Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamanakobietka

pogłębiający się dylemat

Polecane posty

Gość załamanakobietka

wczoraj stworzyłam coś podobnego. dzisiaj pouzupełniam to o pewne dane: przez pewien okres byłam sama. niedawno odezwało sie do mnie niezależnie od siebie 2 byłych chłopaków. kazdy upraszczając twierdzi ze zalezy mu na mnie i ze zaluje ze tak wyszło i kazdy chce byc ze mna scharakteryzuję pokrótce i proszę o rady M1: - pierwsza miłość - bylismy 1,rok - zostawił mnie dla innej - zawsze pisał jako kolega, zyczenia,swieta itd. - spotkalam sie z nim 2 razy - niby jest ok - stara sie. robi zalegla mature pracuje widac ze u zalezy - najgorsze slowa jakie od niego uslyszalam - jestem cnotliwa, nie umiem gotowac tylko podgrzewac obiadki M2 - najbardziej zwiazana z nim uczuciowo - ideal fizyczny wygladu poczuci humoru - nigdy sie z nim nie nudziłam - bylismy razem okolo roku - zostawilam ja jego - byl w areszcie - teraz robi licemu i pracuje. stara sie - chce ze mna mieiszkac i meic dzieci - kiedys bral narkotyki - najgorsze slowa- idiotka, hipokrytka - kiedys: nie skladal zyczen, dzien przed swietami napisal ze mnei nie kocha, jak bylam chora to mnei nie odwiedzil, znikal gdzies w weekendy nie mialam z nim zadnego kontaktu - nie bral komorki albo bateria mu padala, jak bylam w szpitalu to opalal sie na plazy z kumplami - wczoraj - chciałzebysmy sie zareczyli, po czym gadal cos o moim rozdziewiczeniu itd. wiec zwatpilam czy chce wrocic dla mnei czy chce seksu ??? najgorsze jest to ze ja go kocham i usprawiedliwiam i byc moze marnuje szanse na bycie z m1 albo kimkolwiek innym Wszyscy mamy po 21 lat ;( Kogo wybrac- m1 z milosci i rozsadku czy m2 z milosci zauroczenia fascynacji nie wiem jak to nazwac ? prosze o szczere opinie i tzw. Kubeł zimnej wody zdecydowałam sie poznac wszelkie opinie obcych mi ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby odpowiedzieć na pytanie kogo wybrać musisz sobie odpowiedzieć najpierw jakie życie chcesz wybrać. Czyli jeżeli chcę tego i tego to wybieram kandydata nr 1, a jeżeli tamtego i tamtego to kandydata nr 2. A najlepiej poczekaj na kandydata nr 3 wobec którego nie będziesz miała żadnych wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na slowo
z cipki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakobietka
dziekuję za radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybieram opcje trzecia- zadnego z nich. W ogole bym nie chciala faceta, ktory nie ma nawet matury w wieku 21 lat. Nie chcialabym tez takiego, ktory mnie zostawil dla innej- dokonal wyboru, jego milosc do Ciebie nie byla widocznie zbyt wielka skoro tak szybko z Ciebie zrezygnowal. Jestem zdania, ze mu z tamta nie wyszlo, wiec odgrzewa kotleta (te slowa o podgrzewaniu obiadku pasuja do niego jak ulal ;) Nie chcialabym tez faceta, na ktorego nie mozna liczyc (kandydat M2). Owszem fajny on na chwile, ale kiedy bedziesz go potrzebowala to jego nie bedzie przy Tobie. Lepiej poczekaj na kogos wartosciowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ani jeden,ani drugi..pierwszy nie,bo cie zostawil...a drugi nie,bo cpal,byl w areszcie...mloda jestes,czekalabym na cos lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakobietka
m1 skonczyl technikum i teraz w maju podchodzi do matury. a m2 - podobno zaczal niedawno liceum dla doroslych. ja studiuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakobietka
nie MUSZE ale chciałabym być z kimś kto mnie kocha i szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakobietka
m1 przyznal ze zaluje ze byl z tamta dziewczyna i ze wtedy sie ze mna rozstal. ciagle przepraszał. i tez rok jest sam a m2 niby z nikim nie byl ale jak gada o seksie to watpie ze pol roku w ktorym sie mna nie zainteresowal nie byl sobie z kims i mu nei wyszlo. ale zeby od razu zareczyny przez SMS? nie potrafie zinterpretowac intencji facetów i jestem za bardzo ufna. kurcze wszystko mi w zyciu wychodzi ale kontakty z mezczyznami tragedia. jestem za naiwna i za uczuciowa ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno nie M2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie hahh
zaręczyny przez sms-a tego nie słyszałam jeszcze dobre to jakis babiaż i jak pisałaś chyba bez serca ty w szpitalu on na plazy masakra kobieto ,,,,opanuj sie znajdzie sie ten jedyny sam nic na siłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajajajajajajajajaja
pewnie najfajniej schować swoje chore podejście pod płaszczykiem dobra i wrażliwości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakobietka
wiem ze mam zle podejscie wiem.... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajajajajajajajajaja
żaden facet żadna przyjaciółka nie uczyni cię szczęśliwszą lepszą jak tam chcesz... zacznij od charakterystyki siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakobietka
czas zacząć... od siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do życia po życiu
Szanowny panie. :) Kiedyś, ze 2 lata temu wypowiadał sie pan na rózne tematy i nawet raz czy dwa weszliśmy w polemikę. Pan stał na gruncie "biologizmu" w czystej postaci, ja byłam nieco bardziej idealistyczna. Po latach chciałabym przyznać panu rację. Fajnie,że znowu pan pisze. Jakoś tak utkwił mi pan w pamięci - może ze względu na kulturę wypowiedzi, która tutaj jest rzadkością. Pozdrawiam i , jeśli będzie pan nadal pisał, chętnie poczytam. :) Bez obaw - żadnych "podtekstów"....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakobietka
dziękuję wszystkim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×