Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elkamarzycielka

nie mój telefon ale chyba mój problem

Polecane posty

Witam. Dzisiaj spotkałam się z dawną koleżanką i trochę połaziłyśmy po mieście. Poszłyśmy do marketu, gdzie miała oddać uszkodzony telefon (tam go zakupiła), który jest jeszcze na gwarancji. A jeśli na gwarancji, to chyba naprawa jest bezpłatna. Problem polega na tym, że ona jest niepełnoletnia, a ja pożyczyłam jej swój dowód, to ta na karcie naprawy podpisała się moim imieniem i nazwiskiem! Niestety byłam wtedy na zakupach i nie mogłam nic zrobić. Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, ale obawiam się, że koszt naprawy przyjdzie na mój rachunek, a ja dopiero jutro zaczynam pierwszą pracę. Powiedzcie mi, czy moje obawy są słuszne...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zapłaciłam 456 zł
za naprawe telefonu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
czy sluszne? zalezy od Twojej kolezanki, chyba wie, ze to ONA powinna za to zaplacic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyy dziwne
ej bez sensu, to jak widzieli dowód, to nie widzeli róznicy miedzy twoja kolezanka a osoba na zdjeciu ?? poza tym, skoro wszystkko jest na ciebie ona nie bedzie mogła bez dokumentu odebrac tego tel, wiec ostatecznie jak bedziesz musiała zapłacic, a ona ne bedzie chciała oddac kasy, to zatrzymaj telefon :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie mądry Polak po szkodzie.. Ona twierdzi że naprawa jest bezpłatna. W trakcie spotkania jak mi dowód oddawała, to jej powiedziałam że jeśli mój dowód będzie potrzebny to ja nie wiem kiedy będę miała wolne bo bez dowodu na teren zakładu nie wejdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwróciłam na to uwagę, że przecież na zdjęciu jest zupełnie inna osoba, a ta mi pokazała po chwili że się na papierku moim imieniem i nazwiskiem podpisała! Nie było jej podpisu, czyli że to tak jakbym ja reklamowała ten telefon a nie ona. Matko, co ja zrobiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubawiłaś mnie jak
"nie wiem kiedy będę miała wolne bo bez dowodu na teren zakładu nie wejdę. " :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyy dziwne
nie martw sie na zapas, moze nie bedzie tak zle. w ramach gwaracji naprawy sa bezpłatne ( pomijajac to czego nie dot. gwarancja- czyli zarysy obudowy, uszkodzenia z ewidentnej winy uzytkownika.) a nie wiesz jak uszkdzony był ten tel ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubawiłaś mnie jak
"nie wiem kiedy będę miała wolne bo bez dowodu na teren zakładu nie wejdę. " :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
telefon podobno jej upadł, ale wyglada jakby był zalany, bo się włącza i jest biało, nie przechodzi dalej. do ubawiłaś mnie -> aby wejść na teren zakładu za każdym razem należy okazać dowód, aby dostać identyfikator, mam na myśli zakład produkcyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×