Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość meybeee

przełamać się? co sądzicie o seksie bez zobowiazań?

Polecane posty

Gość meybeee

Witam! Chciałabym poprosić drogich internautów o zdanie na temat uprawiania seksu bez zobowiązań. Jestem singielką, osobą niezależną finansowo, ale nie potrafię też związać się z nikim na stałę. Mam 25lat. Mój problem polega na tym że ślepo wierzę w ideę szacunku do własnego ciała i praktycznie wyrzekłam się seksu. Dziewictwo straciłam w wieku lat 21 z Ex chłopakiem, nigdy więcej tego nie powtórzyliśmy (swoisty akt pożegnania z pewnym etapem mojego życia, on nie wiedział że byłam wtedy dziewicą). Dwa lata później przespałam się z chłopakiem którego praktycznie nie znałam (tylko z widzenia)- jednorazowy wyczyn pod wpływem chwili, bardzo chciałam z nim to zrobić, ale dużo zaryzykowałam bo był to seks na pierwszej randce, nie traktowaliśmy tego poważnie. Bardzo tego żałowałam, bo on takich jak ja miał później wiele, a ja brzydziłam się sobą że puszczam się na lewo i prawo. Od tamtej pory minęło 15miesięcy. Nie związałam się z żadnym mężczyzną, a jako że postanowiłam bez związku nie uprawić seksu konsekwentnie trzymam się postanowienia. Tylko że nie daję już rady. Bardzo potrzebuję seksu ale nie chcę kolejnego chłopaka na raz. Czy można przełamać się i wybzykać przypadkowego faceta do nieprzytomności i nie mieć wyrzutów sumienia?? czekam na opinie, z góry dziękuję za odpowiedź pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglubiona
|Znajdz sobie jednego stalego,a konkretnego Kochanka :).. i po sprawie.. Ja tez myslalam,ze nie bede mogla Kochac sie z kims.. nie bedac w zwiazku..a w sobote .. obalilam sama ten mit:) I jestem zadowolona ..Ale lekko zszokowana,ze nie mam kaca moralnego:)( bo pierwszy moj taki wyczyn).. Wiec.. poszukiwanie czas zaczac..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meybeee
ale na takim głodzie jestem że nie wiem czy wytrzymam będąc w związku z kimś nowym i czy dam radę np. dobić do 3 miesięcy "bez" aby nie miał o mnie złego zdania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglubiona
no ja mam ten sam problem ..;/ Cos czuje,ze bedzie coraz ciezej ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam taki seks za sobą i wiesz co? Na początku ok, zero kaca moralnego, ale minęło trochę czasu i sobie myślę, po co mi to było? ;) Ale warto spróbować, tylko trzeba znaleźć dobrego partnera w tych sprawach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotr_nieco_śpiący
przede wszystkim musicie znaleźć mądrych kochanków głupi nie ęedą szanować mądrzy zrozumieją potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość półka
ale kochanek to nie stały zwiazek, umawiasz sie z kolega ze bedzie do dyspozyci w razie twojej potrzeby i juz. ja tez sie zdziwiłam ze niemam wyzutów sumienia po takich spotkaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coorva
czystekurestwo. co za czasy przyszly co przyszlo mi w nich zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam to samo
uwazalam,ze sex bez milosci to nie to, a mi zakochac sie jest ciezko.....nie znalazlam jeszcze tego jednego wiec znalazlam kochanka. znamy sie juz ponad dobre dwa lata, pociagal mnie zawsze fizycznie, ogolnie fajny facet tylko w zwiazku bysmy juz nie pasowali. Taki uklad mi odpowiada :) Ktos powie, koorvi sie? nie, bo nie uprawiam sexu z tysiacami a z jednym. I przynajmniej rozladowuje moje nervy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotr_z_fantazja
a ja wam powiem tak. jesli masz ochote to sie przespij z nowo poznanym facetem! czemu miala bys sobie odmawiac przyjemnosci? zrob to z kilkoma i nie miej wyrzotow sumienia. pamietajcie wszyscy lepiej zrobic i zalowac niz zalowac ze sie nie zrobilo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniulka 1234
Dla mnie to nie jest głupi pomysł, żeby znaleźć sobie przyjaciela do łóżka i sypiać z nim raz na jakiś czas. Kiedyś nie mieściło mi się to co prawda w głowie, ale z drugiej strony ileż można nie uprawiać seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotr_z_fantazja
no wlasnie. ja przerabialem juz takie uklady i powiem wam ze po kilku spotkaniach zawsze albo jedna albo druga osoba wykazywala coraz to wieksze zainteresowanie. pojawiala sie zazdrosc itd. dlatego musialem ograniczac kontakty:( ale takie spotkania sa jak najbardziej ok. sam bym chetnie nawiazal z kims taka znajomosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja wiem, ja jakos niejestem zainteresowana dogłebną znajomoscia z tym człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotr_z_fantazja_
a jak dziewczyna ma kilku partnerow albo czesto ich zmienia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie. ja robie to samo . tez mam faceta z którym sypiam chociaz nic do niego nie czuje poza ogromna sympatia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotr_z_fantaz
za lekkich obyczajow to cie maja stare pryki co ich nikt juz nie chce i zazdroszcza ze mlodzi piekni ludzie korzystaja z zycia:) ale interesuje Cie co oni o nas mysla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zemna? zapewniam cie ze wszystko jak najbardziej w porzadku, tyle ze ja tez czasem mam ochote na sex a niekonieczne chce miec stałego partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexia21
ja mam stalego partnera tylko do sexu i dobrze mi z tym (dodam ze to moj byly chlopak z ktorym dziewictwo stracilam jak mialam 17lat -teram mam 21). wogole jak pamietam nasz zwiazek i ta zazdrosc i wogole to juz bym w zyciu z nim nie chciala byc. tak jest dobrze :) a w wakacje tez poznalam kolesia ktory mial dziewczyne (ja jej nie trawilam) i tez z nim sie zwiazalam na 2 miesiace ale potem odpuscilam jak uslyszalam ze mnie kocha i z tamta zerwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weszłam w taki układ
miało być bez zobowiązań i było tylko ja po jakimś czasie zaczęłam się w nim zakochiwać, nie umiałam żyć bez niego, ciągle o nim myślałam nie mogłam normalnie funkcjonować aż w końcu zebrałam się w sobie i skończyłam ten chory układ, bo on z nikim sie wiązać nie chciał a ja cierpiałam po każdym naszym spotkaniu i seksie. Już sie wyleczyłam i drugi raz na coś takiego bym sie nie zgodziła za żadne skarby świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbgcfgdg
a nie sadzicie że ktos was troche wykorzystuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexia21
i powiem ci tylko tyle ze ja tez kiedys w zyciu nie wyobrazalam sobie spac z kolesiem bez milosci. ale jak pierwszy raz zrobilam to w wakacje i wyrzutow nie mialam to okazalo sie ze to jest lepsze od zwiazku. i mojego ex tez juz nie kocham od dawna wiec tez jest to sex bez milosci. jak raz sie przelamiesz to zobaczysz ze to nie jest zle- tylko nie z jakims pierwszym lepszym. lepiej zebys go troche poznala i "polubila" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexia21
zalezy. w moim ukladzie idzie to w dwie strony. on bardziej cierpi chyba bo chcial wrocic do mnie kiedys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotr_z_fantaz
mowilem ze predzej czy pozniej jakies uczucie sie zaczyna... ja tez po takich wyznaniach zakonzylem 2 znajomosci. no coz swinia jestem ...ale ja naprawde oczekuje tylko udanego sexu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbgcfgdg
masz racje piotr jak zaczyna sie uczucie,trzeba uciekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×