Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gośka 35

On mnie zdradził, chcę zeby sie wyprowadzil, ale..

Polecane posty

Gość Gośka 35

to jego mieszkanie... mamy 2 letnie dziecko, teraz wrocilam ze szpitala z drugim, synkiem:) bylam w 3 miesiacu jak sie dowiedzialam, ze jestem zdradzana, przez to wszystko trafilam do szpitala:( mąz przychodzil codziennie z czasem zaczeliśmy normalnie rozmawiac, wspieral mnie, ale nie było mowy, ze do siebie wracamy, bo ja nie jestem gotowa na to teraz wrocilam do domu, chcę, zeby on sie wyprowadzil on jest w szoku bo myslal, ze wszystko sie miedzy nami ulozy to jego mieszkanie, ale ja mam 2 dzieci-jego dzieci i nie bede ciągala dzieci po stancjach czy dbrze postepuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka 35
kocham go, ale nie jestem jeszcze gotowa na wybaczenie i udawanie ze nic sie nie stalo... a on niech nie ma tak latwo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad
skad wiesz ze cie zdradził??? rozmawiałas z nim o tym? co on na to, załuje?? powinnas byc ostrożna, bo nie łatwo jest samej wychować 2 dzieci.... no chyba, że stac sie na wynajęcie mieszkania, opiekunki a ty masz stała i dobra prace....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tej sytuacji to Twoj maz powinien czuc sie winny i starac sie ulatwic Tobie uporanie sie z tym ,co zaszlo. Masz prawo wg mnie oczekiwac jakiegos zadoscuczynienia za krzywde- w tym wypadku np tego zeby sie wyprowadzil na jakis nieokreslony czas, az podejmiesz decyzje co do waszej przyszlosci. Pomieszkanie osobno dobrze jemu zrobi, powinien odczuc konsekwencje tego co zrobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to jego mieszkanie wiec jak chcesz zachowadz twarz to ty sie wyprowadz...skoro podjelas decyzje to zachowaj sie jak trzeba a nie ze mowisz (prznosnia) wypierdalaj z mojego zycia ale mieszkanie zostaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro to jego mieszkanie
a małżeństwem nie jesteście to nie ma takiej opcji, że wyrzucasz go z JEGO mieszkania. Co najwyżej ty się możesz wyprowadzic i dochodzić w sądzie alimentów. Innej opcji nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzak gepard chester
Skoro to jego mieszkanie, to możesz sobie tylko chcieć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfthgh
chcesz go wyrzucic z jego meiszkania? dobre :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzak gepard chester
A na jego miejscu to na taką prośbę z twojej strony chyba ryknęłabym śmiechem :D Facet ma się wyprowadzać ze SWOJEGO mieszkania bo baba ma taki kaprys :D Nie podoba ci się coś? To ty się wyprowadź, w końcu u siebie nie jesteś :D Brutalne, ale prawdziwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfthgh
moze samochod tez niech ci zostawi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co sie staloooo
przecież to jego mieszkanie. jak chcesz go wyrzucić? :o trzeba było się chajtnąć to teraz ty byś dyktowała warunki tak naprawdę........... no cóż, każ mu spać przez parę miesięcy na kanapie. jak facet żałuje , to może (może!) się nie powtórzy i jak kochasz to daj szanse. ale to szansa 1/10 że już nie zdradzi i żałuje. jak sie dowiedziałaś o zdradzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzak gepard chester
"każ mu spać na kanapie" - jak ona mu coś każe, to on równie dobrze może jej odpowiedzieć że rozkazywać to ona sobie może u siebie w mieszkaniu, a nie u niego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
ludzie, czy wy czytac nie umiecie??? juz w 1szym poscie jest napisane ze to maz autorki. czyli SA malzenstwem. do autorki- kaz mu sie wyprowadzic na jakis czas. to dobry pomysl, zwlaszcza ze macie dwoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż nie mąż
kazać mu się wyprowadzić prawnei nie może. Zdrada nie jest przestępstwem, więc sąd nie może nic zasądzić w tej kwestii, a wątpie żeby zdrowy człowiek chciał się wyproadzać ze swojego mieszkania nawet jeżeli źle zrobił. Co innego gdyby doszło do rozwodu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka 35
oj ludziska, wg was to ja jestem ta zla, bo chce zeby on sie wyprowadzil na jakis czas, zanim podejmę decyzję, jasne samochod powinien zostawic bo dzieci nie bedą jezdzily autobusem bo co z tego, ze on mial romans przez 2 miesiące..co z tego ze mnie zdradzal... to moj mąż, mamy 2 dzieci, powtarzam dzieci, wiec niech bedzie odpowiedzilny i poniesie konsekwencje rozpierdolenia rodziny ja go kocham, ale potrzebuje czasu on nie musi o tym wiedziec, niech sie martwi oczywiscie, ze zaluje, stara sie jak moze,, ale... przez przypadek wyslal mi smsa, o ktorej i gdzie sie spotka z tamta, ja tam pojechalam i ich przylapalam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka 35
moj mąż nie jest byle kim, to wyksztalcony czlowiek, popelnil blad za co placi juz 6 miesiecy... w dodatku to nasze 2 malzenstwo, oboje jestesmy po rozwodach:O wypraszam sobie takie teskty o moim mężu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzak gepard chester
Ja nie twierdzę że ty jesteś zła, ani że twój mąz zrobił dobrze Stwierdzam tylko fakt że skoro to jego mieszkanie, to ty nie masz w tej kwestii nic do gadania A jak mąż na twoją propozycję zareagował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzak gepard chester
Tzn. pomijając to co napisałaś, że jest w szoku. Zgadza się na swoją wyprowadzkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie barany ze jesli facet mial mieszkanie prze slubem to jest TYLKO jego? ja bym na miejscu autorki wypowadzila sie i pierdolila jego mieszkanie i pieniadze...a jak nie to cierp kobieto dalej moja matka wywalila ojca i ZABRONILA mu dawac pieniadze...trzeba miec jaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whitmorka
Skoro macie dzieci, to chyba mieszkanie nie jest juz tylko jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka 35
nie jestem pasozytem, bardzo dobrze zarabiam i samochod mam swoj, napisalam tak zeby z was podrwic...bo nie potraficie zrozumiec mojej sytuacji, a oceniacie nie wiedzac nic o mnie... ale kazdy ocenia wedlug siebie.. ja odkąd wiem, ze mnie zdradzal nie wzielam od niego ani grosza, wprowadzilm podzial gospodarstwa domowego zastanawia sie nad tym, powiedzialam ze jesli tego nie zrobi to ja wyprowadze sie na stancje i kupie mieszkanie, ale wtedy juz powrotu do nas nie bedzie mial, bo to bedzie oznaczalo, ze nie chcial mi dac czasu na przemyslenia... zacznę ukladac nowe zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfthgh
co za debile, jest jego, dzieci beda dziedziczyc po smierci sa zameldowane teraz, ona nie ma prawa wyrzucic go z jego mieszkania, ale jako typowa baba chce ciagnac tylko forse od faceta, nie ma godnosci jak matka kogos wyzej jest smieszna szczerze mowiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfthgh
ojej, kilka slow krytyki i sie panna juz zamierza wyprowadzic, co to, nagle moze sie tulac po stancjach z dziecmi ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli mieszkanie zostało kupione przed ślubem, to nie ma znaczenia ,że są dzieci. W razie rozwodu mieszkanie NIE JEST TRAKTOWANE JAKO WSPÓŁWŁASNOŚĆ. Nie możesz żądać od niego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość humanitarna
ja mysle ze jestes zbyt pewna siebie iswoich praw w zwiazku z posiadaniem dzieci. ale to jedno. najwazniejsza rzecza jest zdrada. ja tu nikogo nie obwiniam ale nie zastanawialas sie czemu zdradzil? ja tez zostalam zdradzona ale cala sztuka polega nie na wybaczeniu ale zrozumieniu powodow zdrady. bo uwierz mi kochana nikt nie zdradza jesli wszystko jest ok w zwiazku. zanim zdecydujesz sie zwalic cala wine za rozpierdolenie rodziny zastanow sie czy przypadkiem i w Tobie nie ma odrobiny winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a slyszales o czyms takim
ja majątek osobisty? widać ze nie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×