Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evellinnaa

Mam 25 lat, a czuje sie jakbym miala

Polecane posty

Gość evellinnaa

18! Ludzie w moim wieku maja rodziny, dzieci, a do mnie nie dociera fakt,ze mam juz tyle lat i jestem dorosla kobieta :O Czy cos ze mna nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam dokładnie to samo
tyle że lat więcej niż ty a poczucie jak 17-latka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie się czujesz. Ja też mam rodzinę dziecko, jestem rok od Ciebie starsza, ale też czuję się bardzo młodo. Człowiek nie ma tylu lat, na ile wskazywałaby metryka, ale tyle, na ile się czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie, teraz chyba większość kobiet mających 25 lat zachowuje się i czuje się jak nastolatki. Tak więc, to zupełnie normalne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evellinnaa
Wlasnie-masz meza i dziecko,a ja nawet nie potrafie sobie wyobrazic,ze mialabym stworzyc rodzine- wyjsc zsa maz i urodzic dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna niedziela
czesc, ja mam podobnie,mam 24 lata. tez nie moge sobie wyobrazic w takiej roli, zony i matki ;) ale moze tod altego bo zawsze bylam b. niesmiala i nie mialam czasu dorosnac do tych spolecznych rol... nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna niedziela
no ale wiesz z drugiej strony to dobrze. psychika odbija sie na wygladzie i dzieki temu bedziesz zawze wygladac mlodziej :) ja tez sie czuje jakbym miala z 20 lat gora i nie chodzi o to, ze jestem niedojrzala, bo akurat mysle, ze jestem dosc dojrzala nawet w poronwnaiu do kobiet 30letnich ;) po prostu ejsli chodzi o rodzenie dzieci to nie czuje sie na silach.. glownie tez chodzi o to, ze jestem taka niesmiala i nie wiem jakbym dala rade wychwoac dziecko 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kazdego przychodzi czas nie mozna nic robic na sile nie wazne czy ktos ma 18 czy 30 lat predzej czy pozniej przychodzi moment spotyka sie kogos i to jakos tak samo wychodzi .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulkaaaaaaaaaaa
tez tak mam dosyc ze tak sie czuje to jeszcze inni mnie tak widza ostatnio bylam zaniesc podanie o prace a pani do mnie "dziecko " yyy a ja mama 26 lat po studiach jestem a w sklepie nawet do mnie mowia na "Ty" albo dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Wam zazdroszcze , ja mam 22 latka a czuje sie jakbym miala z 40 albo i wiecej :( Ale raduje sie ma dusza kiedy pomysle ze inni maja lepiej i sa szczeliwi wiec tak 3majcie dalej , jak nie ja to niech inni maja przynajmniej cos z zycia :) pozdarwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia ale to od ciebie zalezy kiedy bedziesz chciala zalozyc rodzine jezeli masz juz kogos i jestes gotowa to oki a jezeli nie to powinni to uszanowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życie to nie standardy. Chcecie sobie zpier...do..ić życie to skaczcie bez liny na bandżi. Szybko, tanio i bezmyślnie. W związku jak w sieci - jedynie czeka was samotność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mammm
to normalne kazdy jest inny,nie wszyscy musza sie rozmnażac i zakladac rodziny przed 30.....czy w ogole to nie jest jedyna słuszna droga zobacz na małżeństwa z paroletnim stażem-ja sama znam bardzo mało naprawde udanych po co się męczyć ja nie mam kompletnie instynktu macierzyńskiego,dla mnie to takie....zwierzęce może to śmieszne ale uważam że niektorzy są do wyższych celów powołani niż tylko przedłużanie gatunku poprzez przekazywanie swoich genów.... także sie nie martw chcesz być żoną i matką-będziesz,tylko sie pozytywnie nastaw nie chcesz,nie masz tego w sobie-też super,możesz mieć fantastyczne życie najgorzej jest żyć tak jak nie chcesz i w tym tkwić i nawet nie próbowac sie uwolnic,albo robić coś dlatego że \"tak sie robi\",\"tak sie powinno\" oczywiscie w ramach zdrowego rozsądku,czyli głowna zasada-nie ranić innych poza tym-naprawde totalna wolność życze wszystkiego dobrego i tym \"dojrzałym,rozmnożonym\" i tym które/rzy mają jak ja syndrom Piotrusia Pana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnnoossnniikkkk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna niedziela
dobrze napisane. dla mnie tez to wlasnie wszystko takie zwierzece jest... jak w dzungli. Najlepiej to widac po tym jak mlodsze kobiety bezczelnie odbierają męża jakiejs innej kobiecie... wiadomo ze chodzi o sex, bo milosci to ja tu nie widzę, milosc nikogo nie rani. ja np. bym chciala keidys miec męża, ale bardziej by mi chodzilo o to, zeby to byla moja bratnia dusza, moja druga polowa. lubie mezczyzn i nie ukrywam, ze keidys naprawde bym chciala z jakims byc na powaznie. ale dzieci nie chce miec i to jest problem, bo w sumie prawie kazdy facet chce je miec. nie moglabym byc w takim płytkim zwiazku jakich teraz pelno, opartych glownie na sexie, kasie, albo lęku przed samotnością, ja chcę czegos wiecej. i tez tak mam, ze czuję sie kompletnie inna od przecietnej kobiety. nie wyobrazam sobie np. mieszkac wspolnie z chlopakiem, czy tez sypiac z nim, jesli to jeszcze nie moj mąż... nie wiem jakos dziwnie bym sie z tym czula. jestem bardzo wrazliwa i mam szacunek do siebie i do drugiej osoby. nie moglabym kgoos sprawdzac, czy testowac, jak to teraz robia dziewczyny, ktore sa czesto tak strasznie plytkie. nie mowiac juz o facetach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deko..
ja też tak mam, jak patrze na znajomych którzy mają dzieci, to nie umiem wyobrazić nawet sobie w tej roli. co prawda np. dziś mi babcia mówi żebym mogła znalesc kogoś i wyjść za mąż bo zostane starą panna. To jej powiedziałam, że właśnie tak chce. Nie wyobrażam sobie siebie w roli żony ani matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej mieć 25lat i czuć się jak 18 niż mieć 18 lat i być zmuszoną do życia jak 25 latka (chodzi mi tutaj o zajście w ciąze przez przypadek luz z własnej głupoty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tez 25
czuje sie na jakies 20. no jak studentka, choc tylko pracuje. ale inni to mnie widza jako nastolatkę. ostatnio starsza pani w kolejce do przychodni (ja czekalam do pracy z boku) do innej kobiety na jej zapytanie kto jest ostatni w tej kolejce odpowiedziala pokazując na mnie: " o ta dziewczynka". porażka ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miko0000
A ja mam 21 lat, a czuje sie jakbym miała 40-45..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ja mam tez 25
bo dla strszej babki 25-latka to jeszcze dziecko!!!! ja mam 24 lata i tez czesto sie z tym spotykam ze staruszki mowią do mnie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochac sie chce
a ja was zaskocze. mam 25 lat 2 dzieci a czuje sie jak 50letnia staruszka. czasem nie chce mi sie juz zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znam osoby ktore maja 17 a czuja sie jakby mialy 20.... to idzie chyba w obie storny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 29, a czuje sie, jakby zycie sie dla mnie zatrzymalo na 20-22 urodzinach. Nie ma co sie porownywac z innymi, kazdy musi zyc po swojemu, tylko wtedy ma byc szanse szczesliwym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edfeff
Mam 25 lat i dopiero teraz jestem gotowa na faceta. W liceum kolezanki umawialy sie, imprezowaly, uprawialy sex, a dla mnie to byl kosmos. Nie bylam dziecinna-wiedzialam co i jak,ale nie chcialam miec chlopaka. Pozniej spotykalam sie z kilkoma mezczyznami,ale teraz dopiero czuje,ze dojrzalam i moglabym z kims stworzyc zwiazek, tyle tylko,ze nie wiem czy to nie za pozno. Nie dla mnie,ale ogolnie wiekszosc fajnych facetow jest pozajmowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rttytytr
masz racje, dlatego szukaj sobie mlodszego. ja mam 24, prawie 25 i sie w ogole nie ogladam za jakimis starszymi bo wiem ze ci najlepsi juz zajeci a to co zostalo to szkoda slow. jak mlodo ladnie wygladasz to sobie mlodszego zawsze znajdziesz, oczywiscie zeby byl powazny jak na swoj wiek a nie jakis gowniarz imprezowicz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edfeff
rttytytr ----> Nie moge sie przekonac do mlodszych facetow. Mam mlodszego brata i dziwnie bym sie czula z mlodszym facetem od siebie;) chociaz kto wie co mnie czeka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rttytytr
bo patrzysz na to sterotypowo. ja pisze przez neta od dwoch lat z mlodszym facetem i pwoiem ci, ze jest duzo dojrzalszy od niejednego co ma 30 lat :o a jeszcze nie ma 20. wiec sama rozumiesz. zalezy od czlowieka a nie od wieku. a skoro wolisz jakiegos po 5ciu zwiazkach, niedojrzalego palanta, co ma 30 lat, to juz twoj wybor. ja bym z takim szczesliwa nie byla, ale rozumiem ze pelno zdesperowanych kobiet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×