Partnerka niedojrzała emocjonalnie

popelniasz te same bledy jak wpadasz na takie same dziewczyny. ty tez masz w sobie problem, powtarzasz bledy i lgna do ciebie dziewczyny emocjonalnie nie gotowe do zycia . rozmowa to dobre rozwiazanie, a najlepsze, jakbyscie oboje poszli do terapeuty, ona bedzie wiedziec ze tobie jeszcze zalezy , ale to ostatni dzwonek na ratowanie czegos co nie wiadomo, czy jeszcze moze sie rozwinac

U wielu dziewczyn takie zachowanie jest normalne, niepewnośc powoduje właśnie takie objawy, o których piszesz. Daj jej więcej czułość, pokaż że duzo zaczyna dla Ciebie znaczyć. Nie dawaj obietnic bez pokrycia, ale wyróznij ją. Na początku bardziej osobistej relacji dochodzi do penych skomplikowanych procesow i wtedy dozwolone są takie nieracjonalne zachowania. Nie psuj tego, nie rezygnuj. Możecie stworzyc całkiem zgrany związek, przyjaźń, znajomośc. I wcale ta dziewczyna nie jest stuknięta! Nie słuchaj znudzonych marnowaczy prądu na tym forum. Kobiety kieruja sie emocjami, wy mężczyźni jesteście bardziej pragmatyczni:) powodzenia

ja nie wiem, czy to jest kwestia niedojrzałości emocjonalnej... czasem tak się życie układa, że człowieka ktoś mocno skrzywdzi (nie musi to być partner, nie musi to być w wieku dojrzałym) i to się odciska na całym dalszym życiu... ja np. wiem dokładnie czego chcę, ale zostałam tak mocno zraniona, że bez względu na to, jak czuły jest mężczyzna i jakie zaangażowanie wykazuje (a wierzcie mi, trafiam na naprawdę czułych i troskliwych i wyrozumiałych), ja nie potrafię odnaleźć poczucia bezpieczeństwa. w jednej sekundzie wszystko jest cudownie, po prostu raj... kocham go najbardziej na świecie i patrzę na niego maślanymi oczami, a sekundę później z powodu jednego gestu, tonu głosu, albo właśnie braku jakiegoś gestu, ja popadam w czarną rozpacz... oczy z maślanych robią się szkliste i myślę sobie, że chciałabym stamtąd uciec...

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! "dziękuję za to, że byłaś" - ja bym to odebrała jako zerwanie!

Nie uważam abym ja miał jakieś problemy. Jestem jak najbardziej normalnym facetem, poukładanym, który wie czego chce. Nawet ona ma takie zdanie o mnie. Nie mam już ochoty więcej pisać do niej i dzwonić. Nie jestem zabawką którą się odkłada na półkę jak się znudzi a potem się po nią wraca. Wiem że teraz będzie mi łatwiej to zakończyć niż np. za rok. Żal jedak pozostanie :( Bardzo Wam wszyskim dziękuję że tu jesteście i do mnie piszecie. Siedzę sam w domu, jest późno i trzeba położyć się spać. A ja nawet nie wiem czy jej się coś nie stało. Nawet mi nie napisze że wszysko u niej w porządku, mimo że poprosiłem ją o to. Dlaczego taka kara musi mnie spotykać?

to nie kara , to proba wydana przez zycie i albo sie z niej poddzwigniesz, albo bedzie trwal w marnym punkcie i z doswiadczenia ten zwiazek jest skazany na smierc naturalna (przepraszam za otwartosc) ale nie raz przez to przechodzilam i nawet ostabio ... zal zawsze pzoostanie, ale on minie OBIECUJE :-) najwazniejsze to wiedziec co jest wazne i zauwazyc PARTNERA do zycia a nie pseudomeza czy psedozone bo wtedy nie tylko dwoje ludzi bedzie cierpiec, ale takze ich dzieci

nie przyjmujesz krytyki, popelniasz bledy, trafiles jak napisales, drugi raz na partnerke ktora ma problemy z emocjami, to ty je przyciagasz, poczytaj troche o psychologii zwiazkow, a sam zobaczysz, ludzie odchodza od jednych by pozniej trafic na takiego samego jak poprzednio, przyciagaja takie same osoby rozmowa i jeszcze raz rozmowa z nia, ty tez musisz powiedziec jej co oczekujesz, nie ze ona bedzie ci sie zwierzac a ty ja pozniej olejesz. szczera rozmowa miedzy wami, albo do terapeuty i przed teraupeta zwierzac sie , jak ty przed nia szczery nie potrafisz byc a ona przed toba.

partnera, ktory przejdzie z nami przez zycie i bedziemy czuc radosc ze wspolnoty problemy beda zawsze, ale trzeba o nich rozmwiac to jest PODSTAWA kazdego zwiazku

bo myslala, ze z nia zrywasz i dlatego dziekujesz za wspolnie spedzony czas....jestem tego pewna :-0 zalosnie sie zachowuje

Dlatego na wszelki wypadek wysłałem smsa o naszej miesięcznicy i napisałem że z tej właśnie okazji jej dziękuję i ją bardzo całuję. Tak zrobiłem aby nie miała wątpliwości. Kto się żałośnie zachowuje ja czy ona?

ona!! zachowuje sie tragicznie, mysle ze powinnienes dac sobie spokoj bo bedzie tylko gorzej

ta kobieta ma duze problemy, ma nieciekawy charakter bo problemy problemami ale odkładac słuchawke, nie odpisac caly dzien na sms to zwykłe chamstwo, tak sie zachowują niedoruchane sprzataczki

i wyglada na to ze jej nie zalezy na Tobie, na zwiazku , zupełna olewka

ma ciebie w dupie

Może nie zgodziłbym się że ma mnie w dupie ale jej zachowanie na pewno daje do zastanowienia. Dzięki za męskie wsparcie :)

bedziesz z nią rozmawial o tym czy zostawisz to az sama wszystko padnie?

Nie rozumiem o co pytasz. Póki co to czekam aż coś łaskawie napisze albo zadzwoni. Wysłałem kilka smsów i wykonałem kilka telefonów ale nie odbiera. Nie będę się narzucał. Jesteśmy dorośli a nie dziećmi z piaskownicy

pytam sie o to czy jak juz łaskawie odezwie się to zamierzasz to wyjasnic, powiedziec ze nie podoba Ci sie takie zachowanie

ja bym cie na pewno doceniła i nie zachowywala sie jak wariatka :-)

Już kiedyś było podobne zdarzenie i jej o tym powiedziałem. I że nie mam zamiaru tolerować czegoś takiego. Przez jakiś czas było wszystko pięknie. Teraz mogę jej jedynie powtórzyć to co powiedziałem już jej wtedy. Nie wiem tylko czy chcę nadal walczyć. Tracę ochotę na to. Może lepiej poznać kogoś innego. Na ten czas nie potrafię odejść. Zaangażowałem się. Brakuje jej bardzo :(

im dluzej bedziesz czekac tym bardziej bedziesz sie bawic w tej piaskownicy, koledzy z forum ci poradzili tak jak sami by zrobili, jako kobieta, ktora neguje takie zachowanie twojej, radze ci jednak postawic sprawe jasno jej, rozmowa, jesli ci na niej zalezy, jak nie to olej tak jak ci kumple forumowi radza

odsun sie od niej na jakis czas...ja bym z takim facetem dlugo nie wutrzymala ..za bardzo jej nadskakujesz...jestes ciepla klucha...pokaz jej ze masz jaja to odrazu zaczniei cie inaczej traktowac

No i to jest chyba najlepsze rozwiązanie. Odpuszczę ją sobie na jakiś czas i pobędę sam aby zobaczyć jak to jest bez niej. Kiedyś wytrzymałem tak tydzień kiedy była \"cisza\". A kiedy ona sama zechce sprawę wyjaśnić to będę już z nią zupełnie inaczej rozmawiał. W każdym razie tym razem pozwolę jej samej zaproponować wyjaśnienie sprawy, poprzednim razem to ja nie wytrzymałem i po tygodniu się odezwałem mimo że to ona strzeliła focha. Dzięki jeszcze raz Wam wszystkim za wsparcie. Warto było napisać i poczytać co o tym sądzicie !

i tak trzymaj...

"podziekowales" a moze ona odebrala to jako wasz rozwod? i sie wkurzyla? zycie z kobieta zaburzona jest mozliwe,ale jest ciezkie rozchwianie emocjonalne da sie rade naprawic-miloscia!!! sama jestem rozchwiana-oczywiscie kazdy facet mnie zostawia, a ze sie podobam wielu, to ich sie kilku przewinelo wiem, ze gdy ktos mnie naprawde pokocha to mnie nie zostawi,taki kryminalista moze marzyc o milosci,a ja nie moge?

niepowaznie sie zachowuje... powiem sytuację Poznalam krzyska w wakacje i spotykalismy sie przez dwa miesiace,potem byl seks i jego stwierdzenie, ze nic z tego nie bedzie,poniewaz mamy po 24 lata spotykalismy sie tylko na seks po pewnym czasie zaczal mnie traktowac nie jako "kochanke" ale jak dziewczyne,po czym mowil "pa do nastepnego razu" w jednej chwili wygladal,tesknil i robil tak jakbym mu byla droga, a potem mnie po prostu bzykal sam mnie rozchwial na tyle, ze jak te kulki co sie kreca caly czas jedna od drugiej sie odbijajac(takie zabawki, co sie wiecznie kreca), to mam wrazenie ze facet potrafi rozchwiac kobiete oczywiscie mozesz ją zostawic-jak kolejny kutas!nevermind.znajdziesz kolejna:)

jezeli ona jest po trudnym zwiazku, to sie jej dziwisz? problem "kochasz ja, to decydujesz sie na takie zycie, bierzesz ja pod pache, i idziecie na terapie" gdyby bylo wiecej odpowiedzialych kolesi, zapewne byloby mniej rozchwianych kobiet

nawet jest nazwa na takie kobiety - to wampiry emocjonalne.spotkaja pogodnego,pozytywnego faceta, a zostawia wraka uczuciowego. wyssie z ciebie co najlepsze, a potem ci zarzuci,ze jestes depresyjny i to ty ja dolujesz.ucz sie ze swoich bledow, i znajdz kogos kto cie doceni.

Z tego co wiem my babki jesteśmy bardzo skomplikowane. Faceci często nas w ogóle nie rozumieją. Nie wiem jak to jest dokładnie w tym przypadku - ale kobiety lubią jak mężczyzna o nie zabiega. Może ona ma głód uczucia, i zachowuje się w ten sposób żeby sprowokowac cię do przeprosin, wyznan... Powinieneś ją obserwowac, czy te jej zachowania nasilają się kiedy ty jej okazujesz względy - pisałeś że ją przeprosiłeś i odłożyła słuchawkę. Pewnie się jej spodobało i czeka na więcej... Ja nie uważam że ona jest zła albo kapryśna, po prostu możliwe że ma jakiś głód uczuc, jest w końcu po przejściach...

to osoby z problemami...