dlaczego on znow to robi???

wczoraj doszlo miedzy nami do pewnej wymiany zdan przez tel. wydawalo mi sie, ze chcial powiedziec ze mnie kocha ale nie jestem pewna zabral sie do tego jak dziecko. ja mu odpowoedzialam, zeby sobie nie zartowal bo sie obraze. a on mi odp ze skoro tak mysle to ok. i do teraz cisza. nie odzywa sie. nie wiem co mam myslec. zawsze rano pisal. ja mu napisalam esa z pytaniem czy sie obrazil i nic cisza... jejciu wiem dla was moze sie wydawac ze to glupota ale ja sie tym przejmuje ze sie teraz nie odzywa

kupy się ta wypowiedź nie trzyma, ale luz..

jak to sie nie trzyma. sorki ale jestem troszke roztrzesiona

więc napisz od nowa o co chodzi -_-

ja tez nie rozumiem o co ho

wydaje Ci się, że chce Ci powiedzieć 'kocham Cię', ale mówisz Mu żeby sobie nie żartował bo się obrazisz.. parodia ;) zadzwoń, albo napisz i wyjaśnijcie sobie wszystko, a nie taka dziecinada ;) szczęścia życzę i wesołych!

oj jejciu. chodzi o to dlaczego on sie nie odzywa. co takiego powiedzialam ze sie obrazil. powiedzialam tylko zeby nie zartowal a on sie teraz nie odzywa.

a jak Ty bys mu powiedziała kocham cie a on do ciebie z tekstem nie zartuj sobie bo sie obraze

no wiem palnelam glupote ale on ciagle zartuje i nie powiedzial wprost slow kocham Cie tylko inaczej jak dziecko i to przez smsa. czasem nie wiem kiedy mowi prawde kiedy zartuje wiec dlatego tak mu powiedzialam. cholernie mi na nim zalezy nie chce zeby sie popsulo.

zadzwoń do niego :)

tym smsie?

nie zadzwonie bo nie odbierze. napisalam smsa i nie dopisuje to tel tez nie odbierze a poza tym nie chce wyjsc na nachalna. Boze oszaleje

kurde chodze i az mi sie rece trzesa boje sie, ze cos sie zepsuje miedzy nami i ...

książkę i przestań zakładać głupawe topiki TO FORUM DLA KOBIET WIĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘCCCCCCCCCCC SPADAJ SMARKULO