od dzis nosze ponczoszki

Poza tym to Olka wybiera z kim chce pisać. I tyle.

Małe spóźnienia chyba nie robią różnicy w pracy a radość na cały dzień pozostaje, prawda ;-)

Witam. Nie bardzo zauważyłem ten topik. Poza tym nie ładnie się naigrywać z innych. No przyznam, ze miło się czyta. Pozostając ulubieńcem tutejszego tematu pozdrawiam wszystkich dyskutantów. Zwłaszcza te panie śmigające w pończochach.

A kto się z Ciebie naigrywa? ;-)

Przyjaciel to są po prostu skutki uboczne ;-) całej sytuacje, ale jak to się mówi "coś za coś". Dasz radę. Nie Ty pierwszy i nie ostatni ;-)

Ola lubię takie odważne kobiewty jak Ty, skąd jesteś

a propos wiecie kto je wymyślił?

w sumie to szkoda, że moje koleżanki z pracy nie noszą?

Jestem z Polska, hi hi hi... Zdrapek, a skad pewność, że nie noszą? Rozejrzyj się dokładnie i może się zdziwisz ;-)

Ola dzięki za odpowiedź, ja też jestem z Polski, a dzisiaj masz pończoszki???

Dziś nie, ale mam sliczne rajstopy... Właśnie takie http://sklep.gatta.pl/index.php?main_page=product_info&products_id=34428 a do nich czarną sukienkę, przed kolana z golfem. Włosy spięte... śliczna jestem, co tu dużo mówić. na 17.00 mam ważne spotkanie zawodowe i będę miała ponczochy. Czuję sie wtedy dużo pewniej, nawet jeśli mój wpółrozmówca niczego sie nie domyśla.

Sprostowanie... golf nie jest przed kolana :-) tylko sukienka a golf przy szyi :-)

Ola dałabyś jakąś Twoją fotkę

Ola a masz wyobraźnię???Jeśli tak to....

Ola do pończoszek pasują stringi, nie uwarzasz???

Ola, Ola... wiem to wszystko. Nie musisz mi o tym pisać. Wszak chyba jestem starsza... aleś się rozochocił, uuu...

Nie "uwarzam" tylko "uważam" ;-)

masz rację a masz te stringi?

które? Ciekawska duszo.

nie wiem , które, a może nie masz w tej chwili żadnych??Jesteś w pracy??

Wisz co? Nie podoba mi sie twoja nachalność. Wybacz. Koniec tematu.

wybaczam, ciekawość

Witajcie. wicie co trochę mi smutno, że sama muszę tu opisywać moje pończoszane fantazje, no ale cóż, może w końcu się któraś kobitka dołączy? Dziś ponczoszki, zakupione wczoraj. Bardzo ładne z gatty, czarne grubsze, coby mi grzały nóżki ;-) Z prześliczną koronką u góry, przypominącą siateczkę, jak w kabaretkach. Wczoraj z kolei na spotkaniu miałam czarne pończochy kabaretki!!! Czułam się bossssko.... Mrau...

Zakonczyłam temat z jednym z forumowiczów, była taki jakis nachalny... Tak, byłam w sklepie. A co to ma do rzeczy?

No nie po kapuste. Napisałam o moich nowych zakupach pończoszniczych. Nie spóźniłeś się bo pewnie budzik specjanie na wcześniejszą godzine nastawiłeś ;-)

Ooo... niezły pomysł z ta kartą stałego klienta. Chyba też sobie taką wyrobię ;-)

Czecs wszystkim ! Oj chyba za zimno na ponczoszki , chociaz jak samochod ma dobre ogrzewanie to nic strasznego !? Co u Was slychac ? Ida swieta a tu trzeba cos przygotowac na Gwiazdke dla mezczyzn ? Ja mam nowe buciki - bez palcow i do tego sweterek a dalej to kwestia wyobrazni ... ponczoszki bez czesci palcowej - czarne ! Gatta ma nowa liniowke Luella ! Fajne sa i grube !Do tego cos fajnego z bielizny ! Za kilka dni beda wprzedaze i cos da sie ciekawego upolowac nawet w markowych sklepach - ale ja tradycyjnie biala i czarna bo najpraktyczniejsza i do wszystkiego !

Brrr... ale zimno i śnieżnie... Na szczęście w głosnikach słychać juz kolędy :-) Witajcie. Byłam wczoraj z siostrą w Silesii na kolacji i tak ogólnie polatac i poprzymierzać różne szmatki. Było wesoło i śmiesznie. Najbardziej mnie smieszyli Ci panowie; męzowie, narzeczeni przynoszący do przymierzalni swoim paniom pojedyncze egzemplarze różnych częsci garderoby... z bólem w oczach i z zaciśnietymi szczękami ;-) Nie kupiłam kiecki ale zaopatrzyłam sie w cudowne pończochy. Jedne czarne z za szwem na nogawkach, drugie też czarne dle grube i z taka siateczką. Będę dziś mierzyć ;-)

Nooo :-) umiem i pierogi z kapustą i grzybami...

Dla Oleńki: http://www.cette-rajstopy.pl/bielizna-bielizna-modeluj%B1ca-grup-22.html