Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość isia1234

czy spotkałyście się z zazdrością wobec tego że miałyście cesarkę ?

Polecane posty

ja tam tez nie rozumiem kobiet co swiadomie decyduja sie na cesarke mialam dwa porody sn i oba byly wspanialym przezyciem bez kupy itp nigdy w zyciu bez wskazan medycznych nie polozylabym sie na stole operacyjnym i nie dalabym sie kroic. Ja to tez raczej wspolczuje tym kobieta co mialy cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddddsre
ale czego im współczujesz??wiesz jak to jest,że współczujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to za różnica jak się rodziło, tylko baby co nie mają o czym myśleć rozmyślają jaki poród lepszy...... co to ma za znaczenie? lepszy poród czyni nas lepszymi ludźmi? poród nie ma znaczenia, ważne jest zdrowe dziecko chyba nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam
mnie nie masz czego współczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie wiem jak to jest ale widzialam jak leza plackiem po cc i nie moga sie podniesc w koncu jak sie podniosa to chodza zgiete w pol. Ze mna na sali lezala dziewczyna po cc dwa poprzednie porody miala sn i mowila ze po sn jest zdecydowanie lepiej. Jesli ktos sie tak strasznie boi bolu to nie lepiej zdecydowac sie na znieczulenie a nie wybierac cc? Dawac sie kroic na wlasne zyczenie dla mnie to chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isia1234
no ja niewiem czego tu zazdroscić, bardzo cierpiałam po tej operacji, myślałam ze w głowę dostanę tak mi się wszystko zebrało bo nie mogłam sama się opiekowac dzieckiem ani sama wstac z łóżka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktoś chce rodzić SN to będzie zadowolony z tego, jak CC to z tego. Ze mną na sali leżała dziewczyna po CC, nie wiem jak było przez pierwszą dobę bo dołączyłam do niej dzień po jej porodzie ale jak już byłam to ona normalnie się czuła. Chodziła, nosiła dziecko. Miała kłopoty tylko ze wstawaniem i siadaniem, puki mi nie powiedziała że miała CC to myślałam że po nacięciu szwy jej przeszkadzają. Jedyny jej problem to to że chciała karmić naturalnie a nie udawało się. Druga babka rodziła SN, jak ktoś do niej dzwonił to każdemu opowiadała jak się męczyła, jak ciężko było itp. Przy każdym siadaniu było \"ała\". Ja po SN 4 godziny po porodzie powiedziałam że mogę rodzić znowu bo lajtowo było. Prawda jest taka że cesarki może zazdrościć osoba która miała ciężki poród SN, ale po CC niektóre zazdroszczą SN ( te które chciały SN a się nie udało) Wszystko zależy od osób i nie da się stwierdzić co lepsze. Każdy woli co innego i to indywidualna sprawa. Za głupotę uważam że nie można robić cesarki na żądanie. Jak ktoś nie chce naturalnie, boi się to powinien mieć prawo wyboru. No ale to przecież chodzi o to żeby w łapę dać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×