mamy, w dzieciństwie nie miałam, doszukiwaliśmy się alergików w rodzinie, ale nikt praktycznie nie ma z tym problemu...jakby nie patrzeć grzybek:/ ja również idę na badanie żywej kropli krwi, a raczej jadę 50km:/...potem podejmę kurację...zobaczymy...jesteśmy w kontakcie:)... miałam nie pisać na tym forum, bo podobno się wymądrzam i brak mi taktu:)...ale już mi przeszło...chciałam tylko pomóc i chcę nadal się wymieniać informacjami, więc nie będę zwracać uwagi na takie zarzuty:D... wymądrzyłam się za bardzo?:D

pumcia_77 dzięki za info :) już się mówiłam na badanie :D

paaani grzyyybiarka nie wymądrzasz się :) Bardzo dobrze jest sie wymieniać informacjami, to na pewno nie szkodzi, a pomóc może :) Dobrze wiedzieć, że człowiek z tym problemem nie jest sam i że jednak coś komus pomogło wyleczyć grzyba lub złagodziło objawy :) Ja musze jechać 200 km, ale udało mi się znaleźć darmowy transport na 30 kwietnia :/ więc na te date sie zapisałam na badanie... troche długo czekać musze...ale przeżyję. Trzeba byc twardym, a nie miętkim :D:D:D:D Też się boję z tym antybiotykiem... Zobacze w aptece, co to dokładniej jest. A na razie zostaje mi sok z cytryny :)

paaani grzyyybiarka NIE WYMADRZASZ SIE!!!!! Twoje wpisy sa kopalnia wiedzy. trzeba wymieniac sie doswiadczeniem. nikogo do niczego nie zmuszasz, prawda? Kazdy ma prawo do wyrazania wlasnej opinii, co czynisz. i tyle. pisz dalej i nie przejmuj sie. Pozdrawiam

dziewczyny na badanie zywej kropli krwi warto pojechac nawet na KONIEC ŚWIATA dzieki niemu wiemy co mamy w CAŁYM organizmie a nie tak jak podchodzą do tego ginekolodzy- nawet jeśli nie moga nas wyleczyc to dalej pakuja w nas kolejne antybiotyki i syfy.... ja zrobiłam to badanie -zanim go zrobiłam juz o nim pisałam bo jak tylko go odnalazłam to wiedziałam ze musi byc rewelacyjne!! NIE ZAWIODŁAM SIE NA NIM I WIEM CO MAM - A MAM CANDIDE I OPRUCZ TEGO ZA DUZO BAKTRII WE KRWI- POZDRAWIAM- PAAANI GRZYYYBIARKA: WIDZISZ...MOWIŁAM CI ZE JESTES POTRZEBNA NA TYM FORUM HEHEHEH BUZIAKI DO USŁYSZENIA NA GG PA

no więc:D...dziękować wszystkim... pumcia, z tą kopalnią to może przesada:), aaale staram się znalezione przeze mnie informacje wklejać i na bieżąco podawać, chodzenie po forach i pytanie wciąż o to samo to strata czasu, dlatego czytam, czytam i czytam...zawsze można coś w sieci poszukać, gorzej z wiedzą od ginekologów...a szkoda:/ masz rację, nikogo do niczego nie zmuszam i nie podważam czyjegoś zdania, ktoś prosił o opinię, więc ją wyraziłam mówiąc, że mi owe sposoby nie pomogły, ale nie chciałam tym nikogo obrazić... wstrętny grzybie:D...hehe, dzia, do zobaczenia/do usłyszenia/ do zgadania:D:* tą, którą dopadł grzyb: jestem tego samego zdania co Ty, warto wymieniać się informacjami i przeżywać to wspólnie, kiedyś byłam z tym fantem zupełnie sama i nie wiedziałam co robić, dzięki temu forum i dzięki Wam uwierzyłam, że sama nie jestem i mogę poczuć się normalnie...oby tylko kuracja zadziałała! Wam również tego życzę!:)

dziewczyny, wielkie dzięki, że jesteście tutaj.....aż człowiekowi raźniej na duszy, że nie jest taki osamotniony z tym problemem, bo jakoś wokól mnie same zdrowe kobitki :), a ja walcze z tym wstretnym grzybskiem podobnie jak pani grzybiara ponad 5 lat. O badaniu z kropli krwi też dowiedziałam się z internetu, a już całkowicie zdecydowałam się po wypowiedziach wstrętnego grzyba. Tak jakoś ciężko mi się pisze WSTRETNY GRZYB, jak wydaje się to być sympatyczna osóbka. Martwi mnie fakt, że stosuje juz to srebro 6 dni, a nadal mnie piecze, oczywiście zażywam ziele jaskółcze i robie te płukanki....i co bardzo ważne stosuję dietę, zero-zero-zero słodyczy, chleb tylko żytni razowy (2 kromki dziennie), jogurt naturalny, woda z cytryną......jedyny pożytek z tego że siedzi sobie ten grzyb, to jet to, że schudłam, a wiecznie się wcześniej odchudzałam(bo mam z czego) z marnym rezultatem, a teraz przyszła ścisła dieta i samo poleciało. Pamietam jak pisała wcześniej pani grzybiarka, że jeśli mam bakterie (tak wyszło z posiewu) to bez antybiotyku się nie obejdzie.... ztym że z kropli krwi wyszło, że bakterii - brak. Jeszcze jednak będę kontynuować tą kurację, zobaczymy może to pieczenie przejdzie. wstrętny grzybie-czy uzywasz zppera?? bardz mnie ciekawi, czy ktoś używa to i czy w ogóle pomaga.

oliwka, może ten doktor coś tam Ci naściemniał, wydaję mi się, że w żywej kropli krwi prędzej by wyszły bakterie niż w posiewie, tym bardziej, że posiewy wiesz jak robią, 2-3 dni:/ a na tlenowce potrzeba z conajmniej 7-10!...a może mu chodziło o to, że masz za dużo beztlenowych ( a one normalnie bytują w pochwie tylko jak się za bardzo namnożą trzeba je uregulować, wtedy właściwie również podaje się antybiotyk, aaalbo bardzo dużą ilość pałeczek kwasu mlekowego by je stamtąd wykurzyć...) wiem, że na grzyba homeopatia,dieta,oczyszczacie działa, ale z tymi bakteriami to jest trochę inaczej...to bardziej poważniejsza sprawa...co za kretyn w ogóle ten lekarz, żeby Ci nie powiedzieć co to za bakteria, od razu bym mogła więcej powiedzieć, a tak to nie wiadomo...może jednak nic tam nie masz...a co do pieczenia no to niestety, 5 lat miałaś grzyba, szprycowali Cię lekami, więc masz zniszczoną błonę od tego wszystkiego, taki stan może się utrzymywać nawet jak zakończysz kurację...a jakie masz upławy, mogę wiedzieć?...co do właśnie pieczenia i zniszczonych błoń śluzowych na rynku są globulki, które w bardzo szybkim tempie regenerują takie podrażnienia i zniszczenia: CICATRIDINA... jeśli miałoby Ci to pomóc...ale może lepiej najpierw zakończ kurację, bo musisz obserwować swoje objawy czy grzyb znika...pozdrowionka, 3maj się!

Oliwka09-------HE HE;-) Dziękuję ze tak piszesz;-) Mój nick jest okropny;-0- wiem -a mój mąż go podłapał i teraz robi sobie ze mnie zarty i mowi na mnie " wstrętny grzyb" hihihi:-) Myśle ze niedługo jednak go zmienie -bo wierze w to ze juz niedługo sie go pozbędę:-) Rób wszystko tak jak robisz- mi homeopatka powiedziała ze to nie jest wziąść tabletkę i juz jestem zdrowa mowiła ze leczenie moze potrwać nawet poł roku.....ale wole poł roku niż 5 lat!!!!!! popijaj sobie na dodatek raz dziennie pokrzywę -bo rewelacyjnie oczyszcza krew- a te gady siedzą we krwi przeciez. Nie wiem juz dokładnie czy to Ty jesteś z Rzeszowa Oliwka? Ja mam po 2 miesiacach kuracji znow zrobić badanie zeby zobaczyć czy są efekty. Ja jeszcze zappera nie stosowałam ale zamierzam- zamówię go jeszcze w tym miesiącu bo on jest tez na gronkowca i inne a jak jest Candida to na 95 % razem z gronkowcem bo oni bytuja zazwyczaj razem- stąd moja alergia i częste bóle gardła- to właśnie wskazuje ze i tego drania mieć mogę- homeopatka kazała mi płukać wobec tego gardło szklanka wody przegotowanej z kilkoma kroplami wody utlenionej.Zapeer moze coś pomoze a napewno nie zaszkodzi:-) Mi w badaniu krwi wyszło ze mam sporo bakterii też.... narazie stosuje co mi nakazała a po 2 miesiacach zobaczę Pozdrawiam Cię oliwci serdecznie- i nie przejmuj sie ze piszesz do mnie "Wstretny grzybie" Buziaki- Ania;-)

hello dziewczynki!!! pisze bo chyba znów mnie to świństwo dopadło, bo dzis czuje taki dyskomfort że cholerka i na dodatek mnie coś tam tak delikatnie swędzi.... ja sie chyba pochlastam ormalnie!!! ale dzisiaj zrobie sobie płukanke z tantum rosa i być może że pomoże!!!!! napje sie jeszce herbatki z pokszywy i zobaczymy co będze jutro!!! ale miejmy nadzioeje że będzie wszystko oki.!! a Wy kobietki bierzecie te leki homeopatyczne i co pomagają Wam coś czy nic?? cały czas macie ten dyskomfort , pieczenie , swedzenie itd.?? matko ale my sie musimy męczyć!!! buziaki!:)

Witajcie znow ; * Do calina07 : Milo widziec tu zielonogorzanke , ale z drugiej strony , przykro , ze tak duzo nas sie tak meczy .. Co do ginekologa , do ktorego ma mnie zapisac moja mama . Jak juz wczesniej wspominalam , az wstyd przyznac ale nie bylam jeszcze nigdy u zadnego gina . Nic mi nie nie bylo to po co , myslalam . A wiec nie za bardzo obczajona jestem w dobrych u nas . A najchetniej wybralabym sie na prywatna wizyte od razu z jakims badaniem konkretnym by mi powiedzial o co kaman . Dlugo nie bedem ogla byc , gora 5 dni i mam nadzieje , ze wyniki uzyskam w tym czasie . Dawno mnie tu nie bylo . Praca , praca .. Czuje sie ostatnio jakos lepiej , bo okres mam chyba tak . Zauwazylam , ze jak mam ta 7 dniowa przerwe bez pigul to nic mnie nie swedzi wszystko jest ok . Wczoraj wzielam jednak juz kolejna po przerwie i cholera wie , czy znow wszystko wroci . Wiec nie wiem , czy to piguly powoduja te objawy , czy po prostu dlatego bo sa zle dobrane .. Pozdrawiam wszystkie babeczki w ten jakze piekny i sloneczny dzionek . :* ANia

Kicza: ja dopóki nie brałam tabletek anty to nicmi nie było a od kiedy zaczełam brać to mam to swiństo.... i to pewnie od tabletek..... a Ty od kiedy masz grzybka?? przypomnij sobie czy nie od tego czasu ja zaczełaś brać tabletki?? ja po zmianie tabletek nic nie mam ale jak juz wcześniej pisałam coś mnie swędzi cholerka ..... a Ty jakie masz tabletki? buziaki