powiedzcie mi czy ja powinnam miec o to zal????

moi rodzice rozwiedli sie kiedy mialam 2 lata. Matka od kiedy pamietam miala ciagi alkoholowe, ojciec pije do dzis. Matka miala facetow, usuwala ciaze jedna po drugiej... miala tez drugiego meza i drugi raz sie rozwiodla. Pila kilkanascie razy w roku po tygodniu czasu. Kiedy nie pila dom byl w miare normalny ale kiedy wpadala w ciag alkoholowy to byl koniec. a zaczynala bo np. ojczym tez zaczal wiec pozniej pili oboje. Byl wstyd, lzy i prosby ale to na nic. Wiedzialam kiedy uprawiaja sex po alkoholu,widzialam wszystko. Nawet na moim bierzmowaniu nie bylo rodziny bo matka akurat pila.Pozniej matka rozwiodla sie z ojczymem i wyszla raz jeszze za maz. Jej nowy maz jest chyba ok nie pije nie pali i ona sie przy nim troche zmienila, niema juz ciagow alkoholowych. Tylko ze teraz sie wszystko zmienilo. Ja wyszlam za maz mam dwoje dzieci mieszkam z mezem w Anglii, moj maz jest brytyjczykiem i.... no wlasnie matka na kazde swieta przyjezdza do nas,i chce pokazac jaka jest cudowna babcia dla naszych dzieci,jaka jest wspaniala matka dla mnie:( udaje ze jest wszystko ok ale nie jest bo ja caly czas mam przed oczami wsoje dziecinstwo:( szczerze mam dosc tych wizyt,nie chce zeby przyjezdzali, kazdy dzien spedzony z nia to depresja:(. nie chce byc wyrodna corka ale ocencie sami czy ja powinnam miec do niej zal?????/Zal o zabrane dziecinstwo, o libacje w domu, o wodke o sex widziany oczami dziecka, o aborcje ktorych dokonywala o to ze musialam sie jej wstydzic kiedy szla ulica pijana a koledzy wracali ze szkoly????? powiedzcie?

Przykre. Porozmawiaj z nią o tym co czujesz, może ci ulży?

powinnas jej powiedziec to co nam...nie idzie ot tak wszystkiego co bylo przekreslic...teraz sie chce pokazac ale potrzebne ci to? nie mozesz jej zabronic byc babccia ale nie musisz tez siebie narazac na obcowanie z nią... czy powinnas miec o to zal? nie wiem ale wiem ze ja bym miala...