Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facet 12345

Moja dziewczyna dziwnie sie zachowuje i nie wiem co z tym zrobic

Polecane posty

Gość facet 12345

Mam problem by gdziekolwiek wyjsc ze znajomymi. Oni zapraszaja nas obojga a jak prosze moja kobiete by ze mna wyszla to slysze ze ona nie chce isc i mam isc sam. Jak z kolei mowie ze pojde sam bo ona nie chce to jest z jej strony foch i zarzut ze zaczynamy osobne zycia i osobnie imprezujemy. I zazwyczaj wtedy ja odpuszczam wyjscie bo nie chce by ona znowu sie fochowala:-o Jak to zmienic w niej by albo ze mna chodzila albo niech nie stroi fochow jak chce isc ? Co mozna z tym zrobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cegiełka84
pogadaj z nia szczerze i powiedz co cie boli w jej zachowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet 12345
Boli mnie glownie nerka, a czasem i dwunastnica. Nie wiem jednak by to zmieniło moją dziewczyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet cegiełka napisała co boli ją w Twoim zachowaniu - ane ciebie... co kogo ma obchodzic Twoja dwunastnica:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet 12345
Ona mowi ze jej tata tylko z mama wychodzi bo jej mama nie wyobraza sobie by facet gdziekolwiek wychodzil bez niej - to dla niej obraza ze facet sie bawi a ona siedzi w domu :-o No i wychodza tylko razem. Nie wiem co ona chce przez to zasugerowac, ze mam sie ze znajomymi nie widywac bo ona nie chce isc ? Jak mowie ze ona swoimi fochami broni mi wyjscia ze znajomymi to obraza sie ze ja smie ja nazywac manipulatorka ze jestem nienormalny i jeszcze na koniec oczekuje ze ja za to przeprosze bo ona czuje sie obrazona ze ja mam jakeis fazy i wmawiam jej ze ona mi czegokolwiek zabrania :-o Frustruje mnie to straszliwie i nie wiem jak to u niej zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet 12345
Myślałem że chociaż was to zainteresuje :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowy aż do bólu , ciągłe i aż przyniosą skutek... nikt nigdy nie mówil ze w związkach będzie rózowo - trzeba pójść an kompromis a jak jesteście uparci obydwoje to ktoś musi ustąpić - czasem z czegos trzebazrezygnowac aby zyskac coś innego, choc wiem że zwłaszcza facetom jest nie na rękę, czasem trzeba przełamać swą dumę - w końcu kochasz ją i chyba jest dla ciebei najważniejsza...ale jak Ty raz ustąpisz to bacznie ją obserwuj i pzry innym kryzysie zobacz czy ona ustąpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet 12345
Tylko, że ona zawsze jak coś nie tak było po jej myśli to waliła focha i czekała aż zrobię to co ona chce bo ona tym fochem wymuszała pewne zachowania moje :-o Foch i manipulacja typu: NIE SPODZIEWAŁAM SIE TEGO PO TOBIE, ZAWIODŁAM SIĘ NA TOBIE, JAK MOGŁEŚ, JESTEM ZSZKOWANA, KIEDYŚ BYŁEŚ INNY itd. Męczy mnie jej takie zachowanie tym bardziej że zazwyczaj jej ulegałem bo lubie świety spokoj :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok wiec Twoja dziewczyna ma taki charakter i tyle, Kochasz ją? chcesz z nia być - jesli odpowiadasz TAk, to kurcze facet jesteś i jej ustępuj, choć okazuj z ejest Ci to nie na rękę - i nie wierze ze jest ta Twoja dziewczyna kompletnie zła osooba , napewno da Ci wiecej niż kumple:P:P:P:P a jak nie masz siły i naprawde xle się czujesz i nic sie nie da zmienic - to lepiej odejśc niz sie męczyć... facet jesteś musisz coś podjąć i sie tego tzrymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet 12345
Chce z nią być, ale nie chce by było tak, że musi być po jej myśli bo inaczej słyszę jaki to jestem zły:-o A nawet jak w końcu jej ustąpię to i tak ma focha dla mnie do końca dnia i oczekuje przeprosin za niewłaściwe zachowanie :-o Męczy mnie to bo dla mnie to nie związek. I znajomi mają rację że ona probuje mnie wsadzic pod pantofel :-o Nie chce jej zostawiac bo to fajna dziewczyna, ale jak wszystko jest tak jak trzeba wg niej :-o I to mnie meczy przyznaje :-o A nie chce byc tresowanym psem :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Męczy mnie jej takie zachowanie tym bardziej że zazwyczaj jej ulegałem bo lubie świety spokoj masz odp na swoja bolączke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja ta poważna
a ile czasu wcześniej informujesz ją o wyjściu? godzinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
należy ją olać- to jakas głupia małolata, której się wydaje, ze będzie Tobą manipulowała- echhhh faceci, gdzie wy rozum macie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -malalala-
Ja ja sestem taka dziewczyna , któa bardzo rzadko wychodzi ze swoim facetem i jego znajomymi. A wiesz dlaczego tak robie.Bo nie lubie ich. Dziewczyny to barbie , któe tylko patrza żeby mnie wnerwic, a ze jestem troszke młodsza od nich to faceci patrza na mnie jak na swieze mieso;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doskonale cie ...
rozumiem, mam taką sytuację tyle że to moj facet nigdzie nie chce wychodzic i zabrania mi isc gdziekolwiek samej, bez niego ze znajomymi, trzyma mnie na smyczy i grozi ze jak wyjde bez niego to mnie zostawi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -malalala-
Albo tez mój chłpak zrobil tak , że poinformowal mnie, ze jego znajomi robia urodziny syna i, ze jestesmy zaproszeni . Ja sie pytam kiedy? A on do mnie, ze dzisiaj ;/;/ A dokladnie to za jakies 2 godziny. Ja bylam u babci. Samo dojscie do domu od niej zajmuje z godzinke. Nie mialam nic przygotowanego.Zapytalam sie go od kiedy wie , a on , ze od wczoraj . Wnerwilam sie i powiedzialam, ze nie ide;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chalabanym wiedziec dlaczego
faceci wybieraja sobie na dziewczyny najbardziej paskudne z charakteru, podle zolzy, nieznosne, fochate, nie umiejace kochac, zlosliwe i wredne... bo sa ladniejsze niz przecietna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -malalala-
Wiesz ja sadze, ze nie jestem wredna itp jak to okreslilas ale jak on mi mowi o jakims spotkaniu z jego znajomymi , których nie lubie bo jak jestem w ich towarzystwie to mi jakies durne teksty wala to poprostu wole odmowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chalabanym wiedziec dlaczego
tzn. chcialabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chalabanym wiedziec dlaczego
Ale on pisze, ze dziewczyna marudzi, jak gdziekolwiek on wychodzi. Poza tym, jak nie lubisz czyichs znajomych, mozesz sama z nimi nie isc, ale nie masz prawa zabraniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
po porstu laksa próbuje Tobą rządzić głupimi fochami. powiedz jej ze na fochy reagowac nie będziesz, tylko na argumenty. jak Ci powie rozsądnie dlaczego ona nie chce pojsc i dlaczego uwaza ze w takim razie Ty nie powinienes to się zgodzisz. natomiast na "nie bo nie" to jest miejsce wśród siedmiolatków. albo też jej takie fochy postrzelaj, ciekawe co zrobi :D i nei przepraszaj jeśli nie masz za co!!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet 12345
Myslicie ze nie probowalem tego robic? Mowilem jej ze nie bede reagowal na jej fochy to byla wielka obraza z jej strony ze ja ja oskarzam o fochy a zadna dziewczyna ich nie robi, to tylko faceci nie rozumieja kobiet i stad oskarzanie ich o fochy. A poza tym jesli jakies facet mowi ze jego dziewczyna to robi to jest popierdolony i nie rozumie swojej kobiety :-o Bo nie ma czegos takiego jak foch :-o A co do informowania jej o wspolnym wyjsciu, mowilem jej to przynajmniej kilka dni naprzod. I jak np wczesniej mielismy zaplanowane wspolne spedzenie tego dnia to nagle okazywalo sie ze ona ma inne zajecia i nie pojdzie. A ja jak powiem ze pojde sam to slysze ze zmienilem sie, mam ja gdzies bo zaczynamy osobno imprezowac :-o Na dodatek jak ja prosze bysmy poszli razem, robie to wiele razy. Ona odmawia wiec w koncu odpuszczam i mowie ze sam pojde. Wtedy jest foch i tekst PO CO MNIE ZAPRASZALES JAK I TAK MIALES OCHOTE ISC SAM, WIECEJ MNIE NIE ZAPRASZAJ JAK CHCESZ ISC SAM :-P I jak tu z taka gadac ? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a znasz przyczynę dlaczego nie
chce z tobą wychodzić? Ja zachowywałam się podobnie, ale dlatego, że: jego znajomi mi nie odpowiadali, nie miałam z nimi o czym rozmawiać, a i oni nie byli specjalnie chętni mnie poznawać zmieniał się przy znajomych, zachowywał jak pajac, każde wyjście było męczarnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a znasz przyczynę dlaczego nie
No ale ja mówiłam od razu nie i dlaczego nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopie nie rozumiem Cie
Kiedy mój facet chce gdzieś wyjść ze znajomymi to zaprasza i mnie, a że ja jestem nietowarzyskim gburem i introwertykiem to zazwyczaj odmawiam. Wtedy on idzie sam i oboje mamy problem z głowy. Być może twoja dziewczyna nie lubi twoich znajomych. Nic nie piszesz jak się zachowuje w ich Towarzystwie ani jak się z nimi czuje. Być może twoja dziewczyna próbuje osiągnąc taki stan że w ogóle nie będziecie nigdzie wychodzić. Nie możesz dopuścić do takiej sytuacji. Jesli będziesz chciał gdzieś iśc ze znajomymi to zaproś i ją, a jeśli ona odmówi i powie żebyś szedł sam to potraktuj to powaznie i idź sam. Nie zwracaj uwagi czy puscza wtedy focha czy nie. A jesli foch będzie bardzo widoczny to zapytaj wprost czy ma do Ciebie jakieś pretensje. Wymuś na niej szczerą odpowiedź, a jesli Ci jej nie da to uznaj temat za zakończony. Laska Tobą manipuluje humorami i jeszcze bezczelnie się tego wypiera. Próbuje sobie Ciebie wychować. Jak nie ma ochoty wyjśc to niech nie wychodzi prostu. Jak ja nie mam ochoty iśc to pozwalam swojemu facetowi iść samemu ze znajomymi i oboje jesteśmy zadowoleni. Nie daj się zmanipulować, bo skończy się na tym, że nie będziesz miał w tym związku nic do powiedzenia. Nie pozwól zrobic z siebie skapciałego pantofla który kazdy wolny wieczór spędza przed TV. Jak ona chce się izolowac to niech sie izoluje ale niech nie zmusza do tego i Ciebie, bo jakie to jest życie na dłuższą mete. walcz z tym co złe w waszym związku bo jak zaczniesz ulegać z obawy przed jej humorami to potem już praktycznie nie bedzie się dało tego wykorzenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
hehe pokonaj ją jej własną bronią :) rób DOKŁADNIE to co ona Ci mówi. Czyli przykładowo zapraszając zaznaczasz że Ty chętnie byś poszedł, co ona na to? Ona mówi że ona nie, jak chcesz to idz sam (jak nei mówi to pytasz czy miałaby coś przeciwko temu żebys poszedł sam). No więc idziesz, a jak ona strzela focha to mówisz "No przeciez pozwoliłaś mi pójsc samemu, pytałem się czy mogę iść sam i się zgodziłaś, robię jak chciałaś, o co Ci chodzi?? w ogóle mnie nie rozumiesz, bawisz sie mną, kiedyś taka nie byłaś, zawiodłaś mnie!!" i strzelasz focha :) ciekawe jak długo laska wytrzyma :) albo możesz poakzać że masz jaja i zapowiedzieć że doskonale sobie zdajesz sprawę z jej prób manipulacji i żeby nie myślała że się na to zgodzisz. najwyżej Cię rzuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×