Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wegetarianka03934848

Dlaczego nie możecie zrezygnować z mięsa??!!

Polecane posty

jakby nie zakladali glupich tematow i nie probowali przekonac innych do swojego zdania smiesznymi argumentami, to bym sie nie czepiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rośliny też czują
jestem za tym by nie jeść mięsa ani warzyw czy owoców. Pijmy wodę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wegetarianki od lat
"Dzisiejsze wedliny zawierają najbardziej rakotwórcze związki takie jak np. azotyny i azotany, nafaszerowane są tym niemiłosiernie." a ja napiszę, że również: Dzisiejsze rośliny zawierają najbardziej rakotwórcze związki takie jak np. azotyny i azotany, nafaszerowane są tym niemiłosiernie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wegetarianie opamiętajcie się
nie krzywdzie niewinnych roślinek!!!!!! Biolodzy molekularni po przeprowadzeniu wielu eksperymentów stwierdzili, że rośliny widzą, mają zmysł smaku, potrafią wąchać i porozumiewać się prawdopodobnie także słyszą. Przekaźnikami wiadomości są fitohormony, znajdujące się w soku liści i łodyg ( gałęzi ). Wiązki przewodzące tworzą jakby system nerwowy. Obok skrzynek z fasolą ozdobną ustawiono doniczki z molikiem. Rośliny oddzielono szybą. Posiedmiu godzinach fasole zaczęły się trząść, a zapach ich kwiatków stał się ostry. Wyciągnięto z tego wniosek,że w obliczu zagrożenia rośliny komunikująsię za pomocą aromatów. Japończycy sprawdzili także czy rośliny mogą się porozumiewać z ludźmi. Skonstruowali do tego celu aparat " Plantone ". Jego sensory przypięli do liści, a końcówki włożyli do ziemi. W czasie kontaktu roślin z człowiekiem ekran migotał. Wegetarianie - mordercy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdrościsz czegoś? pozbądź się w końcu kompleksów, bo sam zaczynasz być nudny, morderco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzmy tworzywa sztuczne
Gdyby człowiek miał jeść tylko rośliny, to miałby w przewodzie pokarmowym florę bakteryjną ułatwiającą ich trawienie. Tak jak w przypadku królików, owiec, saren itp. Taka flora występuje, co prawda u człowieka, ale nie jest ona tak silna jak u roślinożerców. U ludzi występują też enzymy służące do trawienia mięsa i też nie są tak silne jak u zwierząt polujących. W każdym razie, ludzie są na równi przystosowani do jedzenia pokarmów mięsnych i roślinnych. Ale jedne i drugie muszą być przetworzone. Człowiek w równie małym stopniu trawi surowe rośliny, jak i surowe mięso. Gdyby był typowym roślinożercą, trawiłby rośliny w stanie surowym, tak samo, gdyby był mięsożerny, radziłby sobie doskonale z surowym mięsem. Druga sprawa, to argumenty wegetarian, że ten kto je mięso, przyczynia się do cierpienia zwierząt. Ok. Zgadzam się z tym jak najbardziej. Zwierzęta giną, bo człowiek je hoduje na obiad. Ale przecież rośliny też są istotami żyjącymi. Badania prowadzone już od co najmniej kilkudziesięciu lat, dowodzą, że rośliny czują ból, mają swoje odczucia a nawet są zdolne do empatii telepatycznej. A to znaczy, że współodczuwają śmierć innych roślin. Im gwałtowniejsza śmierć innych roślin, tym silniejszy stres tych, które to akurat wyczuły. Mówiąc obrazowo – jest pole koło lasu. Jeśli na tym polu jest pastwisko, to rośliny w lesie nie odczuwają śmierci roślin zjadanych stopniowo przez zwierzęta. Ale jeśli koło lasu jest łan zboża, to rośliny leśne, odczują wyjątkowy stres podczas żniw. Jak się słyszy o tego typu wynikach badań, to odechciewa się jeść rośliny. Czy ma to jednak sens? Bo w końcu co nam pozostanie? Otóż mam odpowiedź - tworzywa sztuczne. Są smaczne, nie cierpią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szpinak ci też nie pomoże, choć podobno rozumu dodaje. przegrałeś jaruś, przegrałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajshroi2quehfbdjseudisjkncdijs
że roslinki taki zdrowe? chyba wiecie (byliscie na wsi), że ziemniaki sadzone są w gnoju a pomidory podlewane są gnojówką, ale to już wam nie przeszkadza. Poza tym.. wegetarianie pokażcie mi swoje badania WSZYSTKIEGO za 50 lat a nie za 4,5,6 :DDDD P ity:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyglądam staro? hahaha przy moim wyglądam na jeszcze młodszą, a moj nie jest w wieku ojca:D co do pomarańczki, z pewnością będę miała lepsze badania od morderców. zreszta już teraz mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy krok niesie pokój
gdzieś się autorka topiku zapodziała, jak się pojawiły komentarze o cierpieniu zwierząt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy krok niesie pokój
tfffu roślin miało być :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadłam kiedyś kotlety sojowe
z ciekawości niech mi nikt nie wciska kitu że to dobre jest i smakuje jak mięso jest paskudne i nie ma żadnego smaku - coś jak zmielony papier toaletowy ja tam właśnie wcinam pyszny rosołek domowy a idealny obiad to dla mnie marynowane i solidnie zapieczone mięso plus pieczone ziemniaczki i hałda gotowanych warzyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupilas lejanas
te wszystkie paróweczki, paszteciki to z jakże zdrowej soi modyfikowanej genetycznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotlety sojowe sa pyszne. widocznie ich przyrzadzic nie umiesz. taki wlasnie jest moj ulubiony obiad:kotlety sojowe, serek wiejski i ziemniaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zrezygnowalam
prawie 2 lata temu i zaluje, ze nie wczesniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze tez ci sumienia nie gryzie
cierpienie krówki której wymiona wsadzono w automatyczną dojarkę żebyś mogła wpierdalać ten swój serek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"taki wlasnie jest moj ulubiony obiad:kotlety sojowe, serek wiejski i ziemniaczki" ahahahahahaha cóż za wyrafinowana potrawa hhahahahahah:D wiesz jak musi cierpieć ziemniak gdy jest gotowany? albo jak nieszczęśliwa musi być krówka gdy ją doją na ten serek? MORDERCZYNI :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, serek wiejski zostaje wpuszczany prosto z wymion do kubeczka i od razu zaklejony przez swistaka. dlugo jeszcze bedzecie z siebie debili robic?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvbccccccc
eh,ale mnie wkurwiają ci mięsożercy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
spierdalaj jarku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaruś nie wciskaj mi czegoś ,czego nie napisalam. na siłe starasz sie ze mnie idiotkę zrobić, ale idzie Ci to z marnym skutkiem i sam tylko sie upokarzasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×