Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość megxxx

Czy On pomaga Wam sprzątać?

Polecane posty

Gość megxxx

Mam halo i raz na tydzień robię porządki w szafie-ciuchy ,bielizna itp...Ostatnio zaproponowałam mojemu chłopakowi(który przy kompie siedział oczywiście)żebyśmy zrobili porządek w Jego szafie.No i wielkie halo,że jest czysto ,że jak majtki nie są poukładane w kostkę to już dla mnie bałagan.Kto ma halo?Ja czy On?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megxxx
ale to jest nasz wspólna szafka...i jak sięgam po coś to mnie trafia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale przynudzasz bleeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
na pewno masz jakies halo z tym 'halo'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako kobieta musze przyznac
ze wspólczuje twojemu facetowi :P on robi swoje a ty swoje, w kazdym normalnym zwiazku to kobieta sprzata. Korona ci z głowy spadnie jak posprzatasz jego rzeczy??? Jędza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj poamag w sprzataniu..znaczy czesc pomieszczen jest jego,czesc moja,on sprzata swoja szafe raz do roku...ja swojej nigdy...cos tam mi raz napomknal..ale zmusic mnie nie zmusi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megxxx
Jasne może jeszcze majty mu prać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam chłopa
:D:D:D więc sama i dzieci sprzatamy ale ja musze ich mobilizowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megxxx
Mój tez mi pomaga,ja łazienki nie myje nigdy i odkurza,ale i tak mi się wydaje,że ja robię więcej... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawaj więcej halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzziaaaa
majtki w kostke :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w domu nic nie robie
stara zajmuje sie i domem i dzieciakami, ja ogladam tivi i popijam piwko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megxxx
współczuję "starej' takiego "starego "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
jako kobieta musze przyznac: "w kazdym normalnym zwiazku to kobieta sprzata. Korona ci z głowy spadnie jak posprzatasz jego rzeczy??? Jędza...." wspolczuje takiego podejscia!!! ja w moim zwiazku nie zamiezam byc sprzataczka ani kucharka, dlatego wszystkie obowiazki domowe dziele ze swoim mezczyzna po polowie!!! i jak widze teksty lasek, ze "kobieta ma obowiazek sprzatca, gotowac itp" to mi sie normalnie noz w kieszeni otwiera! sredniowiecze juz sie skonczylo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zle jest w ogole zadane pytanie w topiku - czy pomaga. Jesli sie mieszka osobno, to kazde sprzata u siebie, a jesli mieszkamy razem, to to juz nie jest pomaganie, sprzatamy obydwoje. Wspolczuje kobietom, ktorym faceci nie pomagaja i pomagaja w sprzataniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzisiemota
dzadzudzi wiesz najpierw piszesz do autorki "korona Ci z głowy nie spadnie" a potem średniowiecze się skończyło motasz się i jak widać nie potrafisz się określić....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna radosc
ty masz halo co tydzien ukladasz ciuchy w szafece??a nie mozesz je ladnie wkladac do szfki po praniu i wyprasowaniu? ja takie ulkadanie w szfakah robie co kilka miesiecy(przegladam ciuchy i niektore wyrzucam)zaqwsze mam poukladane bo ladnie je tam ukladam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna radosc
a tak wogole to facet mi pomaga tz.jak go poprosze to to zawsze zrobi(nawet jak mysli ze g;upot od niego wymagam)wiec pewnie by mi pomagal co tydzien ciuchy w szfach ukladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozazdrościć
wiosennej radości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pomaga" - jak to pomaga?? Sprzata sie razem jak sie razem mieszka. Najgorzej dac zrobic z siebie sprzataczke i potem cala rodzina bedzie wam laske robila, ze wam "pomagaja" w porzadkach. Co do ukladania ubran w szafkach to ja sama robie to raz na ruski rok, bielizny w ogole nie skladam tylko mam wrzucona do szuflady w komodzie, innych rzeczy tez nie sprzatam co tydzien, po prostu ladnie wkladam po praniu, a polki i tak mamy osobne, wiec on moze miec na swojej bajzel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
a u mnie glownie ja sprzatam bo jestem w domu i jak robie porzadek to wszedzie a nie tylko w swoich rzeczach.moj facet po pracy raczej zmuszany do sprzatania nie jest ale w weekendy mi pomaga przy niektorych rzeczach tylko trzeba mu dokladnie powiedziec co ma zrobic bo inaczej jakos nie umie sie zabrac.a co do ukladania ciuchow to tak na moje oko malo facetow to robi a jesli juz to i tak my robimy to lepiej:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megxxx
zawsze jakieś pocieszenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EUp04JIrP5yQf1POa8xBwxNS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×