Lubię kobiety małe wzrostem, ale piersiami duże

Sam się przenoś, ja się stąd nie ruszam.

No to, PZW, dementuj!

No to nie narzekaj chociaż, jak baba.

te verde przecież i tak chcesz usłyszeć że się podobasz i jesteś piękna :P

Gardzisz niby laskami które zakładają tematy "oceńcie tę dziewczynę", a sama robisz to samo tyle że nie na forum publicznym :P

No pewnie, ze chce, kto by nie chcial. Co nie zmienia faktu, ze sie nie spodziwam zbytnio :)

wzajemnej adoracji. Co to, pierwsza milisc czy co? Temat mial byc o niskich i biusciastych a tu parka napalonych malolatow sie wzajemnie kokietuje. Wezyr - idz zwal konia i wroc z trzeszwym umyslem na forum.

To nie ja wypisuję swoje żale wszędzie gdzie popadnie i nie ja mam nicka "prawiczek z WIARĄ". Nie ja tu jestem babą. :P

Wezyr, nie, nie powiedzialam, ze gardze, dopoki nie wrzucaja fotek innych osob, to niech sobie pisza co chca, ja tylko pisalam, ze nie mam odwagi na to.

Tiaaa ja też :)

Nigdy nie waliłem i nie walę, to dobre dla pryszczatych nastolatków i życiowych nieudaczników.

Aha. To przepraszam, zwracam honor.

Te verde stwierdam jedynie, że jestes strasznie zakompleksiona. :P Wyglądasz przeciętnie, brzydka nie jesteś. :P

no tak, i takze typowe dla dojrzalych facetow w pelni sil seksualnych....To nie prawda co ci mamam mowila, ze to grzech. Idz zwal szybko i skoncz sie juz napalac na te verde.

Ha, widzicie, nie mowi, ze piekna. Eh, chyba juz bym wolala brzydka, niz przecietna :(

Nie napalam się na te verde. Nie chce pokazać zdjęcia to nie, zresztą i tak jest "wysokim płaskim kaszalotem" :-) (Bez obrazy, to Twoje słowa. Ja nie mam podstawy żeby tak Cię oceniać). Nie gadam z pomarańczkami :P

"Ha, widzicie, nie mowi, ze piekna. Eh, chyba juz bym wolala brzydka, niz przecietna " Zawsze niezadowolone. :P Niestety ale nie spełnię Twojej prośby, bo nie jesteś brzydka. :P Myslisz, że brzydota jest nieprzeciętna? :P

Najlepiej przyjmij, że ktoś może uważać Cię za piękną. Głowa do góry i zawsze postrzegaj się w ten sposób.

No to, to ja wiem, Wezyr, ze ktos moze. Mysle, ze brzydota jest zdecydowanie mniej przecietna, niz przecietnosc, mysle tez, ze inaczej bym mowila, gdybym byla naprawde brzydka, i mysle, ze pora isc spac juz

" No to, to ja wiem, Wezyr, ze ktos moze. Mysle, ze brzydota jest zdecydowanie mniej przecietna, niz przecietnosc, mysle tez, ze inaczej bym mowila, gdybym byla naprawde brzydka, i mysle, ze pora isc spac juz " O słuszna uwaga, punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. :P Dobranoc :)

nie musisz, ja nie oczekuje twoich odpowiedzi do moich komentarzy. A swoja droga to wiesz, duzo tracisz na tym ze nie gadasz z pomaranczami, bo te osoby dzieki temu ze czuja sie bardziej anonimowe, czesto sa bardziej szczere od czarnych nickow. Jak ktos ma dlugo czarnego nicka, to pozniej sie pilnuje zeby nie stracic fasonu, wypowiadajac sie stara sie zachowac swoj jednolity wizerunek i uwaza zeby wszystkie wypowiedzi pasowaly do tych z poprzednich topikow, tak zeby byly dopasowane do jego obrazu ktory sobie juz wypracowal. A poza tym, jak naprawde chce sie czarny nick wygadac to pisze na pomaranczowo. Nie wiedziales???

Sayonara i dobranoc.

Nie wyobrażam sobie Jarka robiącego się na pomarańczowo po to by coś mądrego napisać :P

nie wyobrazasz sobie? Przeciez ty go wcale nie znasz. Znasz tylko postac ktora wykreowal pod swoim nickiem.

Ale ten kto wykreował Jarka jest postrzegany właśnie przez pryzmat tej postaci.

grupy chodziły, przez nia kolokwia i egzaminy zawalałem :( bo sie skupic nie potrafiłem :/

Rozumiem Cię :D

ale niesamowita byla :) i sympatyczna bardzo

To czemu do niej nie startowałeś?

nie bardzo by mi moja luba pozwolila :)