Co mi jest? Co mam robic?

Nie moglam powstrzymac sie, zeby tutaj nie zajrzec. Tesknie za nim jak nie wiem. On sie nie odzywa. Rano tylko sms napisal, odpisalam, a on potem nic. Nie wiem o co chodzi w tym wszystkim. Troche mi przykro. Wstawie jego zdjecie jesli jest ktos tu teraz i ma ochote zobaczyc. A potem najwyzej usune.

Okay, to jest on. :) Prawda, ze piekny? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b94bf3af5c64a0fe.html

Czy on nie jest przypadkiem z Łodzi albo okolic? Mam wrażenie , że ten sam gość wchodził do mnie na profil na naszej klasie....pamiętam, ze ma obłędne oczy..nawet mamie pokazywałam i chyba faktycznie lubi szczupłe bo ja jestem szczupła i mam takie foty na profilu...nie wiem co o tym myśleć z jednej strony nie mogę się oprzeć, wrażeniu ze gość ściemnia, a z drugiej chciałabym wieżyc ,ze sa jeszcze na świecie ludzie pełni romantyzmu. Pozostaje mi trzymać kciuki za ciebie i życzyć Ci powodzenia.

Jesteś niepoważna! Zachowujesz się jak 15-tka. Już nie wspominam o tym, ze nie znając faceta zaprosiłaś go do domu, bo to bezmyślność jakiej świat nie widział, ale sam fakt, że gadasz facetowi duperele których nie przemyślałaś. I jeszcze wklejasz jego zdjęcie! Żałosne. Wiesz co będzie kiedy on je zobaczy tutaj, na tym śmiesznym forum?! Dorośnij.

a ja na Twoim miejscu byłbym trochę ostrożny...facet idealny, lat 35 i do tej pory sam... ? :| w dodatku tak szybko powiedział, że kocha... I to w dodatku pierwszy, z tego co piszesz...Trochę dziwne...życzę powodzenia,ale miej głowę na karku!!!

Nie rozumiem tych wszystkich atakow w moim kierunku. On nie jest Polakiem. Nie mieszkamy w Polsce. On nigdy nie dowie sie, ze wstawilam jego zdjecie tutaj. Poza tym usune je jak tylko osoby, ktore chcialy zobaczyc jego zdjecie, zobacza je.

spoko, fajny facet, trzymaj go za jaja i baw sie dobrze. Nie wkrecaj sie tylko za bardzo uczuciowo, troche dystansu i loozing.

A ja mam wrazenie, ze "umieram" to "niebezpieczna" z innego topiku. Ten sam infantylny styl i sex bezzobowiazan. Oj dziewczyno, dziewczyno:(

Daruj sobie.Mam powazny problem i nie jestm niebezpieczna. Nie wiem nawet o kim mowa, bo nie czytalam forum i nie zakladalam innych topikow az do teraz.Zrezta po co sie tlumaczyc.

Jenki, jaki powazny problem????? Zeby wszyscy mieli takie smieszne problemiki! Przespalas sie z facetem, ktorego poznalas przez internet. Chcialas tylko seksu. Powiedzialas mu o tym. A teraz masz ochote sie zaangazowac. To mu o tym powiedz. W czym problem??? Nie mialas problemu zeby powiedziec, ze chcesz tylko lozkowej przygody a widzisz problem w szczerosci co do dalszego charakteru znajomosci. Ile Ty masz lat?

Napisalam juz na poczatku ile mam lat. Rozumiem, ze problemy niektorych sa dla \Ciebie blahe, ale dla mnie to dosc duzy problem bo tu chodzi o uczucia.

To tak, jak na 27 lat to kiepsko sobie radzisz z uczuciami. W Twojej opowiesci nie ma nic skomplikowanego! Zaczelas znajomosc od seksu to teraz nadrob braki szczeroscia. Zwyczajnie pogadaj i juz. Pisalas, ze duzo rozmawiacie. W czym Ty widzisz problem???

Duzo rozmawiamy tylko wtedy, kiedy on jest ze mna. A tak to prawie wcale. Pare wiadomosci tekstowych w ciagu dnia, czasami jedna, a czasami zadna. :(

dla mnie to zwykły lowelas ,mowisz ze moze miec wiekszosc kobiet -myslisz ze nie mial?-pewnie ze mial,,fajnie sie spotkac i popykac ,,on sie nie zaangazował te kocham cie to typowe dla cudzoziemcow heheh ,kochana ogarnij sie ......bo jeszcze bardziej sie rozkochasz to nie ma racji bytu:/.....zaczeliscie ze tak powiem od dupy strony od sexu a nie rozmow i dlugiego poznawiania siebie

gdyby szalał i mu zalezalo to tez by stracil glowe a on od tak o!dla podtrzymania znajomosci cie bajerzy zeby znow jutro pyknąc ,ja bym sie niespotykala juz

i wtedy bym zobaczyla czy bedzie szukac ze mna kontaktu

No to sie dowiem w przyszlym tygodniu. Ciekawe czy sie chociaz odezwie.