jak czuc sie piekną kobiecą jesli nie ma sie faceta?

i jest sie samej?

no wlasnie...?

dobre pytanie

Czy Wy naprawdę musicie być takie uzależnione od facetów ?

przepraszam, ale nie rozumiem, do czego ci ten facet w kwestii czucia się piękną? Chcesz się przeglądać w jego oczach? Ja mam od tego lustro!

> popatrzeć w.. to przerażające, skąd się to bierze? Facet niezbędny do życia jak powietrze!

chc miec dla kogo byc piekna (wiem zaraz napiszecie ze dla siebie) ale tak mam i juz. potrzebuje wiedziec ze mam sie dla kogo starac.

a długo nie masz tego faceta, ile masz lat? jesteś kobietą i prędzej czy później kogoś poznasz.nie musisz swojej kobiecości podważać brakiem mężczyzny w swoim życiu.

trzy tygodnie. mam 21 lat

Powinnyście starać się dla Siebie bądź a nóż widelec lada dzień spodoba Ci się ktoś?przestańcie myśleć że bez faceta nie ma życia.

Jak się jest długo samą, to z czasem nie chce się już tylko dla siebie. Bo po co? Skoro mimo starań i tak cały czas sama, nikomu sie nie podobam.

no ja akurat bardziej o siebie dbałam jak nikogo nie miałam, ;P tylko teraz się rozleniwiłam, bo przecież i tak mnie kocha ;) nawet kiedy wyglądam jak chlałam-całą-noc przez parę dni pod rząd :p

No ja też dbam o siebie, a przynajmniej staram sie, mimo że jestem sama. Ale pomimo to nie czuję sie atrakcyjną, interesującą kobietą. W ogóle nie czuję sie kobietą.

wlasnie jak sie dlugo jest samej to sie juz nie chce poza tym dla siebie ok ale fajnie jak ktos to docenia widzi itd czlowiek nie zyje sam nie mozna wszystkiego robic dla siebie glupie tlumaczenia jak dla mnie...

no tak - celem, sensem mojego życia jest zdobyć faceta, nie ŻYĆ, rozwijać się, poznawać świat, pomagać innym - tylko zdobyć JEGO. Bez niego jestem nikim, jestem brzydka, niepotrzebna, więdnę, schnę....ręce opadają! A co jeśli go nie znajdziesz, lub trafią Ci się wszyscy tacy, co nie będą Ci odpowiadali?

"no tak - celem, sensem mojego życia jest zdobyć faceta, nie ŻYĆ, rozwijać się, poznawać świat, pomagać innym - tylko zdobyć JEGO." ON jest elementem składowym mojego rozwoju. chcę poczuc sie kobieta w pełni, chce spełniać się na studiach,. w pracy, ale też w uczuciach. Chcę spełniac się w tworzeniu związku. Wreszcie chcę załozyć rodzinę i spełniac sie jako matka. CHCĘ SIĘ KURWA SPEŁNIAĆ NA RÓŻNYCH POLACH, a facet jest wzbogaceniem mojego życia, a nie jego celem. Bez faceta to życie jest niepełne.

"bez faceta życie jest niepełne" - dla Ciebie..

Dla mnie. Dla autroki podejrzewam podobnie i dla wielu dziewczyn, które długi czas sa same albo są same od zawsze.

*autorki

no wlasnie ja tez chce miec faceta byc zakochana czuc sie komus potrzebna czuc ze ktos mnie kocha miec rodzine dziecko...itd jednak do tego facet jest potrzebny:p

gdyby to tak tlumaczyc jak piszesz to po co mi facet dziecko z probowki przytule sie w nocy do misia a seks chyba sama ze soba bede uprawiac caly czas faktycznie po co mi afcet:O

oni z daleka czują twoją determinacją w poszukiwaniu faceta i uciekają. Jeśli facet ma być elementem życia, to trzeba ŻYĆ, a nie szukać chłopa by żyć. Jest tyle płaszczyzn gdzie można się realizować, by nie "żyć dla siebie"...

sorry, ale czuć od ciebie - nie obraź się - zaścianek, taką małomiasteczkową mentalność...

Więc właśnie nie żyję dla siebie i nie jestem zdeterminowana aby ujarzmić jakiegos faceta. Właściwie po wielu latach w pojedynkę chyba przywykłam juz do tego, że jestem sama. A jednak z drugiej strony chciałabym przynajmniej spróbować jak to jest być w związku. Nawet banalnego seksu spróbować.

o co Ci chodzi? co w tym dziwnego jedni chca robic kariere i byc singlami inni chca miec rodzine nie rozumiem co tu zasciankowego jest?

* nie jetem zorientowana, aby usidlić jakiegokolwiek faceta - takie okreśelnie chyba lepiej tu pasuje.

sisisly ale przeciez jedno nie musi wykluczać drugiego. Może pracowac zawodowo, mieć faceta, a do tego dziecko. Przecież miliony kobiet tak żyją. :O

kurcze wiem moze zle sie wyrazilam mialam na mysli to ze jedni chca sie poswiecac tylko pracy inni tylko rodzinie ale co jest zlego w tym ze chce kogos miec? co to ma wspolnego z zasciankowosci??? tutaj zauwazylam ze panuja dziwna moda na to aby byc samowystarczalna po co Ci facet itd kurcze jak to po co ? chociazby do tego ze chce byc zakochana i do seksu to chyba wystarczy:P

wybacz, ale jest pewna różnica między stwierdzeniem: chciałabym założyć rodzinę, mieć dziecko - ale nie mam faceta" a "nie czuję się piękna, kobieca, bo nie mam faceta" Sądzę, że większość normalnych kobiet chce mieć rodzinę, dzieci, ale chcą też BYĆ kobietami, funkcjonującymi jako LUDZIE. U ciebie wszystko jest podporządkowane posiadaniu faceta, bez niego ty się nie czujesz kobietą. To się u ciebie czuje...

Trudno czuc sie kobietą, bęąc dziewicą w wieku, który raczej by juz na to nie wskazywał. A to wiąże sie też z brakiem faceta, choc może wydawać się Tobie zadziwiające. ;) W sumie nie wiem, po co ta dyskusja. Nic twórczego tu nie ustalimy ani nowego nie odkryjemy. Miłych snów, ja sie zawijam.