Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hhhhhhhhhmmm

Mój facet nie chce się dokładać do tabletek anty...

Polecane posty

Gość hhhhhhhhhmmm
Jasne że kupowałam też. Widujemy sie raz na tydzień współżyjemy ze sobą od grudnia więc za dużo tego seksu nie było :P. Nie pamiętam dokładnie w jakich proporcjach kupowaliśmy, nie o to chodzi przecież czy kupiłam 4 czy 5paczek a on 6 czy 7 paczek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
i własnie o to chodzi. antykoncepcja jest sprawą OBOJGA partnerów. jeśli została podjęta decyzja że dziewczyna przechodzi na piguły to psim obowiązkiem faceta jest zainteresować sie ich działaniem, zasadami brania tychże i kosztami. a nie stwierdzić że laska bedzie brala to OK i on nie musi nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmeiń faceta - a wogóle to po co Ci taki nieodpowiedzialny ktoś.. zmięń na lepszy model.. nie ma co sie z takim męczyć. albo mu powiedz, nie pa tambletek nie ma seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jak cię facet utrzymywał
kiedy się uczyłaś dziubus, sama o tym pisałaś to żebrałaś pod kościołem, oby ci tylko nie musiał dokładać do antykoncepcji? Sprawa zabezpieczenia jest wspólna, nieważne czy to tabletki, gumki, spirala, plastry itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak nie halo trochę
Najczęściej jest tak, że faceci kupują prezerwatywy, a kobiety tabletki, ale zdziwiła mnie reakcja Twojego partnera, który sam wyskoczył z tekstem, że do tabletek dokładać się nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama kupujesz, sa,a placisz i ok. Ale zachowanie twojego faceta jest do dvpy, rucac to chce, ale z tekstem, ze nie bedzie placil za tabletki ani sie do nich dokladal, to przesadzil. Dojrzaly facet sam by takie rozwiazane zaproponowal, albo chociaz pogadal z toba, zapytal czy nie potrzebujesz pieniedzy na tabletki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez kilka miesięcy jakupowalem prezerwatywy. Bywało, że szło i po 10 w tygodniu. Koszt oczywisty. Teraz ona kupuje tabsy i też nie mam zamiaru sie dokładać. Powód też oczywisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórzy to potrafią z
gówna bat ukręcić żałosny problem jakiejś popierdolonej księżniczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórzy to potrafią z
najlepiej to podliczaj stosunki i mu wystaw fakturę raz w miesiącu ile zaruchał to tyle zapłaci pewnie ci wyjdzie jakaś złotówka za numerek słabo się wyceniasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładać jak nie chce to się nie musi skoro Ty zaczęłaś brać ze względu na bóle. Ja miałam podobnie, nie wyobrażam sobie by facet mi za nie płacił, bo równie dobrze mogę je odstawić i powiedzieć, że teraz jedziemy na gumkach... ale nie chcę, bo wiem jakie będą tego objawy. Tyle, że mój facet sam wyszedł z inicjatywą płacenia mi za tabletki. Nawet się o to pokłóciliśmy... natomiast nie wyobrażam sobie sytuacji, że jak gdyby nigdy nic mówi \"sama sobie za nie płać, ja się nie dokładam\"... Na Twoim miejscu zarzuciłabym fochem i zrezygnowała z seksu na jakiś czas... niech facet trochę przemyśli co mówi... P.S żeby potem nie było, że jak zajdziesz w ciąże on powie, że nie będzie się dokładał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda slow....
a jak zajdziesz w ciaze, to pewnie powie, ze dziecko to tez TWOJA SPRAWA:-o:-o:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos juz tu powiedzial, ze kobiety sie truja antykoncepcja hormonalna, zeby on sie bezstresowo spuszczal.i to jest prawda.tabletki antykoncepcyjne zaburzaja naturanly rytm hormonalny w organizmie kobiety.kazdy szanujacy(kochajacy) partner nie bedzie narazal swojej kobiety na ryzykowanie swoim zdrowiem. wielkie koncerny farmaceutyczne pradukujace \'\'tabsy\'\' nie ujawniaja wszystkich informacji na temat ubocznego dzialania a wrecz szkodzenia.ich interesem jest sprzedac jak najwiecej.odsylam do poczytania na ten temat opinji i publikacji niezaleznych naukowcow, a nie lekarzy, ktorzy biora pieniadze on koncernow farmzceut. za reklame i sprzedaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12:13 [zgłoś do usunięcia] jdkgbr BABY powalone szokkkk - żal mi takich ludzi jak Ty, jak można myśleć, że tabletki to trucizna, widać musisz być bardzo ograniczony, skoro nie masz pojęcia ile leczniczych właściwości mają tabsy anty i jak często lekarze zapisują je pacjentkom ze względów zdrowotnych. A co do tabletek za 8 zl, to przypuszczam, że dziewczyna bierze Microgynon, który jest po prostu refundowany i dlatego tak mało kosztuje. Inne tabletki nie są refundowane i są droższe. Skąd się takie matoły biorą... haha tabletki przepisuja ci lekarze ktorym sie nie chce wyslac pacjentki na badania i zastosowac inne leczenie:o mimo iz teraz pigulki sa nowoczesniejsze dalej to jest wplyw na nasza gospodarke hormonalna:o zawsze to jest jakies wpieprzanie kija w mrowisko....ale debile to nawet powiedza ze solarium jest zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
omg, ależ wy przeginacie. zerowa wiedza a ontykoncepcji hormonalnej, a mądrzy jak szlag. jakaż to powiedz mi jedna osoba z drugą straszna ingerencja w gospodarkę hormonalną naturalną, skoro spóźnienie jednej piguły o 12 godzin "grozi" przywróceniem płodności i trzeba sie zabezpieczać dodatkowo?... i jakaż to ingerencja, jak konczysz opakowanie - masz okres - jestes płodna?... zaburzenie jak szlag, jasne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia bardzo dobra rada
moi drodzy parafianie nic nie jest zdrowe, bo ogólnie życie jest nie zdrowe. wszędzie chemia, nie ma już nic co możesz zjeść i powiedzieć że jest zdrowe. więc ogólnie cieszcie się życiem, uprawiajcie seks bez zabezpieczenia i oddawajcie co najmniej 1/3 swojej pensji na tace a świat będzie się wydawał lepszy :classic_cool: :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nie dosyć ,że kupował to jeszcze się dokładał do wizyt, ale już jesteśmy ze sobą bardzo długo, więc jeżeli chciał mieć przyjemność i swobodę to proszę bardzo...tak się składa, że sama nie byłabym w stanie za nie płacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia bardzo dobra rada
💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eve..
Ja napisze Ci tak. Im więcej facet dokłada do kobiety tym bardziej ją szanuje. I to jest święta prawda naszych babć! Jak sobie kupi drogi samochód to też później na niego chucha i dmucha jak na najdroższy cud. A czemu? bo musiał dużo na niego wyłożyć!!! Pomyśl nad tym. To się sprawdza.Mój facet płaci mi za tabletki, bo ma stałą pracę i zarabia więcej niż ja.Zanim zaczełam je brać powiedziałam mu o tym wprost - albo tabletki albo z seksu nici, bo ja nie chce się martwić co zrobie z dzieciakiem jakby co. Tym bardziej że wiem że on dziecka póki co nie planuje, a ja sama z problemem nie zamierzam zostać. Jak facetowi jasno i wyraźnie wytłumaczysz o co chodzi to zgodzi się na wszystko jeśli mu zależy na Tobie :) Teraz on zdaje sobie sprawe, że jesli chce się mieć fajną kobitke to trzeba troche na to sobie zapracować. Nie ma nic za darmo, trzeba się cenić- pamiętaj. A nasz seks? kiedy chcemy ile chcemy i gdzie chcemy - bez obaw! On jest zadowolony i spokojny, ja też. Także zbierz się na odwage i powiedz mu co Cie boli. Jak nie zrozumie - to uwierz mi NIEWARTO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój chciał płacić...
ale się nie zgodziłam. I tak ma wydatków mnóstwo, choćby na dojazdy do mnie ;) a mnie na to stać, więc płacę sama. Choć wiem, że wystarczyłoby jedno moje słowo i zapłaciłby za nie. A bezpieczeństwo jest dla nas obojga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×