była dziewczyna - aktualny problem

Witam wszystkich:) jestem ze swoim chłopakiem od 8 miesięcy. Jest on starszy ode mnie 10 lat. Dwa lata temu był związany z pewną dziewczyną. Gdy o niej wspomina, podkreśla, ze nie był w niej zakochany, a ona to zwyczajna femme fatale, ponieważ oprócz niego miała 2 facetów. Problem w tym, ze parę dni temu znalazłam jego pamiętnik z okresu kiedy byli razem, wiem, ze bardzo źle zrobiłam, ale przeczytałam go od deski do deski i od tamtego czasu jestem załamana i je mogę przestać o tym myśleć. On pisał tam, że bardzo ją kochał, że to kobieta jego życia. Teraz, gdy na niego patrzę, przypominają mi się jego słowa pisane w tym pamiętniku. Najgorsze jest to, że przez 8 miesięcy on nie powiedział mi, że mnie kocha. Wg niego mężczyźni tego nie mówią. On ma się wkrótce spotkać z tą dziewczyną, ponieważ jest mu ona winna sporą sumę pieniędzy. Myślicie, że stara miłość nie rdzewieje?

nie rdzewieje :-( ja miałam 15 lat temu faceta , z którym byłam 5 lat , potem z głupoty chyba z nim zerwałam i do tej pory o nim myślę , mimo ,że oboje mamy już innych partnerów życiowych ...... chciałabym się z nim spotkać , żeby kilka spraw wyjaśnić , ale z drugiej strony.... nie wiem czym skończyłoby się to spotkanie ..... Oczywiście przypadek Twojego chłopaka nie musi być podobny , więc się nie przejmuj - odda mu kasę i wszystko :-)

jak sie zobaczą, wrócą wspomnienia, zaczną sie dotykać przypadkowo ,później padną sobie w ramiona, będą się całować namiętnie bez opamiętania, on wsunie rękę pod jej bluzkę i dotknie jej ciepłych miękkich piersi, ona zajęczy z rozkoszy dotykając przez sopdnie jego naprężonego bolca, on dotknie jej niżej i wyczuje ciepłą wilgotną broszkę, po czym będą sie bzykać na stole, od tyłu, i wezmie mu do buzi :-)

pamrewska mam nadzieję ze się myslisz ;p czasem jak jestem smutna i myśle o tym pamiętniku to mam ochote powiedzieć mu ze to przeczytałam, ale boje się jego reakcji. Dodam, że mieszkamy razem.

pamrewska mam nadzieję ze się myslisz ;p czasem jak jestem smutna i myśle o tym pamiętniku to mam ochote powiedzieć mu ze to przeczytałam, ale boje się jego reakcji. Dodam, że mieszkamy razem.

facet pisał pamiętnik :o :o :o

no właśnie, była to niby historia jego największej miłości. Takie jest pierwsze zdanie. Strasznie załuję ze to przeczytałam

a! i oni się już raz spotkali, w grudniu bo wtedy mijał termin spłaty kasy, ale ona mu jej wtedy nie oddała, bo niby za studia musiała zapłacić

a! i oni się już raz spotkali, w grudniu bo wtedy mijał termin spłaty kasy, ale ona mu jej wtedy nie oddała, bo niby za studia musiała zapłacić

a! i oni się już raz spotkali, w grudniu bo wtedy mijał termin spłaty kasy, ale ona mu jej wtedy nie oddała, bo niby za studia musiała zapłacić

8mies i nie powiedzial? A tamtej to mogl mowic? :/

,,Gdy o niej wspomina, podkreśla, ze nie był w niej zakochany\'\' ,,On pisał tam, że bardzo ją kochał, że to kobieta jego życia\'\' Te 2 zdania mówią wszystko za siebie. Tobie nie powie że bardzo ją kochał aby nie było Ci przykro itp. a że ją kochał to prawda bo sam to wtedy napisał. ,,Najgorsze jest to, że przez 8 miesięcy on nie powiedział mi, że mnie kocha. Wg niego mężczyźni tego nie mówią.\'\'- a skad ten twój facet wytrzasnął taką ciekawą teorię, że faceci nie mówią ,,kocham\'\'??? W pamiętniku potrafił napisać, że tamtą kochał a Tobie niby nie umie tego powiedzieć??chyba sama widzisz że coś tu nie gra..chyba że Cie nie kocha i nie chce okłamywać..jedynie bierze panienkę 10 lat młodszą do łóżka i tylko tyle go łączy z Tobą.

dokładnie, powiedziałam mu to, ze to jest dziwne ze nie powiedział mi ze mnie kocha przez 8 miesiecy, a on na to: Kocham, ale cięzko mi to powiedzieć. I teraz nie wiem, czy mu wierzyć, czy może mówi tak dla świetgo spokoju. hmm chyba popadam w lekką paranoje. Nie wiem dlaczego czasem moje komentarze się tak "rozmnażają"

Hmm... trochę dziwna sprawa. A powiedz Paulina w jakim wieku jest ta dziewczyna? Mówił Ci, że miała oprócz niego dwóch innych, o tym też pisał w pamiętniku? Mężczyźni mają dziwną przypadłość niemówienia prawdy o swoich byłych...

nom... szukam leku na tę przypadłość :/

a dlaczego sie rozstali?

Ona jest 4 lata młodsza od niego. Mówił mi że oprócz niego miała 2 facetów. Jeden z nich był jej 'stałym chłopakiem" z którym mieszkała. Z resztą pisał też o tym w pamiętniku. Jak myślicie, po co on w ogóle ze mną jest? Myślicie ze faktycznie tylko dla seksu? Kurcze, 10 lat to w sumie duza różnica wieku. A rozstali się dlatego, że ona przyjęła oświadczyny tego swojego chłopaka. Mówie Wam, w tym pamiętniku on pisze, ze czasem calą noc siedział w samochodzie pod jej domem zeby ją chociaż przez chwilę zobaczyć. A mi ostatnio powiedział, ze to była taka miłość wymyślona, że ona była zbyt idealna dla niego.

Puaney, problem z tym, ze on na swoim komputerze przechowuje smsy które do siebie pisali. Oczywiscie nie wszystkie, ale pare ich tam ma i niektóre to po prostu "Kocham Cie bardzo". Dodam, ze ja przez 8 miesiecy nie dostałam ani jednego takiego smsa. No i w pamiętniku jest tekst w stylu: Dziś powiedziałem, że ją kocham ;/

Miłość wymyślona i zbyt idealna? Hmm ja to myślę, że on ją kochał, ona go odrzuciła bo przyjęła oświadczyny od innego, i co on teraz ma mówić? właśnie, że nie żywił do niej żadnego uczucia... On napewno już się z niej wyleczył, minęło 2 lata! pozatym widzieli się już raz tak jak pisalas, gdyby mieli wrocic do siebie to juz by wrocili. A co do mowienia kocham, tak jak pisano juz, faceci maja problemy z wyrazaniem uczuc...

Może ma sentyment i nie potrafi wykasowac smsów? Ile oni byli ze sobą?

myslę, że powinnaś sprawy we własne łapki wziąći porozmawiać z nim o tym szczerze- że potrzebujesz zapewnień o miłościu,spytać czy poprzednim to mówił (tu unikniesz tłumaczenia skąd wiesz, że jednak mówił) i ogólnie o swoich uczuciach i niepewności a po odzyskanie długu iść razem z nim

puaney zobacz tu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4051032&start=0 ja też teoretycznie nie powinnam sięmartwić bo ona ma faceta podobno i wie że mój facet ma mnie :/ to o niczym nie świadczy jak jest s**ką to się będzie zachowywać w taki a nie inny sposób

Ja myślę że on faktycznie wtedy mógł czuć ze to miłość jego życia ale teraz z perspektywy czasu patrzy na to jak na zwykłe zauroczenie i dlatego Ci powiedział że nigdy jej nie kochał.I w tym co powiedział Tobie i w tym co pisał w tamtym czasie w pamiętniku może być szczery. Absolutnie nie mów mu że czytałaś pamiętnik!!!!

No byli ze sobą niecały rok. Pytałam go, czy mówił kiedyś innym swoim kobietom, że je kochał, a on (skłamał ewidentnie) powiedział, ze nie. Staram się często rozmawiać z nim szczerze, ale on unika tego jak może i często mnie zbywa. Poza tym powiem szczerze, że czesto czuję się niepewnie jeśli chodzi o niego i jego spotykanie się z innymi kobietami. Kiedyś przyłapałam go na tym, ze chciał się spotkać z pewną kobieta młodszą od niego tylko o 3 lata. Potem się tłumaczył, ze to miało być spotkanie towarzyskie a nie randkowe, ale jakoś w to nie wierze, bo przyłapałam go na kłamstwie. Mówił ze to ona zaproponowała, a ja wiem, ze on. Ostatnio go zapytałam, jak to mozliwe ze chciał się spotkać z inną kobietą skoro jak twierdzi mnie kocha i mu wystarczam a on odparł tylko, ze to było dawno. Hmmm dodam, ze 2 miesiace temu. A co do spłaty długu to wiem, ze on się nie zgodzi zebym z nim poszła.

puaney- wiem ale nie chciało mis się opisywać sytuacji dla wszystkich, jak będą chcieli to zajrzą paulina- porozmawiaj z facetem, mój nie czai aluzji, to moze twój zwyczajnie nie wie jak to dla ciebie ważne żeby ci mówił o swoich uczuciach?a ja nie wie i mu nie powiesz, to się sam nie domyśli jest jeszcze inna opcja- on może miećuraz po związku z nią, tyle zainwestował emocjonalnie ao on ago oszukiwałaitp. i może po prostu to przeżywa... i mówienie o uczuciach kojarzy mu się z własnym bólem..

najlepiej jakbyś była obecna przy ich spotkaniu,choć to może nie możliwe. Dlaczego zerwali i kto zerwał? Sorry za pytanie,ale nie przeczytałam wszystkich wpisów.

moze ja faktycznie przesadzam, bo po co on by niby ze mna mieszkał gdyby mnie nie kochał. Tylko ze ja jestem zazdrosna o tą byłą, ponieważ jest śliczną dziewczyną. Hmmm... dziekuje Wam wszystkim za miłe słowa :*

Kurcze, powiem Wam, ze nie wiem, kto zerwał, ale chyba ona. Poza tym mnie i ją troche łączy. Jestemy z tego samego miasta, chodziłysmy do tego samego LO i (odziwo) jestesmy troche podobne

jeśli ona zerwała to nie za dobrze. Bo wtedy facet idealizuje dziewczynę.

ona jest przez niego tak wyidealizowana ze masakra. Na poczatku naszego zwiazku on powiedział, ze ona to kobieta anioł. Nawet sobie nie wyobrazacie jak ja sie staram choc troche jej dorównac. Piore. gotuje, sprzatam a mam dopiero 20 lat