Recepta na dobry SEX_ POMOCY!!

hejka:) sex z moim chłopakiem zawsze był ok. ale od jakiegoś czasu nam się nie układa:( problem jest w tym, że gdy facet się do mnie zbliża(np. jak on się do mnie przytula ) to jest ok. staje mu...ale gdy zaczynamy robić coś więcej...zaraz mu flaczeje:/ i jest mi strasznie głupio i przykro, wypróbowaliśmy już chyba wszystkie pozycje, i biorę go do buzi...i nawet jego ulubiona pozycja ( na jeźdźca, gdy siedzę plecami do jego twarzy) go nie podnieca..;/ nie wiem co robić... przez to chyba się psuje między nami... nie wiem co robić aby było dobrze. boję się że już go nie podniecam, napiszcie co o tym myślicie? ps; z tego co wiem, to jestem w miarę ładna:) jestem szczupła !

:(

radzę pomyślec o jakiś wspomagaczach - moze permen

Jurgen - jeszcze jeden post w tym stylu i zostaniesz zablokowany. Przenieś sie na swoje forum

Mam 176 cm wzrostu i ważę aż 36 kg

i masz na imie iwo? moze nie lupi z chlopcami

nietypowe miejsce? zapytaj czy ma jakieś niespełnione fantazje i zaproponuj pomoc w ich realizacji

a moze zbyt czesto sie masturbuje i po prostu podczas sexu jest "zmeczony" :>

aaa.. właśnie w tym problem jest że nie możemy za bardzo sobie poszaleć... bo zawsze ktoś jest w domu, więc wszystko jest po cichaczu;/

może Twój chłopak gra tylko na swoich zasadach - tzn. gdy mu się chce z Tobą kochać to mu "staje", gdy Ty chcesz się z nim kochać, to traci ochotę. Może nie liczy się z Twoimi potrzebami i uczuciami? Możesz dokładniej opisać jak wygląda wasz związek? Czy jego potrzeby wysuwają się zazwyczaj na pierwszy plan? Jak mocno on Cię kocha?