Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

facet 32 lata

chce miec dziecko a nie mam z kim ...

Polecane posty

Gość ja tak samo jak brunetka
chodzi mi o podejście do tematu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuje...żyje -tylko w imie czego? dla samego siebie...to naprawde straciło dla mnie juz dawno znaczenie...nie jestem szczesliwy żyjąc w pojedynke ...to poprostu nie ma dla mnie zadnego sensu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też chcę rodzinę
Facet 32 lata, mam to samo co ty tylko jestem kobietą nawet zastanawiam się co byłoby, gdybym w biurze matrymonialnym ogłosiła, że szukam meżczyzny, który chce być kochany, chce kochać i chce mieć dziecko ze mną (jestem starsza od ciebie) Czy nikt z panów nie odezwałby się, czy uznaliby mnie za wariatkę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakkakak
a skad jestes facet 32

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość organza ...
A co myślicie o mojej sytuacji ... Jestem mężatką, gdy mieszkałam przez pewien w pewnym mieście .. miałam romans .. z pewnym doktorantem .. bardzo poważny człowiek i .. przystojny .. :O No ale potem wróciłam .. Ale kontakt się nie urwał .. On mnie zaprasza do siebie, jeszcze go nie odwiedziłam .. też już mieszka gdzie indziej .. I on też mówi o dziecku .. biorę to jako żarty, ale znam go ... i takie żarty to nie w jego stylu ... jak to zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chcę rodzinę -rozumiem twoje potrzeby,pragnienia i nie ma w nich nic absurdalnego,moze jest w tym cos egoistycznego ale człowiek lepiej sie czuje jesli ma wewnętrzne wrazenie ze czuje sie potrzebny,ze ktos kto jest mu bliski dostrzega w nim oparcie,ostoje i pragnie by był obecny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BrunetkaWieczorowąPorą -jako kobieta zapewne dobrze rozumiesz mój instynkt ojcowski,wy kobiety macie ten instynkt (rodzicielski,)bardziej rozwiniety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też chcę rodzinę
"moze jest w tym cos egoistycznego " w ogóle co to za obsesja na Kafe z tym egoizmem??? :-O każdemu zarzuca sie tu egoizm :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też chcę rodzinę
a jakie znaczenie mają jego byłe związki, kótrych już nie ma? :-O :-P po co to komu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśle ze w tym tkwi właśnie jego problem! :D jest sam, od jak dawna, był z kims kiedys dłuzej...? nie wiadomo Moz enie potrafi stworzyc trrwałego związku, byc z kimś na co dzień.... więc skąd ma się wziąc dziecko???? (pomijając wpadke z przypadkowa kobietą itp) Zwiazki mają w tej sytuacjo znaczenie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro kobiety rodza dzieci
po 40 stce, to 32 letni facet chcacy miec dzieci to nie desperat jest w kwiecie wieku i gwarantuje, ze u progu wieeelkiej milosci na dzieci tez przyjdzie czas za rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość organza ...
A co z facetem, który chce mieć dziecko z mężatką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj dosc długi zwiazek był nieudany o czym przekonałem sie nazbyt pozno,potem było długo "cicho" zbyt długo...ale nie miejsce na płacz nad rozlanym mlekiem,wole myslec o przyszłosci nie zas o tym co było ,minęło i na co nie ma juz nikt zadnego wpływu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też chcę rodzinę
"myśle ze w tym tkwi właśnie jego problem! jest sam, od jak dawna, był z kims kiedys dłuzej...? nie wiadomo Moz enie potrafi stworzyc trrwałego związku, byc z kimś na co dzień.... więc skąd ma się wziąc dziecko???? (pomijając wpadke z przypadkowa kobietą itp)" raczej w braku tej informacji tkwi TWÓJ problem, bo widzę, że marzysz, żeby mu zrobić darmową psychoanalizę-amatorczyznę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro kobiety rodza dzieci
no wlasnie stereotyp skoro jest sam, to pewnie cos jest z nim ie tak... pisal, ze byl zajety praca itd. poza tym czasami tak jest, ze na swoje szczescie musimy troche dluzej poczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też chcę rodzinę
organza, pewnie sie zakochał w tobie i naturalnie chce dziecka z ukochaną, dziwne to dla ciebie? A czego sie spodziewałaś rozkochując w sobie człowieka??? Współczuje mężowi :-O Zdecyduj sie na coś szybko dla dobra was wszystkich trojga. 🖐️ Chciałbyś kochając czekać tak na czyjaś decyzję w nieskończoność?? szanuj uczucia innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze o związkach, poniewaz mam kolege w tym wieku, wiecznego singla który poświęcił sie pracy i miał jedyne przelotne 'związki', roamnse i tego typu... Takie zycie uniemozliwia mu wg mnie zwiazanie się z kims na stałe bo przyzwyczaił się juz do bycia smamu, choc przyznaje ze chciałby z kims byc... ale ni epotrafi utrzymac przy sobie kobiety, jest egoistyczny, skupiony na sobie, ma swoje i tylko swoje hobby, prace, swoja rodzine (rodziców) i jakby nie dopuszcza do tego zycia drugiej osoby. I tez mówi że chciałby miec rodzine, dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość organza ...
ja też chcę rodzinę- no cóż .. jakoś nie mam wrażenia, że mnie kocha ... ogólnie ceni sobie to, że może ze mną rozmawiać .. ale miłość? nieee...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też chcę rodzinę
organza, skoro wykluczasz milość to chyba ZAPYTAŁAŚ po co mu dziecko z toba akurat??? Bo ja z samej ciekawości zapytałabym na twoim miekscu. Coś chyba by odpowiedział, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BrunetkaWieczorowąPorą -skoro ten twój kolega nie chce byc sam to chyba niedokonca jest egoistą...licza sie intencje a nie aktualny status quo w jakim człowiek obecnie sie znajduje,to nie zawsze odzwierciedla życiowa postawę człowieka,moze spotykał niewłasciwe kobiety,a te które uznał za własciwe po czasie okazały sie zupełnie innymi osobami niz mozna było to odczytac na poczatku zwiazku,licza sie intencje i to co człowiek szczerze ze samym sobą deklaruje mówiac o pragnieniachitp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egoista - ktoś kto mysli tylko o sobie,m jest skupiony na własnych potrzebach, i on taki wąłsnie jest. Jest przyzwczajony do samotnosci i z jednej str chciałby z kims być a z drugiej nie potrafi/nie chce dopasowac się do drugiej osoby, iśc na kompromis itd. Mówi, ze w koncu ktos gokiedys zaakceptuje... na pewno :) i życze mu tego. Tylko ideały ni eistnieją - on mysli ze spotka księżniczke idealną która go weźmi eze wszystkimi jego nawykami starego kawalera i zniesi ewszystko, jego trudny charakter, mamusie w która on jest wpatrzony itd... Fajnie by było, tylko on ni b ardzo umie daccoś w zamian, znam go niestety :O Ale nie mówi eże ty taki jestes :D tak po prostu przytoczyłam taka sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość organza ...
ja też chcę rodzinę - ja traktuje to raczej jako żarty .. więc takich poważnych pytan aktualnie nie zadaje ... to jest człowiek niezbyt otwarty .. i sam nie powie ... Ale jak go znam, to raczej właśnie nie do końca żarty ... bo za często te "żarty" i pada słowo córa ... Nawet zapytałam go, czy potem będzie ją chciał widzieć.. (w sensie, że może w sensie kukułczego jaja), a on, że chciałby ... i że już trenuje ... chyba ktoś z rodziny ma dziecko ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też chcę rodzinę
Jak lubię takie amatorskie pseudopsychologiczne portrety :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ile masz lat ............
BrunetkaWieczorowąPorą -owszem nikt nie jest doskonały,uwazam ze nie warto angazowac sie w związek na siłe..bo tak wypada...bo masz swoje lata i "powinieneś,powinnas" juz kogos miec...to stereotypy i typowo zaściankowe myslenie na które zawsze byłem uodporniony,ktos madry kiedys powiedział"nidgy nie angazuj sie w cos,co z góry skazane jest na niepowodzenie"..nieoznacza to ze człowiek powinien siedziec z załozonymi rekami...tak naprawde miłosci sie nie szuka,,,miłosc przychodzi nagle,sponanicznie wtedy kiedy najmniej sie jej spodziewamy,a robienie czegokolwiek na siłe zwykle przynosi odwrotny skutek od zamierzonego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×