Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lklkjlkjlkjlkjlk

Skąd się biorą dzieci? Znalazłam wierszyk.

Polecane posty

Gość lklkjlkjlkjlkjlk

SKĄD SIE BIORĄ DZIECI?! Zapytała pewnego dnia matkę córka O to co wiedzą dzieci z podwórka „mamo proszę powiedz mi Skąd się wzięłam ja i ty?” Matka nieco zbladła O co chodzi szybko zgadła „Moja córko droga Każde dziecko bierze się od Boga Wiąże w supeł dwoje ludzi Miłość w ich sercach budzi Bardzo mocno się ściskają Wiele uczuć w sobie maja Tata wchodzi w mamę Jak wąż w swoją jamę Jest im ciepło, miło Chcą by coś ich łączyło Tata mocno się raduje Aż tym szczęściem eksploduje Zasieje u mamy nasienie miłości Które 9 miesięcy brzuchu u niej gości Dzidziuś się tam rozwija Każdy dzień pracowicie mu mija Potem w brzuchu się nie mieści Oznajmiając mamie te wieści Dzidziusiowi na świat już pora Teraz rola jest doktora Napisany 2004.12.13 Autor: kelly Link do wiersza: http://www.kobieta.pl/wiersze/pokazwiersz.php?wierszid=1189536293

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znalazlam lepszy: Krąży w świecie bajek sporo O tym, skąd się dzieci biorą. Lecz kochani, bądźmy szczerzy, Czy ktoś dziś w bociany wierzy? Jeśli zatem wiedzieć chcecie, Skąd bierzecie sie na świecie, To najlepiej dla porządku Zacząc trzeba od początku. Najpierw los tak życie splata, Że spotyka mamę tata I kochając sie bez granic, Rozstać już sie nie chcą za nic. Chcą być razem, zwłaszcza w nocy, Przytuleni z całej mocy, Bo gdy tulą sie wzajemnie, Wtedy jest im najprzyjemniej. Z taty rój nasionek rączych Mknie z jajeczkiem sie połączyć, Które w mamie jest gotowe Zacząć życie całkiem nowe. Gdy nasionko się z nim zwiąże, Wtedy mama zajdzie w ciążę I od chwili tej wytrwale, W brzuchu mamy rośnie malec. W końcu dziecko jest gotowe, By na świat wystawić głowę, A gdy chwila ta nadchodzi, Mama może je urodzić. Tak to wszystko sie zaczyna, Rosną dzieci i rodzina... I tak dziać sie będzie dalej, Byle wszyscy sie kochali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfd
Zanim dzieci się urodzą, w Bożym blasku sobie brodzą, przykrywają się chmurkami, rozrabiają z aniołkami... Święty Piotr się z nimi bawi, a Bóg Ojciec błogosławi. Gdy z tęsknoty drży już ziemia, wołają - do zobaczenia! I skaczą przez nieba progi. Hej smyki! Szczęśliwej drogi! Na każdego anioł czeka, szepcząc: będę miał...człowieka, malutkiego, bezradnego... O! Już jest! Witaj kolego! Coś wymyślić prędko trzeba, by nie uciekł mi do nieba, więc zapomnij mój kochany tamte łąki i polany. Zapomniałeś? Znakomicie! No to teraz - ciesz się życiem! Gdyby ci się zaś przyśniło jak tam w górze było miło, to pamiętaj - ani słowa! Jak umowa - to umowa... Po tych słowach Anioł Boży lekko palec swój położył na usteczkach niemowlaka. Jeśli kto się zna na znakach już rozwiązał sekret cały: skąd pod nosem dołek mały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kp303
SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI? Czasem, kiedy nie śpię, wieczorową porą, Myślę sobie o tym, skąd się dzieci biorą. Trudno żebym o tym cokolwiek wiedziała, Kiedy wszyscy mówią, że jestem za mała! Zapytasz rodziców, to po krótkiej chwili, Robią dziwne miny, jakby się wstydzili. Nie wiem, czego o tym nie chcą mi powiedzieć, Ja jestem ciekawska, więc chciałabym wiedzieć! To jest dziwna sprawa, bo nie wiem dlaczego, Każdy dookoła mówi coś innego: Jest na przykład pani, co mi w koło klepie, Że je za pieniądze można kupić w sklepie. Przecież w różnych sklepach już z mamą bywałam, Jednak sklepu z dziećmi nigdy nie widziałam! Może nie mam racji - niech mnie ktoś oświeci, Czy są takie sklepy, gdzie sprzedają dzieci? Inni mówią o tym, że bociany białe, W swych czerwonych dziobach noszą dzieci małe. I od poniedziałku, do samego piątku, Przynoszą je ludziom w mały zawiniątku. A ponoć bociany w Afryce zimują, I do nas na wiosnę stamtąd przylatują. Więc to wyjaśnienie też jest raczej marne: Przecież w Polsce dzieci wcale nie są czarne! Ktoś inny powiedział - być może w przedszkolu, Że dzieciaki znajdziesz na kapusty polu. Lecz ja wam się przyznam - całkiem zresztą szczerze: Że ja w tę kapustę zupełnie nie wierzę! Ta sprawa z kapustą wygląda żałośnie, Bo w Afryce czarnej kapusta nie rośnie! Więc z braku kapusty rodzi się pytanie: Skąd swe małe dzieci biorą Afrykanie? Choć wersja z kapustą pewnie jest zmyślona, Jednak w Polsce sensu nie jest pozbawiona. Mogłaby tłumaczyć w domysłów chaosie... Czemu się Polacy kochają w bigosie! Wersji jest więc kilka, czas do przodu leci, A ja dalej nie wiem skąd się biorą dzieci! W końcu moja mama dziś mi wyjaśniła: Że mnie w swoim brzuchu długi czas nosiła. W to chyba uwierzę, mama mnie nie kłamie, Już widziałam z brzuchem na ulicach panie. Lecz ja znowu brzęczę jak mucha przy uchu: Skąd ja w twoim mamo znalazłam się brzuchu? Mama nie chce mówić - mała to pociecha, I dlaczego tata dziwnie się uśmiecha? Może ktoś mi powie (oddam lalkę za to), Co z mym urodzeniem miał wspólnego tato..? I znów wszyscy milczą jakby byli w zmowie. Skąd się biorą dzieci?! Kto mi w końcu powie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poetaurodziwy
bez orgazmu rodzę przecie! i to jest na przedzie że dzieciatko rodzić się zaczyna kiedy bóle i wody ze mnie ubywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?/!

seks, seks, seks love seks!!!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×