Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kartoteka s

Wierze, że wszystko wraca do nas

Polecane posty

Gość kartoteka s

macie potwierdzenia tej tezy na wlasnej skorze? ja tak, boli do dzis :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlondLok
nie tyle wraca co nadal nad nami wisi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartoteka s
ale wisi do momentu, gdy nie wydarzy sie identyczna sytuacja tylko ze z odwroceniem rol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam potwierdzenie
na przykladzie mojego byłego, zdradził mnie i zostawił, teraz zona zdradzała jego i zostawiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkkddk
Brednia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlondLok
faktycznie temat jest troche pokręcony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlondLok
błędne koło...jedna strona musi wybaczyć zeby sie zatrzymało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam potwierdzenie
nie cieszę, jest mi nawet przykro a on sam powiedział, ze to dla niego kara za to jak mnie potraktował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlondLok
no i koło zatrzymane xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wierze
Dowiedzialam sie ze moj ex zdradzil i zostawil wszystkie swoje poprzednie kobiety a mial ich 9. Ja go poznalam, kiedy byl sam i nikomu go nie odbilam. Mnie tez zdradzil. Teraz jest w kolejnym zwiazku z kobieta ktora go kocha, a ja jestem sama. Do tego dostal nowa prace, ma duzo pieniedzy wszysto mu sie uklada. Zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartoteka s
moze wraca po trochu albo niezauwazalnie, nie kojarzy nas sie jakas syt z analogicznoscia tego co sami zrobilismy czasem jest wynikiem kary za grzechy naszych rodzicow a my to powielamy i dalej siejemy zlo Blond Lok -ludzie tak latwo nie wybaczaja moga mowic ze juz wszytsko dobrze blabla .....ale to nieprawda Probowalam wyjasniac, ze zycie ma swoje pokretne tory, ze nie ma wszytsko mamy wplyw , wyszlo jak wyszlo ...po pol roku mnie to spotkalo i nadal trwa ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tjaaaaaa.....
los nierychliwy, ale sprawiedliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jednak wraca
Wraca, wiem to po sobie i z rozmów z przyjaciółmi. Możemy jednak sądzić tylko na swoim przykładzie, bo nie znamy zazwyczaj dokładnie sytuacji, która wydarzyła się u innych. I jeszcze jedno- wraca, ale niekoniecznie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartoteka s
a co z dobrem ? tez wraca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam potwierdzenie
co do dobra to nie mam przykładów więc nie wiem, mam nadzieje, ze tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy wierze
raczej chyba nie moja mama cale zycie spedzila z mezem,ktory ciagle robil afery,podnosil reke,ublizal.ma chore dziecko.raczej szczesliwa w zyciu nie jest.a uwazam ze jest bardzo dobra osoba.mozna by powiedziec ze ojca los w jakims stopniu pokaral. przyklad bylego ktory mnie zdradzal i zostawil dla innej,czy cos do niego wrocilo?nie wiem.wczoraj po niecalym roku sie odezwal z zyczeniami,wiec podejrzewam ze raczej nie jest z nia,jakis smutny sie wydawal.ale nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bww
po prosty za wszystko w życiu się płaci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bww
> Amanitis zgoda, dobro wraca i to podwójnie! - sprawdzone na własnej skórze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sranie w banie, wielu naprawdę złych ludzi przeżyło szczęśliwie swoje życie, opierając je na cudzej krzywdzie, i nic do nich nie 'wróciło'. Ale spoko, jeśli wasze bezsilne odgrażanie się 'kołem losu', źle pojętą 'karmą', czy inną formą dziejowej sprawiedliwości, która wyrówna krzywdy wszystkich biednych sierotek sprawia, że lepiej wam się znosi codzienne niepowodzenia - to ok, każdy w jakimś stopniu sam się oszukuje. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartoteka s
imoen - tez o tym mysle, ze nie do konca ze sprawiedliwoscia jest wporzadku znam kilka osob - tempych umyslowo, niewrazliwych, idacych po trupach i dzieki temu osiagaja zamierzone cele naprawde sa zadowoleni se swojego zycia zycie w dostatku nie dla mieczako w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewelka
predzej czy pozniej zarowno dobro jak i zlo wraca do nas, pod ta czy inna postacia a. a wiem to z doswiadczenia, Pan Bog nierychliwy ale sprawiedliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszelkie zło powraca conajmniej ze zdwojoną siłą. Tak żeby dokopać bardziej niż się tego spodziewamy, zawsze tak jest. I niszczy to co najbardziej kochamy. Zabiera nam i robi jeszcze większe kłopoty o jakich nam się nie śniło. Żeby z takich sq****eli zrobić ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
To prawda.Dziwny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwestia przypadku
Tusk narobił tyle zła POlakom i POlsce i co?dostał posadkę w Brukseli za kasę o której tylko możemy pomarzyć,Kiszczak,Jaruzelski dożyli sędziwego wieku w dostatku,a Ich ofiary ?przykłady można mnożyć,moze sprawiedliwosc jest po drugiej stro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×