do mam 6-12 miesiecznych brzdąców...

czy kupujecie i zakladacie malcom juz buty jesli siedzi w wozku na spacerze i jeszcze nie chodzi???Bo ja tylko skarpetki, jzeli chlodniej to rajstopki i skarpetki. Dzis tesciowa powiediala zeby kupic ,alemu buty, bo jak to tak bez butow na dworze. Niewiem, ja mysle ze sa bedne skoro maly na spacerze siedzi tylko w wozku... a jak wy robicie??

Ja dopóki młody nie chodził butów nie kupowałam bo to bez sens-dziecko nie chodzi a się męczy!!!!!!!!

ja miałam nakupowane na zapas i z wszystkich wyrósł - teraz zakładam mu jedne skarpetki zwykłe, drugie takie kapciowate. Nie lubie wydawawac kasy na bzdury.

ja zakładam butki - bo mały tupta , ale jak usnie w wózku to mu ściagam i zostaje w skarpetach

o tej porze powinnas kupic butki choazby jakies papucie, pomysl jak ty siedziesz w domu bez kapci to stopy sie robia zimne, butki trzymaja cieplo, a jak maly ma zimne nozki to o katarek nie trudno,na dworze nie jet tak cieplo zeby zeby nic na stopke zalozyc a taka skarpetka nic nie da..... nozki i raczki zawsze najszybciej marzna

nie

my nie kupujemy synkowi, teraz dopiero ma roczek i kupilismy takie trampeczki co by szersze byly, uczy sie chodzic. Jedynie oboje dzieci mialo takie butki kapciuszki w razi jakichs wyjsc na \"impreze\" rodzinną;)a tak to nawet zima mial rajstopki, skarpety grrrrube i takie bamboszki od kombinezonu