Grzech nieczystości

Jak powiedziec ksiedzy ze sie uprawialo seks przedmałżenski? nie wygoni mnie z konfesjonału?

oj przestań, to są Twoje osobiste spostrzezenia, ja pytam tych, którzy z tego grzechu się spowiadają i czy ksiadz im coś mówił..pytał?

ja nie bylam u spodziedzi ponad 10 lat i zyje daj so bie spokoj, to pic na wode ksieza potem sobie wzajemnie opowiadaja jakie to ludzie maja grzszki i sie nabijaja z tego!!!

ja miałam ten sam problem musialam isc do spowiedzi 2m-ce temu to byl pogrzeb babci cala rodzina w kosciele chcialam isc do Komunii wiec spowiedz byla konieczna.Modlilam sie tylko o to by nie spowiadal proboszcz bo to stary zgred. Ale akurat on spowiadał.No i poszlam i powiedzialam ze zyje w zwiazku niesakramentalnym,a on spytal sie ile to razy tak zgrzeszylam he he myslalam ze padne .pow ze nie wiem nie licze.DaL rozgrzeszenie choc tam marudzil zebym w koncu slub wziela z tym facetem

ciezki zrobiłaś grzech :o

Wystarczyło że powiedziałaś "żyję w związku niesakramentalnym?" ale to każda para jest związkiem niesakramentalnym.. nie kazda para moze uprawiać seks... jak powiem ze żylam w nieczystości to będzie ok?

pozatym to jeden wikary poradzil mojej kolezance ze nie trzeba sie spow iadac z takich grzechow w konfesjonale wysrarczy spowiedz ogolna przed msza sw

Możesz tak to ująć

a myslisz ze ksieza nie uprawiaja seksu?? hahaha, dobre sobie nigdy w to nie uwierze ze oni zyja w tzw czystosci pierdolą sie ze soba nawzajem

możesz powiedzieć, że miałaś stosunki przedmałżeńskie. Chodzi o to, by wyznać grzech najlepiej jak się potrafi. Ważne jest to, że nie chcesz go ukryć, bo wtedy spowiedź byłaby nieważna.

Spowiedź ogólna przed mszą? jak to? przecież to jeden z grzechów ciężkich takich jak: lenistwo, zazdrość, pycha, gniew, nieczystość itp... trzeba sie z tego spowiadać w konsesjonale

Właśnie ja też sie nad tym zastanawiam ile wytrzymam po spowiedzi... ja to jeszcze ja, ale chlopak by mnie zamęczył...

Wiadomo ksiądz też czlowiek.W mojej parafii mamy ładnego młodziutkiego wikarego na mszy oczu oderwać nie moze od dziewczyn.Ma scigacza yamache i jak tylko robi sie cieplo wozi dziewczyny na łąki i na plaże

nie rozumiem po co sie spowiadacie z grzechow ktore i tak bedziecie polelniac przeciez to sie mija z celem jestescie hipokrytami!!!

hmm ale wazny jast zal za grzechy poza tym spowiadasz się Bogu Wszechmogącemu a nie ksiedzu.Spowiedż uszna obowiązuje od niedawna wymyslili jazerby wiedziec jak zyja wierni jakie maja problemy zeby wiedziec potem co mowic na kazaniu

niedawno weszlanm na forum o wierze o spowiedzi nie mam linku niestety ale wpisalam wtedy w google spowiedz jak sie spowiadac z seksu przedmalzenskiego i tam odpowiadal na pytania jakis zakonnik.Bardzo ciekawe madre wypowiedzi

ale przecież Pan Bóg po to dał nam ksiezy zeby nas na ziemi rozgrzeszali, sama rozmowa z Bogiem nie wystarczy... rozmawiac z Bogiem bedziemy o smierci, na ziemi jednak musimy spowiadac sie w konfesjonale i byc na tyle odwazni, zeby powiedziec o tym kaplanowi

ale to juz nie jest nasz problem, kazdy bedzie odpowiadal za swoje

do guczi odwaga? ja sie nie boje spowiadac.Nie robie nic zlego co mogloby komus zaszkodzic.Tylko wk...ia mnie to ze mam spowiadac sie komus kto wcale nie jest lepszy ode mnie i ze taka osoba ma mi prawic moraly

po pierwsze: w spowiedzi obiecujesz poprawe i koniecznym obowiazkiem rozgrzeszenia wasciwego jest zal za grzechy. Watpie ze tego zalujesz bo sam sie tego nie trzymam. po drugie: ksieza maja jakas dziwna manie. Ostatnio nawet sie mnie pytal, czy mieszkam z jakas kobieta? ... po trzecie: moj brat jak szedl do spowiedzi przed slubem i powiedzial o tym ze mieszkal z narzeczona to porownal go d szatana i nie dal rozgrzeszenia. Powodzenia ! ;]

nie wiem jak u was ale w mojej parafii proboszcz wykorzystuje to co mu sie powie w konfesjonale pozniej gada na kazaniu co to uslyszal na spowiedzi jest oburzony grzeszkami parafian nie mowi na szczescie od kogo co uslyszal ale czasem idzie sie domyslic. cholerna z niego pleciuga

Dzieci nie opowiadajcie bzdury. Co to za gadanie "ksieza nie sa lepsi od nas". Rywalizujecie z ksiezmi czy jak? Przeciez nie chodzi o to kto da wiecej tylko o was samych, byscie lepiej troche wlasna religie poznali, zaglebili sie a nie po lebkach i z pretensjami jak prostaki. Grzeszniczka1000 Jezeli wiesz ze powtorzysz ten grzech to jaki sens ma spowiadanie sie? I skad mamy wiedziec jak zareaguej ksiadz, ksieza sa rozni roznie moga ci odpowiedziec. Nie rozumiem po co chcesz sie spowiadac skoro wiesz ze zrobisz to samo. Powiedzenie ze zyjesz w nieczystosci jest adekwatne tylko jaki to ma sens, to juz raczej grzesz i sie nie przejmuj aa jak przyjdzi pora to pojdz i padnij krzyzem i wiecej nie grzesz. Bo inaczej bedziesz sie zadreczac a to nic nie da tylko cie wymeczy.

Tyuryu masz racje z ta mania ksiezy juz im nie wystarcza to co im sie powie sami sie dopytuja Moj narzeczony nie byl u spowiedzi od czasu bierzmowania.Wtedy to juz po tym jak wyznal grzechy i zalowal za nie ksiadz zaczal sie go wypytywac czy juz wspolzyl czy sie masturbuje.. itd SZOK no i on uciekl z konfesjonalu.To nie przesluchanie. Powiedzial ze pojdzie do spowiedzi dopiero przed slubem

I bardzo dobrze ze tak mowia ostro ci ksieza. Macie szcescie ze takich macie, i takich co na kazaniu to mowia. Daja wam szanse, biora na siebie za was odpowiedzialnosc. Czasami nam wydaje sie ze lepiej byc letnim, a Jezus mowi ze lepiej zebys byl Zly niz Letni. Po co chcodzicie do kosciola i narzekacie na ksiedza, myslicie ze to chodzi o to samo co w TVNie? Ze wszcy beda sie do was usmiechac i cukierkowac i przytakiwac? Bez sensu, oprzytomnijcie ludzie. A ksieza nie biora sie z kosmosu tylko z nas, ze spoleczenstwa i sa tez wypadkowa nas samych.

do Grzeszniczka 1000. Piszesz sex przedmalżeński. A wogole to planujesz slub? jesli tak to spoko grzesz do slubu nie drecz sie spowiedzia potem sie wyspowiadasz przed slubem i po klopocie.

jaka odpowiedzialnosc oni biora za nas!!!? jedyne co biorą to kase i to doslownie za wszystko. Np chrzest 400- 500 zl slub pow tysiaca pogrzeb 1350 i w gore bierzmowanie od 100

a Ty badziag ksiedzem jestes czy jak?

ta ksiedzem, chlopcze odpowiedzialnos w sensie podejmuja dyskusje z naszym sumieniem, z nasza dusza. Nikt nie mowi ze kazdy ksiadz jest idealny i od razu najmadrzejszy, pewnie nie jednemu uda sie palnac czesto glupote albo sam nie jest do konca w porzadku, ale to nie powinno nas obchodzic, jezeli ktos idze do spowiedzi czy kosciola z nastawieniem JA CHCE, albo BO JA TAK CHCE to jest kompletne nieporozumineie. Najpierw zacznij uczyc sie wlasnej wiary, zacznij czytac katechizm, bibli i inne i zacznij rozwazac to zrozumiesz na czym polega o wszsytko. Do kosciola nie idzie sie ze wzgledu na innych, nawet ze wzgledu na ksiedza, ksiadz wykonuje pewna pposluge tylko i nic wiecej. Wiele osob traktuje kosciol i religiie jako jakies przywyczajenie, ciezar ktory ciezko mu zrzucic. Kosciol to kosciol a wiara to wiara, zyc trzeba zgodnie z wiara wszedzie i zawsze a nie w kosciele tylko, a poza nim robic co sie chce i podoba. To zwykle poganstwo jest wtedy. I jak tak czytam co piszecie to jestescie jak faryzeusze predzej niz chrzescijanie.

ale przynajmniej raz w roku spowiadac sie i w czasie wielkanocy komunie Swieta przyjmowac - wiec lepiej idz do spowiedzi

a w jakiej formie mam sie spowiadac z masturbacji ??